Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Ad. Pytanie do niewidomego

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ad. Pytanie do niewidomego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-03-09 21:41:53

Temat: Ad. Pytanie do niewidomego
Od: Daga <z...@N...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Niedawno pojawił się wątek o tym temacie. Pytania z wątku
przekazałam koledze, który odpowiedział i wyraził zgodę na
przesłanie jego maila na psp. :-)

Sam nie ma regularnego dostępu do sieci, odbiera tylko maile, raz
w tygodniu, ale bardzo chętnie odpowie na pytania, jeśli do niego
napiszecie. Piszcie pod adres: y...@i...pl

A teraz już mail od Pawła:

D> Mam pytanie do osoby niewidomej od urodzenia .(Nie znam osobiscie
D> takowej osoby dlatego tu jestem) Czy sny maja charakter konkretnych
D> obrazow , czy sa to odczucia bez jakiegokolwiek powiazania z
D> odbieraniem zeczywistosci w sposob jaki to robia osoby widzace.
D> Odpowiedz na to pytanie moze byc bardzo wazna w rozwiazaniu . no
D> wlasnie czego?

no cóż, nie za bardzo rozumię tetego fragmentu w sposób, jaki to robią
osoby widzące, znaczy co robią? W czym rzecz? o jakie powiązanie z
odbieraniem rzeczywistości tu chodzi? Jedno wiem. u mnie w snach nie
ma obrazu. Może dlatego, że pojęcie obrazu jako takiego, to umnie nie
występuje. Nawet gdy czegoś dotykam, to raczej nie odtwarzam sobie
potem tego co dotykam w głowie. chociaż napewno to zapamiętuję, bo
przecież jakoś przedmioty rozpoznawać muszę. Wydaje mi się, że sny mam
konkretne, czasami jakieś poplątane, albo nielogiczne, dzieją się
takie rzeczy, które w realnym świecie nie były by do przyjęcia, np.
latam samolotami, gdzieś jeżdżę, jestem w samym środku strzelaniny.
Napewno u mnie w snach jest dużo dialogów. Są zapachy. Mnustwo rozmów.
nie wiem, jak to jest, ale nigdy w śnie mi się nie zdarzyło, żeby ktoś
mnie gdzieś prowadził, nie ma czegoś takiego jak nieznany teren, czy
chodzenie z białą laską, zawsze wiem, gdzie mam iść, w które drzwi
wejść, czasami wiem, co się wydarzy, zanim mi to się jeszcze przyśni,
ale podejrzewam, że to już jest w końcowyej fazie snu, gdy jednak już
się myśli, a jeszcze śni. Często mam tak, że śniąmi się sny we
fragmentach. Przypomina to nieco film w odcinkach. Śni mi się coś,
potem się wybudzę, albo mam inny sen, a następnie jest dalsza część
tego snu, który się "przerwał" w danym momencie. mie ma w moich snach
barw ani kolorów, może dlatego, że poza definicją fizyczną barwy i
koloru nigdy mi nie było dane ich doświadczyć, gdyż przecież nie widzę
od urodzenia. Zatem kolory znam tylko z opisów, wiem, że coś jest
zielone, albo czerwone, ale jak wygląda zieleń, czy czerwień, ani co
to znaczy, to już nie potrafiłbym powiedzieć.
-------------------------------

--
Pozdrowieństwa,
Daga
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Monologi Waginy
"przykro mi" hahahaha
ASERTYWNOŚĆ
odziekowania
znowu miłość :]

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »