« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-02-22 12:08:00
Temat: A może coś z kuchni żydowskiej? (P)Ostatnio przypomniało mi się, że zakupiłam kiedyś książkę pt.: "Kuchnia
koszerna" Rebekki Wolf, jest to przedruk książki pochodzącej z 1904 r.
Oprócz różnych porad i błogosławieństw są też przepisy. Jeden z nich mnie
zaciekawił, jest prościutki i możliwy do przyrządzenia:
"Kukukszalet"
Obieramy jabłka, pokrywamy niemi dno wymazanego, tłuszczem garnka i pieczemy
je przez chwilkę. Tymszasem przygotowujemy, masę migdałową z 10 łutów
migdałów, które mieszamy z 6 żółtkami, 10 łutami tłuczonego cukru, odrobiną
soli i wanilji. W końcu zaś dodajemy pianę ubitą z 6 białek. Całą tę masę
kładziemy na jabłka i pieczemy wszystko na wolnym ogniu, przez 3 kwadranse.
1 łut - ok 12 gramów
Pozdrawiam
Maja Więckowska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-02-22 13:23:53
Temat: Re: A może coś z kuchni żydowskiej? (P)
Użytkownik "Maja Wieckowska" <m...@p...fm> napisał w wiadomości
news:a55cdk$k3k$1@news.tpi.pl...
>
> "Kukukszalet"
> Obieramy jabłka, pokrywamy niemi dno wymazanego, tłuszczem garnka i
pieczemy
> je przez chwilkę. Tymszasem przygotowujemy, masę migdałową z 10 łutów
> migdałów, które mieszamy z 6 żółtkami, 10 łutami tłuczonego cukru,
odrobiną
> soli i wanilji. W końcu zaś dodajemy pianę ubitą z 6 białek. Całą tę masę
> kładziemy na jabłka i pieczemy wszystko na wolnym ogniu, przez 3
kwadranse.
>
> 1 łut - ok 12 gramów
Brzmi pysznie, ale ile tych jabłek? i po co tyle cukru?
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-22 13:40:48
Temat: Re: A może coś z kuchni żydowskiej? (P)> Brzmi pysznie, ale ile tych jabłek? i po co tyle cukru?
No własnie, ile...a tego cukru to 12 dag, nie tak duzo, to przeciez troszkę
więcej niz pół szklanki.
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-22 16:20:53
Temat: Re: A może coś z kuchni żydowskiej? (P)
>
> Brzmi pysznie, ale ile tych jabłek? i po co tyle cukru?
>
Nie napisali ilości jabłek, ale z opisu wnioskuje, że ma ich być tyle żeby
pokryło dno naczynia (genialny wywód!). Może kiedyś garnki były tylko
jednego rozmiaru dlatego autorka nie podała ilości jabłek, albo ilość ta
zależy od upodobań.
A czy 120 g cukru to za dużo?
Maja Więckowska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |