« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-01 19:59:20
Temat: Re: Awantura w domu czyli kolejność dań na WigiliDnia 2004-12-01 20:57:50 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Kruszyzna* skreślił te oto słowa:
> U mnie w życiu nie przeszłoby przygotowywanie 12 lub 13 potraw. Nikt by tego
> nei zmieścił. Po barszczu i pierogach tylko nielicznie sięgają po kutię :)
> Takie jakieś niejadki jesteśmy :)
U mnie w sumie się robi... ale nikt nigdy nie spróbuje tych 13 potraw, bo
każdy czegoś akurat nie lubi :]
A że u mnie większośc rzeczy jest na zimno, to śniadania i kolacje w dwa
dni swiąt są odfajkowane - dochodzą tylko wędliny na zimnoi ciepło :]
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-12-01 20:16:40
Temat: Re: Awantura w domu czyli kolejność dań na WigiliUżytkownik Lia, sącząc kawkę, wyklepał:
> U mnie w sumie się robi... ale nikt nigdy nie spróbuje tych 13 potraw, bo
> każdy czegoś akurat nie lubi :]
Żeby przygotować to wszystko, trzeba mieć Dużo Czasu, albo Dużo Ludzi. A ja
mam Mało Czasu, a ludzi jeszcze mniej :) Stanie na barszczu, pierogach,
kupnych uszkach (niestety), karp w piwie będzie (bo wszystkim się spodobał,
choć nieortodoksyjny) - karp w ogóle nazywał się Stefan i pozbycie się
Stefana było traumatycznym przeżyciem. Tym razem kupię już Stefana w
dzwonkach. Będzie kutia, jakieś ciacho i to wsio. A na śniadanie, wiadomo,
wędliny, sałatka, ale ja tego do tych nastu potraw nie wliczam. Kompotu ze
śliwek nei będzie - nie znoszę go :)
Krusz.
właściwie ten za ostry sos nie jest taki strasznie ostry
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-01 20:57:44
Temat: Re: Awantura w domu czyli kolejność dań na WigiliUżytkownik "Wojti" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cokifs$r36$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
> Mamy z narzeczoną b. poważny problem. W jakiej kolejności podać na
> stół
> potrawy wygilijne. U mnie w domu zaczyna się od przystawek, typu
> śledzik,
> sałatka itp, do dania głównego czyli zupy( barszcz lub zupa
> grzybowa),
> rybki, ciast. Natomiast u narzeczonej jest trochę odwrotnie zaczyna
> się od
> barszczu z uszkami, karpia oraz pierogów. Przystawki zostają na
> później.
> Wigilia będzie u nas i będzie tylko rodzina od strony narzeczonej. W
> zeszłym
> roku przygotowałem parę fajnych dań właśnie jako przystawki, ale
> każdy
> zaczął od tego barszczu i karpia.Nikt później nie spojrzał na moje
> misternie
> przyrządzone przystawki, bo każdy był tak ufetowany. Pytanie jest
> takie:
> walczyć o zmianę kolejności czy pogodzić się z tą kolejnością dań?
> Problem
> jest b. duży, bo może dojść nawet do awantury rodzinnej, łącznie z
> tłuczeniem zastawy stołowej lub spędzeniu świąt w Mc Donaldzie :-/
>
> Pozdrawiam
> Kucharz Amator
> Wojti
>
>
Hej!
U nas jest tak:
1. Barszcz z uszkami
2. Ryba smażona (łosoś nie karp, bo tego drugiego nie lubimy)
3. Pierogi ze śliwkami
4. Ciasto
I tyle... w zupełności wystarcza. Nie wyobrażam sobie robienia a
później zjedzenia 12 czy 13 potraw. I bez tego przeważnie ledwo żyję po
tych przedświątecznych przygotowaniach.
Pozdrawiam
Ania
--
Pisz tu: http://www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ
****************************************************
*********************
"Małżeństwo to bardzo sprawiedliwe urządzenie: żona musi codziennie
gotować, mąż musi codziennie jeść"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-01 21:04:15
Temat: Re: Awantura w domu czyli kolejność dań na Wigili
Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:col7lf$t47$2@inews.gazeta.pl...
> U mnie w życiu nie przeszłoby przygotowywanie 12 lub 13 potraw. Nikt by
tego
> nei zmieścił. Po barszczu i pierogach tylko nielicznie sięgają po kutię :)
> Takie jakieś niejadki jesteśmy :)
no nieee...;-)
nikt nie jest w stanie wszystkiego wszamac ;-) to oczywiste
polowa z naszej rodzinki nie cierpi rybek wiec szykujemy inne dania
powiedzmy 5 roznych, druga polowa rodzinki wcina ryby az sie uszy trzesa
wiec sa rybki na rozne sposoby powiedzmy na 5, do tego barszczyk pierogi,
paszteciki z kapusta i grzybkami itp i juz jest 13 ;-)... a ponad to ilosci
sa takie w sam raz :-) ze nikt nie peknie :-)
--
Pozdrawiam - T0SIA
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeśli nie widać jawnej przyczyny jakiejś sprawy
- szukajcie kobiety
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-01 21:33:26
Temat: Re: Awantura w domu czyli kolejność dań na WigiliIn article <hl2oiq3ybdzb$.dlg@iska.from.poznan>,
Lia <L...@a...poczta.onet.pl> wrote:
> A musicie wszyscy te dania jeść w jakiejś kolejności?
> U mnie w domu wszystko ląduje od razu na stole.
> A po podzieleniu się opłatkiem donoszone są jedynie rzeczy jedzone na
> ciepło -
To przypomina raczej sposób podania śniadania wielkanocnego, a nie
wieczerzy wigilijnej.
>barszcz i makiełki.
A rybę jecie na zimno?
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-01 21:35:50
Temat: Re: Awantura w domu czyli kolejność dań na WigiliDnia 2004-12-01 22:33:26 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Wladyslaw Los* skreślił te oto słowa:
>> A musicie wszyscy te dania jeść w jakiejś kolejności?
>> U mnie w domu wszystko ląduje od razu na stole.
>> A po podzieleniu się opłatkiem donoszone są jedynie rzeczy jedzone na
>> ciepło -
>
> To przypomina raczej sposób podania śniadania wielkanocnego, a nie
> wieczerzy wigilijnej.
To pewnie przez wrodzone lenistwo, i niechęc w bieganiu z salonu do kuchni
;]
>>barszcz i makiełki.
> A rybę jecie na zimno?
Tak.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-01 21:42:02
Temat: Re: Awantura w domu czyli kolejność dań na WigiliIn article <cokifs$r36$1@nemesis.news.tpi.pl>,
"Wojti" <j...@w...pl> wrote:
> Witam
> Mamy z narzeczoną b. poważny problem. W jakiej kolejności podać na stół
> potrawy wygilijne. U mnie w domu zaczyna się od przystawek, typu śledzik,
> sałatka itp, do dania głównego czyli zupy( barszcz lub zupa grzybowa),
> rybki, ciast. Natomiast u narzeczonej jest trochę odwrotnie zaczyna się od
> barszczu z uszkami, karpia oraz pierogów. Przystawki zostają na później.
Szczerze mówiąc, to pierwsze słyszę o podawaniu przystawek do wieczerzy
wigilijnej. Ale oczywiście w każdym domu mogą być rozmaite zwyczaje.
Jeżeli kogoś to interesuje to u mniew w domu zwyke bywa tak:
Zupa lub zupy (barszcz z uszkami/grzybowa z łazankami)
Karp na szaro
Czasem dodatkowo jakaś ryba smażona
Kapusta z grzybami
Kutia
Kompot z suszu
Ciasta
Władysław
> Wigilia będzie u nas i będzie tylko rodzina od strony narzeczonej. W zeszłym
> roku przygotowałem parę fajnych dań właśnie jako przystawki, ale każdy
> zaczął od tego barszczu i karpia.Nikt później nie spojrzał na moje misternie
> przyrządzone przystawki, bo każdy był tak ufetowany. Pytanie jest takie:
> walczyć o zmianę kolejności czy pogodzić się z tą kolejnością dań? Problem
> jest b. duży, bo może dojść nawet do awantury rodzinnej, łącznie z
> tłuczeniem zastawy stołowej lub spędzeniu świąt w Mc Donaldzie :-/
>
> Pozdrawiam
> Kucharz Amator
> Wojti
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-01 22:02:59
Temat: Re: Awantura w domu czyli kolejność dań na WigiliWladyslaw Los wrote:
> Jeżeli kogoś to interesuje to u mniew w domu zwyke bywa tak:
>
> Zupa lub zupy (barszcz z uszkami/grzybowa z łazankami)
> Karp na szaro
> Czasem dodatkowo jakaś ryba smażona
> Kapusta z grzybami
> Kutia
> Kompot z suszu
> Ciasta
>
> Władysław
A jesli kogos interesuje kolejnosc u nas (choc nie smiem przypuszczac
;)), to zwykle najpierw jest barszcz u szkami, potem ryba na cieplo i
zimno - panierowana, w galarecie, w sosie, kapusta z grzybami zamiennie
z pierogami z kapusta i grzybami, potem makaron domowej roboty ze
slodkim makiem i orzechami, kompot z suszu. Ciast nie ma, poniewaz
Wigilia to ciagle post.
--
mojra
I hit the door, all the dudes hit the floor.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-01 22:40:56
Temat: Re: Awantura w domu czyli kolejność dań na WigiliW: news:col8oq$t47$8@inews.gazeta.pl
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Było:
...
Kompotu ze śliwek nei będzie - nie znoszę go :)
Bo on jest na trawienie ! Tych wszystkich potraw. Gdy mało zjesz to nie
musisz pić ;-)
Kilka lat temu moja żoneczka się pochorowała po wigilii, przyjechało
pogotowie i zapytali: Piła Pani wódeczkę ? Odp: NIE, Kompocik ze śliwek ?
Odp: NIE. A coś trzeba było ! Jakby Pani wypiła to byśmy się nie spotkali !
--
Sławek SWP - Przy odpowiedzi na priv usuń 2 nadwyżki
http://evil.pl/pip/index.html
Ekspert to człowiek, który przestał myśleć - on wie :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-02 06:28:29
Temat: Re: Awantura w domu czyli kolejność dań na Wigili> Ciast nie ma, poniewaz Wigilia to ciagle post.
i tu się trochę mylisz - post jest tylko pasterki...
a post dotyczy niejedzenia mięsa zdajsie...
jini.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |