| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-01-10 21:29:38
Temat: Re: A może lepiej jest być wariatem?Tak, Tak . W tm wesołym kraju lepiej jest być wariatem. Wiem to bo mam
jednego znajomego. Przykład:
jeżeli ja nie zapłacę za mieszkanie to mnie wywalą a on może nie płacić bo
ma właściwe "papiery" i chroni go ustawa o ochronie zdrowia psychicznego.
Przykład II :
moja mamm nie może dostać renty ( nie wiem czemu chociaż ma ogromne żylaki i
nie może chodzić ) mój znajomy z "papierami" ma dawną I grupę i to wysoką
(ok.900zł)
Takich przykładów można podawać tysiące. Np. proble poboru do wojska itp.
Więc chyba w tym nienormalnym kraju lepiej być wariatem !!!!!!!
Powodzenia :-)
Użytkownik "Saulo" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a1kdf9$8hh$1@news.tpi.pl...
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-01-10 22:43:15
Temat: Re: A może lepiej jest być wariatem?Saulo wrote:
Moze i lepiej, ale zeby nie widzial jak wchodzi w Strefe Cienia,
powinien byc kompletnym wariatem bez kontaktu ze swiatem.
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-10 23:21:09
Temat: Re: A może lepiej jest być wariatem?"stm" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:a1krfp$rgm$1@news.onet.pl...
> Saulo" wrote: < j.w. ;>
>
> jako ze pamietamy cie jeszcze z tej strony (albo na pograniczu ;-),
> podziel sie z nami swoimi spostrzezeniami jak to jest tam, a my ocenimy
> (jak w temacie ;-))
>
> pozdr
> m
a "wy" to kto?
tzw. "normalni"?
saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-11 00:18:50
Temat: Odp: A może lepiej jest być wariatem?Użytkownik "Bramreja":
W kraju szaleńców człowiek normalny jet wariatem;)
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-11 00:22:52
Temat: Re: A może lepiej jest być wariatem?EvaTMKGSM wrote:
>
> Użytkownik "Bramreja":
>
> W kraju szaleńców człowiek normalny jet wariatem;)
> E.
Czlowiek normalny to ten, ktorego stan psychiczny odpowiada stanowi
wiekszosci spoleczenstwa.
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-11 00:24:46
Temat: Odp: A może lepiej jest być wariatem?Użytkownik "Flyer":
> Saulo wrote:
>
> Moze i lepiej, ale zeby nie widzial jak wchodzi w Strefe Cienia,
> powinien byc kompletnym wariatem bez kontaktu ze swiatem.
Ale to może być dobry sposób na alibi dla Ciszy, kiedy masz już
wszyskiego dość.
Tylko gdzie te enklawy ???;))
A wystarczyłaby taka mała pustelnia wśród zieleni...
E.:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-11 00:43:03
Temat: Re: A może lepiej jest być wariatem?EvaTMKGSM wrote:
>
> Ale to może być dobry sposób na alibi dla Ciszy, kiedy masz już
> wszyskiego dość.
> Tylko gdzie te enklawy ???;))
Tak kombinowalem, co to ta Cisza, ze az z tego frasunku butelke "Bear
blood" musialem otworzyc ;)) (bez obrazy). Moim Ukojeniem i Obietnica
jest koniec a nie przerwa, wiec mam troche inny punkt widzenia. Moglbym
nawet chciec to zgeneralizowac - przeciez zdrowi na umysle ludzie (wg
subiektywnych norm) i kompletni wariaci TEGO nie robia - to robia tylko
ludzie, dla ktorych swiat staje sie coraz bardziej niezrozumialy i
szary. A chwile Ciszy w obecnym swiecie powoduja tylko, ze czlowiek
wracajac do reala dostaje na dzien dobry kopa w druga strone.
>
> A wystarczyłaby taka mała pustelnia wśród zieleni...
> E.:)
Korzonki to nie jest moj ulubiony pokarm, wole knajpy :)))))))))))
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-11 00:45:23
Temat: Odp: A może lepiej jest być wariatem?Użytkownik "Flyer" :
> Czlowiek normalny to ten, ktorego stan psychiczny odpowiada stanowi
> wiekszosci spoleczenstwa.
A co to jest "norma" większości społeczeństwa ?
Czy np. w hitlerowskich Niemczech, normalna była większość czy
mniejszość ?
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-11 00:56:46
Temat: Re: A może lepiej jest być wariatem?EvaTMKGSM wrote:
>
> A co to jest "norma" większości społeczeństwa ?
> Czy np. w hitlerowskich Niemczech, normalna była większość czy
> mniejszość ?
> E.
O ile mnie moja stara pamiec nie myli :)) - w niektorych spoleczenstwach
(obecnych lub bylych) wariaci mieli status na rowni z miejscowymi
swietymi. Nalezy wiec zapytac czy osoba, ktora odczuwa emocje tylko
wtedy, kiedy sie skaleczy w palec jest normala czy juz chora.
Z Rzesza jest ten problem, ze tam nie bylo calkowitej jawnej zgody na
pewne czyny, ale tylko przyzwolenie wywolane strachem - przed swoimi
(lepiej bylo nic nie widziec) i przed wrogiem, ktory wg propagandy dazyl
do zniszczenia "Narodu Niemieckiego". Najlepiej o braku jawnej zgody
moze swiadczyc tlumaczenie sie obywateli bylego DDR i BRD, ze oni o tym
nie wiedzieli - po prostu te informacje wypierali, przenosili czy jak to
tam kto chce ze strachu lub z powodu stanowienia "ciezaru" dla ich
swiadomosci. Odpowiadajac na pytanie - normalna w swietle widzenia
psychiatrii byla wiekszosc - co nie zmniejsza ich winy. Ale np. ja
stosuje czasami do okreslenia czlowieka pojecia "prosty" - nie w sensie
wyksztalcenia i obycia ale w sensie psychiki. I moge zasugerowac, ze
czesc osob mimo iz jest normalna jest rowniez "prosta".
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-01-11 01:17:07
Temat: Odp: A może lepiej jest być wariatem?Użytkownik "Flyer" :
A może ta "norma" jest tylko zasugerowana;) przez władzę ?
Normą jest raczej to, co prowadzi do homeostazy organizmu jednostki i
społeczeństwa;), imo.
Jeśli normę większość odczuwa jako dyskomfort, to należałoby się
rozejrzeć za innym spisem lektur;), może ?
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |