Tak mi przyszło na myśl po wypowiedzi Izeli i Sławka. Zrobić eksperyment w
którym wszyscy by zmienili nicki i wchodzili przez bramkę na Onecie, aby
uniemożliwić identyfikacje NNTP-posting-hostem wszystkim szperaczom grupy.
Ile czasu trzeba aby każdego zidentyfikować po wypowiedzi?
Bo, wdaje się, że niektórzy są tak specyficzni, że
identyfikowalni po dwóch pierwszych zdaniach. Prawda to, czy złudzenie?

Napisał All:
"Postawiłem ostatnio tezę, że to właśnie ewolucja jest odpowiedzialna za
upraszczanie procesów poznawczych świadomego mózgu, który z prostej
przyczyny, jaką jest konieczność oszczędzania energii, masowo posługuje
się "etykietowaniem" na bazie podobieństw"

Czy kazdy proces poznawczy nie polega na tym "etykietowaniu" na bazie
podobieństw? Na czym polega innym identyfikowanie polinickowych UGD?
To jak, sprawdzamy etykietki czy dobrze naklejone?:)

A z drugiej strony mam wrażenie, że przybiera się czasem styl rozmówcy. Nie
mylić z dostosowywaniem poziomu swoich wypowiedzi do poziomu rozmówcy;).
Chodzi ozmiany takie jak - długość zdania, interpunkcja, akapity, skrótowość
wypowiedzi. Jest to proces częściowo nieświadomy- ot- takie
podejmowanie melodii słów, podbieranie skojarzeń, argumentów. Niekiedy to
trwała ewolucja, czasem chwilowe przybranie sie w cudze piórka.
No i czasem konsekwencje tego są ciut poważniejsze :
dopuki?- dopóki?
żadko?- rzadko?
w ogule? - w ogóle?
podejżliwość?- podejrzliwość?
świerzy?- świeży?

Nie bolą was oczy? Tak fizycznie?

No i jedna rzecz powodująca że zabawa w anonimy może nie być bezpieczna-
niebezpieczeństwo chaosu



Anonim?
czy raczej nie;)?





--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl