| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-14 10:02:25
Temat: Alergia na nikiel i chlorek :-(((Witam. Robiłem sobie rok temu testy alergiczne i wyszło mi że jestem
uczulony na siarczan niklawy (+++) i chlorek kobaltawy -(++).
Objawy są takie że raz w roku (nieraz 2 razy) przeważnie ok. styczeń-marzec
(ok. 2-3 miesiące to trwa) schodzi mi z dłoni skóra - głównie z opuszków.
Jest wtedy taka sucha i robią się takie suche pęcherzyki które łatwo da się
zeskubać a pod nimi robią się następne aż czasami jak je zerwę
nieostrożnie to aż do krwi i bardzo piecze. Lekarz nie podał mi żadnych
leków bo mówił że w zasadzie żadnych takich nie ma. Czy ktoś ma takie obiawy
jak ja i jak sobie z tym radzi ? Czy to nikiel i chlor przyczynia się do
tego typu skutków. Zastanawiam się dlaczego akurat w tym okresie a nie np.
wrzesień-październik ? A może to nie jest przyczyna niklu-chlorku ? pomóżcie
bo to już trwa z 8 lat !!! Może są jakieś leki ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-04-14 10:24:46
Temat: Re: Alergia na nikiel i chlorek :-(((In article <b7e0v7$ogn$1@atlantis.news.tpi.pl>, Daniel_J wrote:
> Objawy są takie że raz w roku (nieraz 2 razy) przeważnie ok.
> styczeń-marzec (ok. 2-3 miesiące to trwa) schodzi mi z dłoni skóra -
> głównie z opuszków. Jest wtedy taka sucha i robią się takie suche
> pęcherzyki które łatwo da się zeskubać a pod nimi robią się następne aż
> czasami jak je zerwę nieostrożnie to aż do krwi i bardzo piecze. Lekarz
> nie podał mi żadnych leków bo mówił że w zasadzie żadnych takich nie ma.
Miałem coś podobnego, lekarka (dermatolog) powiedziała mi, że to może być
alergia. Nie wiem na co, bo nie robiłem żadnych testów. Kazała mi smarować
ręce i twarz jakimiś specjalnymi, bardzo tłustymi kremami (do kupienia w
aptece), żeby nie dopuszczać do wysuszenia skóry. Kupiłem taką zwykłą oliwkę
dla dzieci i tym się smaruję, bardzo pomaga (skóra na rękach nie pęka).
Jakieś "mocniejsze" leki też są, gdyby mi to smarowanie nie pomogło, to
miałem się zgłosić po receptę na jakąś maść ze sterydami. Usłyszałem też, że
lepiej tego nie zaniedbywać, bo na rękach porobią się bolesne rany, które
nie chcą się goić. Idź do innego lekarza.
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-04-14 10:34:18
Temat: Re: Alergia na nikiel i chlorek :-(((
> Miałem coś podobnego, lekarka (dermatolog) powiedziała mi, że to może być
> alergia. Nie wiem na co, bo nie robiłem żadnych testów. Kazała mi smarować
> ręce i twarz jakimiś specjalnymi, bardzo tłustymi kremami (do kupienia w
> aptece), żeby nie dopuszczać do wysuszenia skóry. Kupiłem taką zwykłą
oliwkę
> dla dzieci i tym się smaruję, bardzo pomaga (skóra na rękach nie pęka).
> Jakieś "mocniejsze" leki też są, gdyby mi to smarowanie nie pomogło, to
> miałem się zgłosić po receptę na jakąś maść ze sterydami.
nie znasz nazwy ?
Usłyszałem też, że
> lepiej tego nie zaniedbywać, bo na rękach porobią się bolesne rany, które
> nie chcą się goić.
to prawda. Jak np. zerwę skórke tak aż "do żywego" to goi to się z tydzień
czasu.
Idź do innego lekarza.
??? - byłem już u trzech i przepisywali różne maście i nic nie pomaga.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-04-14 10:50:18
Temat: Re: Alergia na nikiel i chlorek :-(((In article <b7e2qu$5me$1@atlantis.news.tpi.pl>, Daniel_J wrote:
>> Jakieś "mocniejsze" leki też są, gdyby mi to smarowanie nie pomogło, to
>> miałem się zgłosić po receptę na jakąś maść ze sterydami.
>
> nie znasz nazwy ?
Nie, bo nie byłem drugi raz u lekarza, pomogła mi ta oliwka, wszystko się
ładnie zagoiło po jakichś dwóch czy trzech tygodniach.
> ??? - byłem już u trzech i przepisywali różne maście i nic nie pomaga.
Może te maście nie każdemu pomagają.
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-04-14 10:50:31
Temat: Re: Alergia na nikiel i chlorek :-(((Wydaje się, ze gdyby była to alergia na nikiel i chlorek to objawy byłyby
cały rok. Prawdopodobnie jest to alergia na co innego, na coś czego nie było
w testach. Musisz siebie i otoczenie obserwować, co w tym czasie się
zmienia, co można podejrzewać o przyczynę alergii. Leków likwidujących
alergie nie ma, są tylko łagodzące jej skutki. Najważniejsze jest wykrycie
alergenu.
Pozdrawiam Teresa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |