Data: 2003-01-03 08:31:52
Temat: A mury runa
Od: m...@w...fr (Magdalena Nawrocka)
Pokaż wszystkie nagłówki
A MURY RUNA
"On natchniony i mlody byl
ich nie policzylby nikt
On im piesnia dodawal sil
spiewal, ze blisko juz swit.
Swiec tysiace palili mu
z nad glow podnosil sie dym.
Spiewal, ze czas, by runal mur
oni spiewali wraz z nim
Wyrwij murom zeby krat,
zerwij kajdany, polam bat.
A mury runa, runa, runa
i pogrzebia stary swiat.
Wkrotce na pamiec znali piesn
i sama melodia bez slow.
niosla ze soba stara tresc
dreszcze wskros serc i glow
Spiewali wiec klaskali w rytm,
jak wystrzal poklask ich brzmial.
I ciazyl lancuch, zwlekal swit.
On wciaz spiewal i gral.
Wyrwij murom zeby krat,
zerwij kajdany, polam bat.
A mury runa, runa, runa
i pogrzebia stary swiat.
Az zobaczyli, ilu ich,
poczuli sile i czas
i z piesnia, ze juz bliski swit
szli ulicami miast.
Zwalali pomniki i rwali bruk.
"ten z nami!", "ten przeciw nam!"
kto sam, ten nasz najgorszy wrog
A spiewak takze byl sam.
Patrzyl na mury tlumiac placz
zmilczal wsluchany w mroku ryk.
A mury rosly, rosly, rosly.
Lancuch kolysal sie u nog.
Patrzy na glowny tlumow marsz
Milczy wsluchany w krokow huk.
A mury rosna, rosna, rosna...
Lancuch kolysze sie u nog."
- spiewa Jacek Kaczmarski
Byc wolnym to bardzo wazne, ale odzyskac wolnosc to
najpiekniejsza rzecz, jaka sie moze przytrafic. Droga do wolnosci
jest krwawa i trudna. Wymaga poswiecenia, ofiar. Mury wiezien,
aresztowania, okowy i lancuchy to cena, jaka przychodzi placic za
wolnosc. Duch wolnosc byl zawsze bardzo silny w naszym narodzie.
Jak powie Leopold Staff:
"Wolnosci, kto mnie twego nauczyl imienia,
Rozerwal me okowy i dal sercu skrzydla,
Ktorych swobody zadne nie spetaja sidla,
Albowiem gwiazdy widziec moge i z wiezienia."
Wolny jest ten, kto decyduje sam o sobie. Ma mozliwosc
nieskrepowanego dzialania, podejmowania decyzji zgodnie z wlasna
wola. Wolnosc trzeba w sobie wypracowac. Jestem wolny calkowicie
lub wcale. Wolnosc osobista to przezwyciezenie samego siebie. To
klucz do otwarcia wlasnej najglebszej sfery. Nasza postawa wobec
wolnosci jest jednorodna - pragniemy jej za wszelka cene.
Pragniemy wolnych wyborow: zdrowia, odwagi, nadziei. Taki wybor
daje nam wolnosc, ktora jest tak cenna, nieoceniona. Wolnosc to
nasze czyny: swiadome, nieograniczone, doglebne. Wbrew pozorom
wolnosc to samodyscyplina, gdyz wolnosc jako taka, nie ma nic
wspolnego z samowola.
Wolnosc fascynuje. Jest najbardziej wartosciowym atrybutem
narodu. Nic sie z nia nie rowna. Tylko narod, ktory poznal
niewole, doceni wolnosc i bedzie umial i potrzebowal za nia
walczyc. Wolnosc to zycie zgodne ze swoimi zapatrywaniami w
niepodleglym kraju. To nieograniczona swoboda religijnych wyznan.
To lot ptaka ku przestworzom. To niczym nie zaburzona plodnosc
ziemi. To zrodlo gorskie bijace swoim naturalnym rytmem. Wolny
czlowiek w niezawislym swiecie.
Magdalena Nawrocka
www.geocities.com/magdanawrocka
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
|