Ach ta żona;)
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2010-11-09 17:17:43
Temat: Ach ta żona;)Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
Temat: Ach ta żona;)
Wiadomość: Właśnie dzwonił do mnie znajomy i mnie niebywale
rozbawił.;) Ma problemy z żoną, opowiadział właśnie o wyczynach
swojej żoneczki. Czyli impreza u nich w domu była i tak realcjonował;
Oczywiście żoneczka się schlała i na czworakach do wyra polazła,
bekając wymiotami z alkoholelem. Tak więc znajomych kulturalnie
pożegnałem ...Wszedłem do pokoju, leży, piździsko rozjebała , pościel
porzygana i mamrota coś tam do siebie chyba o mnie -- ty dziku
pierdolony-- cóż, odsunąłem do ściany , przykryłem kocem i się
położyłem na drugim rogu łóżka. Rano się budzę, coś leży na mnie, a
smród aż mnie dusi, coś oczy trudno mi otworzyć, głowę chce podnieść i
ból niesamowity...co jest? Pierdordolona nie miała gdzie rzygać , mnie
obrzygała. Zerwałem się, pobiegłem do łazienki twarz przemywam, a mi
włosy dęba stoją przyklejone do kawałka poduszki, którą wyrwałem gdy
się szarpałem...Już sobie ze mnie wymiotnik jebana zrobiła, co mogę z
włosami teraz zrobić?;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2010-11-09 17:39:30
Temat: Re: Ach ta żona;)Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
glob napisał(a):
> Temat: Ach ta żona;)
> Wiadomość: Właśnie dzwonił do mnie znajomy i mnie niebywale
> rozbawił.;) Ma problemy z żoną, opowiadział właśnie o wyczynach
> swojej żoneczki. Czyli impreza u nich w domu była i tak realcjonował;
> Oczywiście żoneczka się schlała i na czworakach do wyra polazła,
> bekając wymiotami z alkoholelem. Tak więc znajomych kulturalnie
> pożegnałem ...Wszedłem do pokoju, leży, piździsko rozjebała , pościel
> porzygana i mamrota coś tam do siebie chyba o mnie -- ty dziku
> pierdolony-- cóż, odsunąłem do ściany , przykryłem kocem i się
> położyłem na drugim rogu łóżka. Rano się budzę, coś leży na mnie, a
> smród aż mnie dusi, coś oczy trudno mi otworzyć, głowę chce podnieść i
> ból niesamowity...co jest? Pierdordolona nie miała gdzie rzygać , mnie
> obrzygała. Zerwałem się, pobiegłem do łazienki twarz przemywam, a mi
> włosy dęba stoją przyklejone do kawałka poduszki, którą wyrwałem gdy
> się szarpałem...Już sobie ze mnie wymiotnik jebana zrobiła, co mogę z
> włosami teraz zrobić?;)
Może nie wszystkie słowa z przeżyć nowożeńców zapamiętałem, ale coś mi
się widzi, że nowatorstwo słowne uprawiał...więc muszę zapisać sobie''
do wyra na czworakach polazła'' piździsko rozjebała''. Z wyrem się już
spotkałem, ale ''piździsko rozjebała'' to nowość.;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2010-11-10 16:49:30
Temat: Re: Ach ta żona;)Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora
odpocznij chłopie, niskie potrzeby na jesień bardzo Cię chyba przycisnęły
...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2010-11-10 17:13:38
Temat: Re: Ach ta żona;)Od: Mirajni <7...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Wiadomość:
zażółcony napisał(a):
> odpocznij ch�opie, niskie potrzeby na jesie� bardzo Ci� chyba przycisn�y
> ...
,,Niskie potrzeby,,, ty przypadkiem nie plujesz w lustro rano na swoje
ciało, bo tak niskie potrzeby ,które stanowią twoje ciało ,przecież
muszą być przekleństwem. Tak ta wymowa jest trochę patologiczna, ale
bardzo często nowy język powstaje poza przyjętymi normami. Za dwa lata
już będziesz zasuwał do swojej przełożonej w zakonie....znowu
piździsko rozjebałaś a pokuty zadanej na dzisiaj nieodprawiłaś...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |