A ja się pożalę publicznie
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-23 15:30:56
Temat: A ja się pożalę publicznieOd: "Agnieszka Białystok" <a...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora
Pracuję w szkole i do tej pory prowadziłam kółko na którym uczyłam "krzyżyków".
W pracowni informatycznej mamy całą galerię prac dyplomowych. A w tym roku mam
taki plan że nie mam kiedy ani gdzie zarażać. Moje dziewczyny (z klasy w której
mam wychowawstwo) wprost mówią że są zarażone pasją. Ale one są w maturalnej
klasie a dalej puuuuuuustka. No i pomyślałam sobie że się pożalę publicznie.
Jest mi smutno buuuuuuuu :(((( Agbieszka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2003-09-23 18:50:41
Temat: Re: A ja się pożalę publicznieOd: "Gisia" <g...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Agnieszka Białystok" <a...@W...pl> napisał w
wiadomości news:7820.00000519.3f70672f@newsgate.onet.pl...
> Pracuję w szkole i do tej pory prowadziłam kółko na którym uczyłam
"krzyżyków".
> W pracowni informatycznej mamy całą galerię prac dyplomowych. A w tym roku
mam
> taki plan że nie mam kiedy ani gdzie zarażać. Moje dziewczyny (z klasy w
której
> mam wychowawstwo) wprost mówią że są zarażone pasją. Ale one są w
maturalnej
> klasie a dalej puuuuuuustka. No i pomyślałam sobie że się pożalę
publicznie.
> Jest mi smutno buuuuuuuu :(((( Agbieszka
>
> --
Oj Agniesiu....
Rozumiem Twoj smutek....
Wielka szkoda ze nie potrafia docenic Twojej pasji...
Ale, ze udalo Ci sie zachecic do krzyzykow dziewczyny z maturalnej klasy- to
gratuluje...
Pomysl- one tez przeciez tego naucza kogos innego....
i tak dalej i tak dalej.... ilu ludzi sie zarazi tym krzyzykowaniem :)
a to wszystko dzieki Tobie.
ps. moze jeszcze sie cos zmieni? Moze w drugim polroczu?
Trzymam kciuki :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |