pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia

Kiedyś dawno temu w starożytnym Rzymie 1 marca był początkiem
nowego roku. Od tego dnia rozpoczynał się miesiąc balangi:
panowie szykowali się do nowych wojen a ich żony i córki jednoczyły się
w masowych pochodach oraz uroczystościach - według tamtejszych obyczajów
polegających na paleniu krowy na ołtarzu oraz kadzideł (żeby zabić smród
palonego mięsa). Imperium potrzebowało nowych żołnierzy więc proszono
matkę Marsa - Junonę o wojowników (synów). Prostytutki nie brały udziału w
uroczystościach bowiem z założenia nie służyły do rodzenia dzieci.
Tradycją stało się, że w rocznicę dnia urodzin Marsa, boga Wojny
- panie usługiwały swoim niewolnicom zdając sobie sprawę, że ich praca
przyczynia się do potęgi Cesarstwa, a panowie dawali swoim żonom prezenty.
Schyłek cywilizacji poprzedza upadek kultury. Święto zatraciło swoje
imperialistyczne przesłanie. Ludzie kontynuowali praktyki nie wiedzieli jednak
ani po co, ani dlaczego. Prostytutkom pozwolono uczestniczyć w zbiorowym
szaleństwie i jak się skończyło - każdy wie. Rak powalił społeczny organizm... :)
...
8 marca 1908 roku w Nowym Jorku spaliło się w pożarze fabryki 129 kobiet,
które nie mogły opuścić pomieszczeń bowiem właściciel fabryki zamknął
swoje strajkujące niewolnice uniemożliwiając ucieczkę. Strajkowały bo chciały
uzyskać prawa wyborcze i chciały polepszenia warunków pracy.
Dla upamiętnienia tego wydarzenia kobiety walczące z machiną
o równouprawnienie ogłosiły 8 marca Dniem Niewolnicy
przemianowane na Dzień Kobiet i okrzyknięte świętem komunistycznym.
...
A niewolnice tyrały, tyrają i będą tyrać - bo po to są. To gorsza część ludzkości,
do niedawna nie posiadająca duszy, praw obywatelskich i dyskryminowana
społecznie i zawodowo. Niewolnice mają służyć swoim panom bez szemrania. :)

W tym uroczystym dniu składam hołd Kobietom:
Bez WAS Niewolnic (matek, żon, koleżanek) nie byłoby po co żyć. :)
Tak. :-)
A oto prezent: -> :-)(-: <-
Wszystkiego Naj. ;)
Edward Robak*
Uwaga: kopia na free-pl-prawdy
~>°<~
Może już pora spojrzeć PRAWDZIE prosto w jej wybałuszone oczy?