Allegro...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-04-23 23:17:47
Temat: Allegro...Od: "Ela" <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Zobaczcie sami:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=49158725
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2005-04-24 05:29:15
Temat: Re: Allegro...Od: "Monika" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Ela" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:45b3.000001e9.426ad79a@newsgate.onet.pl...
>
> Zobaczcie sami:
>
> http://www.allegro.pl/show_item.php?item=49158725
Bez komentarza.
Pozdrawiam Monika z Poznania
P.S. Słów brak po prostu...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-04-24 14:43:06
Temat: Re: Allegro...Od: "Weronika" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
A ja skomentuje. Czlowiek nie napisal bezczelnie, ze to jego , a za pewne
kazdy sie domysla, ze to sciagniete z netu. A kupuja Ci ktorzy nie maja
czasu na szukanie i sciaganie - to ich sprawa.
Mysle, ze gdybym nie miala stalego lacza i czasu pewnie tez bym kupowala
takie rzeczy.
A niektorych to chyba boli, ze ktos zarabia na czyms co jest ogolnodostepne
na necie.
i co mnie zawsze ciekawi - skoro tak sie tym wszystkim brzydzicie to czemu
ciagle tego szukacie i co rusz jest taki watek "bez komentarza"
Mnie to szczerze mowiac bardziej smieszy niz tak aukcja :DDDD
Pozdrowka
Weronika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-04-24 15:16:57
Temat: Re: Allegro...Od: "Moolinea" <moolinea@CIACHNIJ_TO.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Mysle, ze gdybym nie miala stalego lacza i czasu pewnie tez bym kupowala
> takie rzeczy.
>
> A niektorych to chyba boli, ze ktos zarabia na czyms co jest
ogolnodostepne
> na necie.
>
> i co mnie zawsze ciekawi - skoro tak sie tym wszystkim brzydzicie to czemu
> ciagle tego szukacie i co rusz jest taki watek "bez komentarza"
>
> Mnie to szczerze mowiac bardziej smieszy niz tak aukcja :DDDD
>
Ogólnie dziwnie jest odbierane to, że ktoś potrafi zarobić na czymś co jest
powszechne i dostepne, świadczy o tym, że taka osoba radzi sobie we
wspólczesnym świecie. Chyba lepsze to, że ktoś wystawia wzory na allegro,
niż by miał iść kraść, czy żebrać... A poza tym, skąd wiecie, że wzory są
ściągnięte czy skradzione komukolwiek, przecież ktoś mógł sam przerobić
obrazki na wzory, nigdzie w ofercie nie widnieje żadna wzmianka na ten
temat.
A tak na marginesie, to mimo wszystko wolny kraj, chcesz- kupujesz, nie
chcesz- nie kupujesz. Nie widzę tu niczego niemoralnego, czy godnego
potępienia.
--
Moolinea
3326795
----------------------------
Google Twoim przyjacielem :)
http://szanuj.czas.innych.ag.bocznica.org
-----------------------------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-04-24 15:26:28
Temat: Re: Allegro...Od: "Weronika" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Ogólnie dziwnie jest odbierane to, że ktoś potrafi zarobić na czymś co
jest
> powszechne i dostepne, świadczy o tym, że taka osoba radzi sobie we
> wspólczesnym świecie. Chyba lepsze to, że ktoś wystawia wzory na allegro,
> niż by miał iść kraść, czy żebrać... A poza tym, skąd wiecie, że wzory są
> ściągnięte czy skradzione komukolwiek, przecież ktoś mógł sam przerobić
> obrazki na wzory, nigdzie w ofercie nie widnieje żadna wzmianka na ten
> temat.
> A tak na marginesie, to mimo wszystko wolny kraj, chcesz- kupujesz, nie
> chcesz- nie kupujesz. Nie widzę tu niczego niemoralnego, czy godnego
> potępienia.
> --
> Moolinea
> 3326795
No w koncu na temat :) a myslalam, ze zostane zgromiona ;-)
Weronika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-04-24 19:02:15
Temat: Re: Allegro...Od: "a2nna@" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Ja natomiast po czyms takim, zawsze potem z pewna nieufnością czytam posty,
że ktoś nagle poszukuje schematów do 10 rysunków, za kilka dni do kolejnych
itd. Jeżeli ktos ma nature chomika (jak ja), to moge siedzieć kilka godzin,
i poprzesyłać mu połowę moich zbiorów, ale jeżeli robi to dla zarobku, to
przepraszam, ale nie kosztem mojego czasu. Niech sam szuka schematów,
gromadzi i niech robi z nimi co chce. Ale... jak więc teraz rozpoznać
maniakalnego chomika od zarobkowicza?
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-04-24 19:37:34
Temat: Re: Allegro...Od: j...@o...pl (Jandulka) szukaj wiadomości tego autora
jak więc teraz rozpoznać
> maniakalnego chomika od zarobkowicza?
> Ania
>
>
Pewnie odróżnić nie można, ale sądzę, że chomików jest nieporównanie więcej,
więc prawdopodobnie taki ci się zwykle trafi. Gorzej z kindersztubą - chce
dziesięć naraz, adres jest z pułapką, nie zobaczysz żadnego "dziękuję",
jeszcze potrafi marudzić.
Jandulka
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.robotki-reczne
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-04-24 20:10:29
Temat: Re: Allegro...Od: "Ania Rydzyńska" <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
> >
> Pewnie odróżnić nie można, ale sądzę, że chomików jest nieporównanie
więcej,
> więc prawdopodobnie taki ci się zwykle trafi. Gorzej z kindersztubą - chce
> dziesięć naraz, adres jest z pułapką, nie zobaczysz żadnego "dziękuję",
> jeszcze potrafi marudzić.
> Jandulka
Witam.
Ojejku muszę sie do czegos przyznać. Jestem chomikiem :))
Mój mąż twierdzi że przez całe życie nie wyszyję wszystkich obrazków
które mam w swoim zbiorze. Wiem że mam duzo schematów do xxx
ale jak widze następny który mi sie podoba nie zastanawiam się tylko
zapisuję na dysku .
Napewno głupio by mi było dowiedzieć się że wzory które komuś wysłałam użył
do zarobku, taki ktoś to poprostu cwaniak i oszust.
Pozdrawiam Ania Gdynia (chomik)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-04-24 21:02:04
Temat: Re: Allegro...Od: "Moolinea" <moolinea@CIACHNIJ_TO.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Napewno głupio by mi było dowiedzieć się że wzory które komuś wysłałam
użył
> do zarobku, taki ktoś to poprostu cwaniak i oszust.
> Pozdrawiam Ania Gdynia (chomik)
No napewno byloby niesmacznie, ale dziwczyny, nie oburzajcie sie az tak
bardzo, jak to miało miejsce na początku wątku, bo nie wiadomo skąd ci
sprzedający mają wzory, moze sami "spreparowali" albo siągneli z netu,
dlaczego od razu zakladacie, że wyciągneli od grupowiczek... a jeśli nawet,
to czyż my wszyscy, ściągający skany z netu (też jestem chomikiem, ale
szydelkowym) też w jakiś sposób jesteśmy złodziejami, bo ściągamy za darmo
coś co ktoś wymyślił, do czego ma prawa autorskie i na czym mógłby zarobic,
to samo się tyczy wydawców gazet- my to zdobywamy za darmo, wiec czy
"kradzież" czyjegoś czasu jest innym zlodziejstwem?
Wiem, ze to przykre, że przeciętnego Kowalskiego nie stać na kupno
wszystkich gazet jakie kupić chce, ale niech się ten przeciętny Kowalski tak
strasznie nie oburza, zwłaszcza w sytuacji gdy sam robi poniekąd podobne
rzeczy.
Pozdrawiam serdecznie
--
Moolinea
3326795
----------------------------
Google Twoim przyjacielem :)
http://szanuj.czas.innych.ag.bocznica.org
-----------------------------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |