| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-16 19:01:03
Temat: ArtroskopiaWitam!
10 dni temu na nartach skręciłem kolano, nie miałem jednak jak wrócić do
domu [obóz], wiec musiałem tam zostac. Załozono mi orteze i kazano po
powrocie udac sie do ortopedy.
W poniedziałek u ortopedy dowiedziałem sie, iż musze jechac na USG kolana.
Po badaniu lekarz powiedział jasno - poważne uszkodzenie więzadła krzyżowego
przedniego, ale nie potrafił stwierdzic na 100 %, czy jest zerwane.
W piątek mam isc do szpitala, na zabieg artroskopii,ale tylko w celu
sprawdzenia stanu więzadła/upewnienia sie czy jest zerwane, a w sobote
ewentualnie mam miec zabieg rekonstrukcji więzadła.
Czy ktoś mógłby powiedziec mi coś wiecej o tym zabiegu?
Jak to wygląda, czy boli po zabiegu, robione jest to na znieczuleniu
ogólnym, czy miejscowym?
Byłbym wdzieczny za każdą informacje o tym zabiegu.
Pozdr.
Piotrek
P.S. Jestem tu nowy, wiec prosiłbym o wybaczenie mi ewentualnego złamania
zasad obowiązujących na tej grupie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-02-16 19:13:35
Temat: Re: Artroskopiacv059u$jmk$...@a...news.tpi.pl,
Piotrek <p...@i...pl>:
> Czy ktoś mógłby powiedziec mi coś wiecej o tym zabiegu?
> Jak to wygląda, czy boli po zabiegu, robione jest to na znieczuleniu
> ogólnym, czy miejscowym?
> Byłbym wdzieczny za każdą informacje o tym zabiegu.
Zerknij do archiwum - bylo sporo o tym wlasnie calkiem niedawno.
Zreszta co zime jest.
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-02-16 20:07:02
Temat: Re: ArtroskopiaJa miałem artroskopię, ale więzadło krzyżowe nie było uszkodzone. Sam zabieg
jest w znieczuleniu albo 1. dolędźwiowym (zastrzyk w kręgosłup) albo 2.
dokulszowym (zastrzyk w nerw kulszowy w pachwinę). Wariant 1: nic nie boli i
nic nie czuć, ale po zabiegu trzeba 24 godziny leżeć na wznak inie wolno się
podnieść i jest to trochę męczące. Może być też problem z pierwszym oddaniem
moczu.
Wariant 2. sam zastrzyk jest przykry i nie zawsze lekarz trafi w cienki nerw
za pierwszym razem. Znieczulenie jest takie, że nic nie boli ale trochę
czuć, że coś robią z kolanem. Nie trzeba potem leżeć.
Ja wybrałem wariant 1.
Sam zabieg jest fajny i jak się ładnie poprosi to pozwolą ci pooglądać
kolano od środka na ekranie.
Rekonstrukcja więzadła jest zabiegiem dość skomplikowanym i potem podobno
przez 5 miesięcy nie wolno nogi obciążać. Więcej poczytaj sam, bo ja nie
miałem problemu ze znalezieniem w necie informacji na ten temat. Jakbyś
napisał 2 tygodnie temu to bym posłał linki ortopedyczne ale robiłem
porządki na dysku i wywaliłem.
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |