Strona główna Grupy pl.sci.psychologia A może lepiej jest być wariatem?

Grupy

Szukaj w grupach

 

A może lepiej jest być wariatem?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-01-14 16:25:23

Temat: Re: A może lepiej jest być wariatem?
Od: "Mania" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Saulo <d...@p...onet.pl>
w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:a1pao9$op2$...@n...tpi.pl...
> Karm mnie, karm mnie, Maniu, karma wariata,
> Razem do(sz)czekamy lata.
>
> Szauleniec

coś nuuuudno
Panie Saulijski;
wszystkich sesja opętała;
szczekam choćby na wiosnę;
opętańcy wszystkich wirtuałów budźcie się!

Mania Maniacza

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-01-14 16:32:15

Temat: Re: A może lepiej jest być wariatem?
Od: "Mania" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik EvaTMKGSM <e...@w...pl>
w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:a1lbak$c8l$...@n...tpi.pl...

> Ale to może być dobry sposób na alibi dla Ciszy, kiedy masz już
> wszyskiego dość.
> Tylko gdzie te enklawy ???;))
>
> A wystarczyłaby taka mała pustelnia wśród zieleni...
> E.:)

witaj Evuś,
cos mi się dzisiaj z Tobą pokojarzyło
to Ci w tę Ciszę posyłam
http://czytelnia.onet.pl/2771,ksiazka_tygodnia.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-01-14 17:11:23

Temat: Re: A może lepiej jest być wariatem?
Od: "EvaTMKGSM" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Mania" :

> witaj Evuś,
> cos mi się dzisiaj z Tobą pokojarzyło
> to Ci w tę Ciszę posyłam
> http://czytelnia.onet.pl/2771,ksiazka_tygodnia.html

I jak tu w Magię nie wierzyć i w "kanały powietrzne";)) ?
Od razu wiedziałam, że z prof. M.Janion "coś" mnie łączy.., kiedy ją
kiedyś usłyszałam. Maniu, trafiłaś w dziesiątkę.

"..W czasach, gdy "tracimy życie żyjąc" dla jak najprzyjemniejszego
spędzenia czasu, kariery, pieniędzy, rozrywek - bywamy psychicznie
bezbronni wobec tragedii, jakie zdarzają się przecież nieustannie,
nawet narastają. Biegamy do psychoterapeutów, szukamy modnych
poradników. A może zaufalibyśmy, jak to niegdyś bywało, wielkiej
literaturze? Może warto poczytać także tych, którzy, jak Maria Janion,
szukają odpowiedzi na dręczące pytania u mądrych poprzedników?"
[Helena Zaworska]

Maria Janion: Żyjąc tracimy życie. Wydawnictwo W.A.B.

Dzięki, Maniu.
Eva


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-01-15 18:51:34

Temat: Re: A może lepiej jest być wariatem?
Od: "Wilczek" <w...@i...com> szukaj wiadomości tego autora

> Chodziło mi raczej o to, żebyś przypomniał sobie ten obrazek świątyni z
> Hiroszimy - najwyraźniej słabo go zapamiętałeś.

Sugeruje tylko to, ze bron jadrowa jaka posiadaja takie panstwa jak
Pakistan to nie to samo co amerykanskie badz rosyjskie glowice wodorowe
o mocy kilku MT czy bron neutronowa. Trudno tez orzekac czy na 10
zrzuconych bomb jednej udaloby sie doleciec do celu, wybuchnac
na odpowiedniej wysokosci i wyrzadzic powazna krzywde.

> Nawet jeśli w Indiach i Pakistanie mają głowice po kilkanaście kt, to
> trafiwszy się kilka razy zrobią sobie na tyle krzywdy, żeby walczyć ze sobą
> do końca możliwości i nienawidzieć się for ever.

To juz inna kwestia ale wlasnie grozba ataku atomowego powstrzymuje ich
od eskalacji konfliktu do regularnej wojny.

> Nb są na słabszym poziomie niż z 5 lat temu, nie uważasz? O tłumaczeniu
> terminów wojskowych ENG>PL nie wspominając...

Malo ogladam TV z braku czasu, najbardziej lubie Travel Channel bo
same zdjecia sa przynajmniej pelnowartosciowe i obiektywne :-)

> Głosy wyborców łatwo zdobywać szowinizmem i nacjonalizmem.
> Twoje próby interpretacji ew. decyzji i wyborów polityków z Indii i Chin
> tak, jakby byli zarządem firmy działającej w kraju demokratycznym, nie są wg
> mnie właściwe.

Och, wszystko zalezy od koniunktury politycznej oczywiscie i w roznych
sytuacjach rozne dzialania sa najbardziej optymalne. Czasem wystarczy tez
jeden czlowiek na piedestale, ktory swoimi posunieciami doprowadzi do
tragedii ale nie mowimy o wypadkach losowych ale o przyczynowo-skutkowych
dzialniach w zwiazku z konfliktem Pak-Ind.

> Myślisz, że w wyżej wspomnianym przypadku Argentyny, atakując Falklandy
> mieli policzone NPV i IRR? :-)

O rany... nie musisz sobie odbijac braku wiedzy o pakistanskich srodkach
przenoszenia broni jadrowej, uzywaniem zaawansowanych terminow ekonomicznych :-)
Wiem, ze IRR to Internal Rate of Return czyli wewnetrzna stopa zwrotu
a NPV nie pamietam, chyba cos z wartoscia (V = Value) inwestycji or sth?

Jakies estymacje na pewno przeprowadzili i na pewno byli zdziwieni tak
blyskawiczna i zdecydowana reakcja GB, ktora to nota bene poniosla duze
straty w trakcie tego konfliktu.

--
-=Pozdrowionka=-

Wilczek
w...@w...pl <|> http://www.wr.pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wielce przepraszam
przekaz informacji za pomoca obrazu
Bulimia
pilnie potrzebuję
nocny biegacz

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »