Najlepszy biznes jaki wynaleziono, polega na znajomości psychiki ludzkiej. To
banalnie, nieprawdopodobnie wręcz proste; wmawia się człowiekowi że jest do dupy, a
później sprzedaje czasowe poczucie że jest fajny. Sprzedaje za pieniądze, lojalność,
uległość, niekiedy seks... tak właśnie działają religie, państwo, korporacje i każdy
kto manipuluje ludźmi.

Sadysta sprzedaje ibuprom

Religia wykorzystując brak logicznego myślenia u małych dzieci, wmawia im strach
przed diabłem, a później go bezwzględnie, pod pozorem miłości eksploatuje. Dorosły
człowiek do końca swoich dni będzie odczuwał silny lęk, na samą złą myśl o kościele;
dlatego też jest mu wierny i go finansuje, by oddalić od siebie te lęki, które
właśnie ten kościół wprowadził mu do głowy w dzieciństwie. Państwo roztacza wizję
patriotyzmu, która polega głównie na tym by dać się okaleczyć czy zabić na wojnie,
prowadzonej w interesie jakiegoś sadysty, i najczęściej grupki bankierów go
kredytujących. Korporacje działają głównie przez reklamy i media; pokazują Ci ideały
których nigdy nie sięgniesz, sprawiają że czujesz się gorszy, niemodny i brzydki, po
czym oferują za pieniądze produkty które mają sprawić byś poczuł się lepiej. Ipad,
ciuchy, auta, zegarki i tak dalej.

Analny gwałt mentalny

U podstaw każdej potężnej struktury (firma, religia, organizm państwowy) leży seks
analny uprawiany z umysłem człowieka. I tylko niewielu z gwałconych zda sobie z tego
w ogóle sprawę. Z tej niewielkiej garstki prawdziwych filozofów, tylko nieliczni będą
umieli założyć mentalny pas cnoty, i kierować się w życiu swoimi celami a nie
cudzymi. Tu już filozof przemienia się w adepta duchowości. Tacy ludzie mogą niemal
wszystko, ponieważ kierują się tym co czują i czego naprawdę chcą. Cała reszta ludzi
tylko myśli że sama kieruje swoim życiem; nic bardziej mylnego. Ich myśli,
pragnienia, stany emocjonalne - to wszystko nie jest tak naprawdę ich, tak zostali
uwarunkowani, zaprogramowani. Wzorce które masz, skąd się wzięły? obserwuj wszystko
co czujesz, myślisz... zdziwisz się i to bardzo. Odkryjesz w swojej głowie pragnienia
rodziców, dziadków, wujków, księdza i wszystkich tych, którzy mieli na Ciebie jakiś
wpływ. Żyjesz cudzymi sprawami. A gdzie w tym wszystkim jesteś Ty sam? na te pytanie
odpowiedzi udziela kompetentny duchowy guru; jesteś pod tymi wszystkimi śmieciami.
Wyrzuć je wszystkie, a ujrzysz coś naprawdę fantastycznego. Oczywiście, wielu będzie
niezadowolonych że robisz porządki w swojej głowie. Żona, mąż, Twój proboszcz,
polityk, nawet lekarz... sprzatać możesz mieszkanie, samochód, ale do swojej własnej
głowy masz się nie zbliżać; klucze do niej mają obcy ludzie, którzy z Ciebie żyją.
Czy to nie dziwne? czy to nie szalone? Twoja głowa, ale Pan na czarno nie pozwala się
do niej dotykać, sprawdzać, straszy diabłami, Szatanami... płać i żyj jak inni. I
płacz, cierp jak inni, jak kolejna becząca owca ze stada.

 

---------