Witam!
Dzisiaj obejrzalem film z Nicolasem Cagem '8 mm'. Pewnie temat brutalnej
pornografii byl juz poruszany nieraz, ale jak uwazacie, czy mozna okreslac
ludzi pod wzgledem normalnosci? Kiedy czlowieka mozna nazwac 'chorym
psychicznie'. Przeciez na to nie ma regul, nie mozna ustalic barier. A
wlasciwie to co wyznacza 'normalna' psychike czlowieka? Chyba tylko nasza
moralnosc za tym stoi. A skad wiadomo czy nasza moralnosc jest 'normalna'?
Kto tak naprawde za tym wszystkim stoi? Moze natura? A skad wiemy czy cos
jest zgodne z natura ludzka?
A my nawet nie wiemy czy takich ludzi mozna leczyc. Czy mozna karac
czlowieka chorego psychicznie za czyny, ktore wykonal ? Nawet jesli to jest
morderstwo? Przeciez dla niego to cos normalnego. Troche sie gubie w tych
granicach normalnosci.
Hmm... no nie wiem, ale jesli na swiecie bedzie coraz wiecej zboczencow i
maniakow seksualnych to w koncu uznamy to za cos normalnego. Zobaczcie jak
sie zmienia u ludzi wiek gdy rozpoczynaja oni wspolzycie seksualne. I ludzie
juz nie mowia, ze to dzieci. Bo czy to jest okreslone, do ktorego roku
czlowiek jest dzieckiem? Kto to ustalil? Coraz mniej rozumiem to co sie
dzieje na swiecie, czy nie lepiej sie zamknac w kacie, siedziec cicho i
pilnowac swoich spraw?
pozdrawiam
spider.