Od okolo 2 miesiecy mam arytmie serca.
Po roznych badaniach okazalo sie ze wszystkie wyniki badania krwi są
swietne, jedynym zlym wynikiem jest EKG.
Kardiolog przepisal mi Biosotal.
Po zazyciu dwuch tabletek arytmia ustala.
Na tabletkach napisano ze nie wolno ich odstawiac, czyli ze trzeba brac je
cale zycie.
To ze po tych tabletkach arytmia ustala to nie oznacza przeciez ze mialem za
malo biosotalu w organiznmie.
Jakas przyczyna musi byc, przeciez jeszcze 2 miesiace temu nie mialem
arytmii.

Czy wspolczesna medycyna nie chce, czy nie jest w stanie znalezc i usunac
przyczyny takiej arytmii.
Ja jako inzynier przyzwyczajony jestem do tego ze znajduje sie przede
wszystkim przyczyne usterki.

Ciekaw jestem co powiedzial by na to moj Kardiolog gdyby zglosil sie do mnie
z samochodem w ktorym z jednego kola uchodzi powietrze.
Powietrze moze uchodzic przez wentyl, przebita opone lub przez skorodowana
felge.
Ja sprawdzil bym wentyl - OK, opona - OK, korozyjnosci felgi juz bym nie
sprawdzal tylko sprzedal mu specjalna reczna pompke do kola, ktora
codziennie trzeba napompowac kolo i juz sie jezdzi.
Pompke niestety co miesiac trzeba kupowac nowa bo sie zuzywa, ale tylko na
talon otrzymany ode mnie.
Wizyta u mnie kosztuje ok 50 zł.
W instrukcji do pompki napisane bedzie że odstawienie pompowania chociazby
na jeden dzien uniemozliwi napompowanie kola w dniu nastepnym ale jesli
bedzie regulrnie pompowal to bedzie mogl tym samochodem jezdzic cale zycie.
Oczywiscie znajda sie tacy ludzie ktorzy wiedza że powietrze uchodzi przez
skorodawany metal i beda to udowadniac wszem i wobec. My, wlasciciele
warsztatow oglosimy ich szarlatanami, bo powietrze nie moze przeciez
przechodzic przez metal. Bedziemy miec na to badania i atesty naukowe.

Itd itp...

Jesli uwazacie że w medycynie nie jest wcale tak jak w przytoczonym
przykladzie to bede bardzo wdzieczny za przytoczone argumenty.