| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2010-07-15 18:34:45
Temat: Ale chore.Zapowiedzi przeniesienia krzyża zmobilizowały jego obrońców -
regularnie gromadzą się pod Pałacem Prezydenckim i czuwają przy krzyżu
na zmianę. Nie chcą jego usunięcia.- Mieliśmy prezydenta Lecha -
prawdziwego Polaka i katolika, to go zamordowali. A jak po północy
wygrywał wybory jego brat Jarosław, drugi katolik i Polak, to je
sfałszowali. Polski już nie ma - mówi pani Krystyna, emerytowana
farmaceutka. Po godzinie zaczyna się modlić, inni ludzie zapalają
znicze pod kartką z napisem: "Krzyż jest pierwszą literą alfabetu
Boga".Dziennikarka "Gazety Wyborczej" relacjonuje, że tuż przed
północą tłum się przerzedza. Kończą się modlitwy.
- Kochaniutka, musimy być bardzo ostrożni - ostrzega dziennikarkę pani
Joanna. - Tu przychodzą podsłuchiwać Żydzi z +Gazety Wyborczej+.
Farbują się na blond dla niepoznaki. Mówią w obcych językach. Ja ich
zawsze bezbłędnie poznam po dużym garbatym nosie i nienawiści w oczach
- mówi. - Po tobie to widać, że jesteś rasową Słowianką.Ok. 1 w nocy
rozpoczyna się czuwanie. - Nie odpuścimy - mówi pan Andrzej włączając
Radio Maryja. - Jak te Żydki z rządu przyjdą, to zobaczą, co to znaczy
nasz gniew - zapowiada.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,81399
71,Nocna_zmiana_pod_krzyzem.html?utm_source=Nlt&utm_
medium=Nlt&utm_campaign=856991
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |