Arytmia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2004-04-24 19:35:34

Temat: Arytmia
Od: "Piotr ne" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

mam pytanie o arytmię serca. Zdarza się ona w nieprzewidywalnych
chwilach, tzn. co kilka tygodni jest kilka godzin takich, że arytmia
występuje co kilkadziesiąt uderzeń serca (kobieta, 63 lata).
Wizyty u lekarza kończą się osłuchaniem i stwierdzeniem,
że nic się nie dzieje (bo trudno trafić na te "niewłaściwe" chwile).

Po zestawieniu domowym sposobem stetoskopu pozwalającego
na nagrywanie dźwięku udało się uchwycić nieregularności.
Wymagało to poczekania na tych kilka godzin, nagrania kilkunastu
minut odgłosów i wyszukania nieregularności.
Tutaj: http://republika.pl/piotrne/s03_c2.mp3
jest nagranie dźwiękowe kilkunastu sekund pracy serca.
Problemy występują w czwartej i jedenastej sekundzie. Towarzyszą
temu bardzo nieprzyjemne odczucia. Co z tym zrobić?

Pozdrawiam
Piotr

--
Zabezpieczenie antyspamowe: w moim adresie nie ma cyfr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-04-26 07:57:55

Temat: Re: Arytmia
Od: "Piotr ne" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

...c.d.:

zajmie się tym kardiolog. Najbliższy wolny termin: po 20 lipca 2004.

Czy w ogóle można odmówić płacenia składki na NFZ?
Przecież nie ma to żadnego sensu - i tak wszędzie trzeba
zapłacić za "prywatną" wizytę. Albo czekać przez tak dobrany
okres czasu, żeby sprawa sama się rozwiązała...

Leczenie ząbków wygląda podobnie - "za darmo", tj. ze składek
moga mi wyleczyć tylko przednie (najtańszą metodą). Natomiast
"piątkę" mogą najwyżej wyrwać bez znieczulenia.

Piotr

--
Zabezpieczenie antyspamowe: w moim adresie nie ma cyfr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-04-26 18:39:32

Temat: Re: Arytmia
Od: "daśka" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sytuacji służby zdrowia nie będę komentować. :)))
Natomiast do wychwycenia zaburzeń rytmu serca może służyć badanie holterowskie,
czyli ambulatoryjny zapis (a potem analiza) 24-godzinnego zapisu EKG. Jeżeli
zaburzenia będą się powtarzać, to jest szansa je uchwycić.
W ramach ubezpieczenia może je zlecić jako element diagnostyki lekarz poradni
kardiologicznej.
Pozdrawiam!
daśka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-04-27 08:58:19

Temat: Re: Arytmia
Od: "Piotr ne" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

daśka napisała:

> Sytuacji służby zdrowia nie będę komentować. :)))

OK, ale ja raczej oceniłbym ją na :(((((((((((
Przychodnia daje skierowanie do kardiologa, a ten wyznacza termin
za trzy miesiące (przy pilnej sprawie!) Inne przychodnie podobnie
(połowa/koniec lipca) albo nie da się z nimi skontaktować - odłożona
słuchawka...

"Prywatna" przychodnia - przyjmie prawie natychmiast. Tzn. miało być
dzisiaj, ale mama poczuła się w nocy tak źle, że pojechała do szpitala
i tam została. Niestety, w szpitalu mają takie wyposażenie, jak
w przychodni - "zwykłe" EKG... Mierzy przez kilka-kilkanaście sekund.

> Natomiast do wychwycenia zaburzeń rytmu serca może służyć badanie
> holterowskie, czyli ambulatoryjny zapis (a potem analiza) 24-godzinnego
> zapisu EKG.

Tak, wiedzą o tym w szpitalu. Kiedyś mieli takie urządzenie, ale się
zepsuło. Nie ma pieniędzy na naprawę. I tyle z badań...

Czy ktoś zna jakiegoś kardiologa w Gliwicach, który przyszedłby zbadać
pacjenta w szpitalu np. takim rejestratorem Holtera? Może to dziwne
pytanie, ale nie za bardzo wiem co robić - samo leżenie w łóżku
w diagnozie chyba niewiele pomoże...

Pozdrawiam
Piotr

--
Zabezpieczenie antyspamowe: w moim adresie nie ma cyfr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-04-27 16:36:45

Temat: Re: Arytmia
Od: "Piotr ne" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Może to dziwne pytanie, ale nie za bardzo wiem co robić
> - samo leżenie w łóżku w diagnozie chyba niewiele pomoże...

Urządzenia do rejestracji nie udało się znaleźć, ale udało się
(w szpitalu) ustalić, że konieczne jest uzupełnienie elektrolitów
(potasu) - co na szczęście pomogło.

Czy ktoś próbował budować "amatorskie" elektrokardiografy?
Widziałem kiedyś opis takiego uproszczonego urządzenia
w jednym z czasopism dla elektroników. Dosyć proste
- wzmacniacz różnicowy, filtr, wzmacniacz pomiarowy, separacja
galwaniczna. Ogólnie - kilka układów scalonych i elementów
dyskretnych, koszt wykonania ok. 40 - 50 złotych. Do tego
można byłoby dołączyć jakiś rejestrator na mikrokontrolerze
(koszt z pamięcią ok. 100 - 200 zł) i mamy amatorskie urządzenie
Holtera. Szukałem w Sieci gotowych - komplet (z komputerem PC,
oprogramowaniem itp.) kosztuje ok. 14000 zł. Przypuszczam,
że gdyby ktoś zaczął to seryjnie produkować, to całość (bez
komputera oczywiście) byłaby wielkości myszki komputerowej
i kosztowała poniżej 50 zł. Ale cóż, na razie jest to towar
ekskluzywny i niedostępny...

Pozdrawiam
Piotr

--
Zabezpieczenie antyspamowe: w moim adresie nie ma cyfr