| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-10 08:11:58
Temat: RE: Spotkanie w Warszawie 15 września... [Było: Re: Ankieta]From: AgataW
>
> "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> wrote:
>
> >Była taki post...
> >"Spotkanie w Warszawie 15 września... jak się uda... ;-)"
> wysłany 5.09 a pod
> >nim dyskusja zboczyła z tematu...
>
> ..No śledzię, śledzę wątki, tylko czekam na konkretne miejsce
> i godzinę. Poczekam ale trochę na mnie liczcie.
>
No przecież jest miejsce i termin. Knajpa no Fortach Bema o 14.00.
--
Maya
"When God made man, she was only testing"
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-09-10 08:54:14
Temat: Re: RE: Spotkanie w Warszawie 15 września... [Było: Re: Ankieta]i...@r...com.pl (Klient - rzeczoznawcyap - info) wrote:
>
>No przecież jest miejsce i termin. Knajpa no Fortach Bema o 14.00.
>
..." Już z Aurory wystrzał padł..."
to dla mnie koniec świata ale wstępnie przyjmuję wyzwanie.
Pamiętam o tym drogowskazie pajacu. Jeżeli wszystko potoczy się bez
zmian "pędem przybędem". (Podobno tylko na 2 godziny a sama
droga zajmie mi z 2 i pół w jedną stronę).
AgataW.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-10 08:59:18
Temat: Re: RE: Spotkanie w Warszawie 15 września... [Było: Re: Ankieta]
Użytkownik "AgataW" <a...@g...com.pl> napisał w wiadomości
news:9nhut9$fnt$1@h1.uw.edu.pl...
> i...@r...com.pl (Klient - rzeczoznawcyap - info) wrote:
> >
> >No przecież jest miejsce i termin. Knajpa no Fortach Bema o 14.00.
> >
> ..." Już z Aurory wystrzał padł..."
>
> to dla mnie koniec świata ale wstępnie przyjmuję wyzwanie.
> Pamiętam o tym drogowskazie pajacu. Jeżeli wszystko potoczy się bez
> zmian "pędem przybędem". (Podobno tylko na 2 godziny a sama
> droga zajmie mi z 2 i pół w jedną stronę).
Agatko!
Nie na dwie godziny... To ja prawdopodobnie nie będę mogła dłużej, ale nie
jestem pępkiem świata i moje odejście nie będzie znaczyło, że wszyscy mają
iść do domu!!!!
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-10 13:24:30
Temat: Re: AnkietaUżytkownik "Masia" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:9n7tse$b3$1@h1.uw.edu.pl...
> A możesz w skrócie opowiedzieć o co w nim chodzi?
Mam dobre serduszko to opowiem... khm... opisze:
kilkunastu kucharzy, ktorzy pracuja w znanych (dosc) hotelach i
restauracjach (a czesc jest takze wlascicielami) naleza do "bandy"...
W jakis tam sposob dobieraja sobie z nich czterech delikwentow. Dwoch
ogladaczy telewizyjnych wybranych w jakiejs ankiecie czy konkursie ma za
zadanie kupic w supermarkecie za kilka (10 marek-chyba) cos z miesa lub ryb
+ inne dodatki (owoce, ciastka, czekolada, zielsko) i dwaj z czterech
(dwoje) dostaja to samo i maja w 5 minut przygotowac potrawe... Potem
publicznosc glosuje, ktory z nich zrobil cos co im sie podoba i "wygrany"
przechodzi dalej. Potem druga dwojka z produktami nastepnej osoby (drugiej).
Potem (drugi level;-) te osoby mialy kupic za 15 marek produkty w danej
specyfikacji, czyli miecho (ryba), makaron, ziemniaki, kopytka, kuskus,
czyli wypelniacz, zielsko i cos slodkiego lub owoce... I wtedy gotuja w
parach, kucharz+osoba, ktora kupila produkty. w 15 min maja zrobic danie lub
dania + deser.
Polecam od poniedzialku do piatku na VOX o godzinie 18:20.
Pozdrawiam
Maciej Lewczuk
***************
Future Network Polska
Redakcja CD-Action
51-670 Wrocław, ul. Dembowskiego 57/61
tel. (071) 345-21-38 w. 108, fax (071) 345-21-42
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-10 13:27:31
Temat: Re: Ankieta
Uzytkownik "Irek Zablocki" <i...@w...de> napisal w wiadomosci
news:9n80jg$u6$04$1@news.t-online.com...
>Duzo zalezy od grajacego pierwsze skrzypce. W tym wypadku jest to
> pulchniutka blondynka, za to prowadzaca Kochduel z lekkoscia i wdziekiem.
Britta von Loyewski ;-)
> Renatchen, czyli moja berlinska tesciowa ma kilka ksiazek powstalych na
bazie
> programu. Moze kiedys pozycze i cos Ci przestukam. A jak mi postawisz
piwo, to
> ja nawet zadzwonie do Vox i powiem, ze maja wielbicieli w Polsce i niech,
> kuchnia, zrobia polskie wydanie. Chcesz?
Och, dzieki ;-) Postaiwe, oj postawie ;-)
Pozdrawiam
Maciej Lewczuk
***************
Future Network Polska
Redakcja CD-Action
51-670 Wroclaw, ul. Dembowskiego 57/61
tel. (071) 345-21-38 w. 108, fax (071) 345-21-42
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-11 07:49:43
Temat: Re: Ankieta
"Maciej Lewczuk" <m...@c...com.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:3b9cbf40@news.vogel.pl...
>
> Uzytkownik "Irek Zablocki" <i...@w...de> napisal w wiadomosci
> news:9n80jg$u6$04$1@news.t-online.com...
> >Duzo zalezy od grajacego pierwsze skrzypce. W tym wypadku jest to
> > pulchniutka blondynka, za to prowadzaca Kochduel z lekkoscia i wdziekiem.
> Britta von Loyewski ;-)
>
Teraz wiadomo dlaczego to dobry program! Nie ma jak polska szlachta! Nawet ta
zniemczala.
> > Renatchen, czyli moja berlinska tesciowa ma kilka ksiazek powstalych na
> bazie
> > programu. Moze kiedys pozycze i cos Ci przestukam. A jak mi postawisz
> piwo, to
> > ja nawet zadzwonie do Vox i powiem, ze maja wielbicieli w Polsce i niech,
> > kuchnia, zrobia polskie wydanie. Chcesz?
>
> Och, dzieki ;-) Postaiwe, oj postawie ;-)
>
Wyjscia nie masz. ´Mam Twoj adres i wiem gdzie jest Dembowskiego bez planu
Wroclawia.
> Pozdrawiam
> Maciej Lewczuk
>
Tschuuuuueeeeesowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-11 09:00:34
Temat: Re: Ankieta
>Wyjscia nie masz. ´Mam Twoj adres i wiem gdzie jest Dembowskiego bez planu
>Wroclawia.
>
>> Pozdrawiam
>> Maciej Lewczuk
>>
>Tschuuuuueeeeesowski
to obok bylej mnie...Ogolniak XI jest graniczny!
w czasie historii Marucha wychodzil za tzw. potrzeba, ale de
facto szedl do budy a na rogu Dembowskiego i Spoldzielczej po
pestki z dyni...o - i juz jestesmy ON Topic
krysia
>
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-13 08:58:42
Temat: Re: Ankieta
Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:9n5d6l$qrc$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Asia Slocka" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:9n5clp$q8t$1@news.onet.pl...
> > Użytkownik "Joanna Duszczyńska
> >
> > > > profesjonalnie szkolony
> > >
> > > Czyli to jest taki co ma papier, a nie taki, co umie smacznie
> > gotować i
> > > ładnie to podać... To ja współczuję tym, co to się u
> > profesjonalnych
> > > kucharzy żywią...
> >
> > Do tej pory to, co pisałaś było logiczne:-)
> > Czy "ten co ma papier" to taki "co nie umie smacznie
> > gotować i ładnie to podać"???Hmm...potrafisz
> > udowodnić taką zależność?
>
> Zależności takiej jak napisałaś nie umiem udowodnić, uwaga poprawiam
> nieścisłość...
> Czyli to jest taki co ma papier, a nie _koniecznie_ taki, co umie smacznie
> gotować i ładnie to podać... (jejku jaki ten język polski jest
> nielogiczny...
> Chodzi mi o to ze można smacznie gotować, ładnie to podawać nie mając
> papieru...)
>
> Zapewne widziałaś wiele razy kogoś niekompetentnego mimo to, że ma
> wykształcenie?
> --
> Joanna
> http://jduszczynska.republika.pl
>
Podziele sie teraz swoja mala refleksja: nie dawniej jak dwa tygodnie temu
moja tesciowa miala urodziny, pomimo gosci w domu zrobilam jej przyjecie (to
znaczy jedzonko na to przyjecie; na imprezke bowiem zabieralismy naszych
gosci i stwierdzilam (znajac "talenty" kulinarne a moze raczej antytalenty
kulinarne mojej tesciowej), ze tak czy inaczej bede musiala obiad ugotowac.
Nie wazne co to bylo, ale jedna z kolezanek tesciowej spytala sie mnie jaka
szkole gastronomiczna konczylam, jakie kursy bo to takie smaczne i tak
pieknie podane. Milo mi bylo, ale bylam tez zaskoczona, (pomijajac to ze
konczylam studia zupelnie nie zwiazane z gastronomia) poniewaz gotowanie dla
mnie jest czyms bardzo naturalnym co przychodzi samo a nie jest wynikiem
jakichs specjalnych kursow, czytanie i eksperymentowanie jest czyms
naturalnym. Wiadomo, ze nie zawsze sie udaje, ale przeciez po to sie
eksperymentuje
Pozdrawiam
Kaczucha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |