Jacek Buda <s...@g...pl> napisał(a):

> Fakty są takie
> 1
> przez jakied tydzień dwa lekkie bóle pęcherza moczowego
>
> 2
> tydzień temu
> najpierw silniejsze bóle pecherza moczowego
> potem nudności bóle brzucha lekkie
>
> 3
> następnie coraz mocniejsze bóle pęcherza moczowego i niedobrze
>
> 4
> poszedłem na dyżur lekarski
> nolicin 2 razy dzięnnie pije od tantego czwartku
> żurawina 2 razy dziennie
> nospa 2 razy dzięnnie
>
> W piatek gwałtwone pogorszenie
> bardzo silne bóle pęcherza a nastepnie bóle krocza ,jąder i odbytu
>
> W Poniedziałek troszeczkę lepiej
> byłem u swojego lekarza POZ
> skierowanie na badanie moczu i krwi
>
> Dziś badanie moczu morfologia ,mocznik ,kreatyna wyniki bedą jutro u lekarza
> POZ
> dziś dzwoniłem do laboratorium pani podyktowała wyniki
> leukocyty czy jak tam 5
> bakterie nieliczne
> morfologia znakomita
>
> Bardzo ważne gdy lęze w cieple to mniej boli a ból utrzymuje się tylko w
> okolicach pęcherza
>
> w piatek i sobotę mało sikałem
> od niedzieli więcej
> występuje ból po sikaniu
>
> nie mogę wysiedzieć na stołku
>
> Dzis po południu przyjał mnie z litości chirurg
> stwierdził powiększoną prostatę
> nastraszył ze to rak
> i kazał iść do urologa
>
> Poszedłem na konsultacje do mojego z POZ rozłozył ręce i powiedział ze nie
> wie co mi jest
>
> jutro ide prywatnie do bardzo dobrego urologa
>
> Bardzo się boję ze to rak prostaty
>
> jak bede miął wyniki to napisze
>
> Co mi jest
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/