« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-08-27 13:37:53
Temat: Anekdota Syn, nazwijmy go od gry w karty - Remi - mówi do ojca, już nie wiem, co
mam myśleć o swojej żonie, wróciliśmy z imprezy - ona nawalona i ja też -
napadła mnie ochota, więc ją przeleciałem, nawet spodni nie zdjąłem, Później
wstałem i zupełnie odruchowo rzuciłem na poduszkę 100zł.
- Synu, mówi ojciec, nic się nie stalo, mnie się to też parę razy
zdarzyło z twoją matką, w końcu ty też święty nie jesteś...
- No tak tato, ale nie to mnie bulwersuje, ona zupełnie odruchowo wydała
mi 50 zł...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-08-27 13:42:12
Temat: Re: AnekdotaPrzepraszam, wypiłem parę piw, mialo być anegdota...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |