BARDZO potrzebny lek !!!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2001-05-29 09:02:33

Temat: BARDZO potrzebny lek !!!
Od: "Tom Fil" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

5- letnia dziewczynka z chorym sercem potrzebyje lekarstwa.
Dotychczas jej mama kupowała je w Niemczech dzięki uprzejmości stewardes,
które brały pieniądze i receptę i po kilku dniach przywoziły lekarstwo.
Ale "idylla" szybko się skończyła.
Jakiś MATOŁ z ministerstwa zdrowia (?) - ( piszę z małej litery, ponieważ do
reszty straciłem jakikolwiek szacunek to tego przybytku biurokracji )
pomyślał (?) 5 minut i wymyślił zakaz sprowadzania tego leku, ponieważ
istnieje polski "odpowiednik".
Stewardesy nie chcą już przywozić, ponieważ teraz równa się to przemytowi.

Na nic zdały się pisma pisane przez Centrum Zdrowia Dziecka, że po tym
polskim specyfiku dziecko dostaje drgawek i "odlatuje".
Odpowiedź jest jedna : "nie można - proszę stosować polski odpowiednik".
No w sumie czemu się dziwić - czemu ma ich interesować jakiś obcy bachor ?

Ale mnie interesuje - dlatego pytam, czy może zna ktoś sposób na
sprowadzenie tego bardzo potrzebnego leku.
Próbowałem we Francji - nie dało rady.
Najlepsze byłyby Niemcy, ale nie mamy tam żadnych znajomości ani rodziny,
przez którą można by to załatwić.

A lekarstwo nazywa się :

ALUPENT 20 mg
(opakowanie 100 tabletek)

Może ktoś coś poradzi.
Za wszystkie pomocne głosy ( z wyjątkiem takich jak : "a to pach" ) - bardzo
dziękuję.

=================
Pozdrowienia

TomFil
=================

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-05-29 10:01:16

Temat: Re: BARDZO potrzebny lek !!!
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

> ALUPENT 20 mg
> (opakowanie 100 tabletek)

Polskim odpowiednikiem jest Astmopent - nie jest to szczegolnie
wymyslny lek. Jak zrobic - przyznam nie wiem - najlepiej skontaktowac
sie z firma produkujaca ten lek - konkretnie z przedstawicielem
tej firmy i moze uda sie znalez jakis sposob

P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-05-29 10:47:10

Temat: Re: BARDZO potrzebny lek !!!
Od: Jacek <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ale mnie interesuje - dlatego pytam, czy może zna ktoś sposób na
> sprowadzenie tego bardzo potrzebnego leku.
> Próbowałem we Francji - nie dało rady.
> Najlepsze byłyby Niemcy, ale nie mamy tam żadnych znajomości ani rodziny,
> przez którš można by to załatwić.

chyba to jakies nieporozumienie, zakaz importu leku dotyczy obrotu handlowego,
dofinansowanego,
a nie na swoje zdrowotne potrzeby,
ostatecznie recepty moze potwierdzic lekarz niemiecki,
wysylkowo leki chyba sprzedawala Apotheke Nord Hamburg,
apteka czerwonego krzyza
i Apteka Grabowskiego w Londynie.

a jak juz nic nie pomoze to pozostaje wizyta na targach farmaceutycznych i
bezposredni kontakt
z przedstawicielem producenta.

poza tym internet i wyszukiwarka altavista/ yahoo
http://www.altavista.com/sites/search/web?q=%2Balupe
nt+%2Bsale+&kl=XX&search=Search

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2001-05-29 13:37:21

Temat: Re: BARDZO potrzebny lek !!!
Od: "TP" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jest jeszcze coś takiego jak import docelowy PEŁNOPŁTNY - tu nie ma zakazu -
zakaz dotyczy leków refundowanych przez owych "biurokratów". Potrzeba jest
receptra na ten lek + wypełniony wniosek i złożyć należy to do apteki, która
prowadzi taki import - dowiedzieć się w Inspektoracie Farmaceutycznym.
Lek sprowadza apteka a pacjet płaci 100%.
bruno64

Użytkownik "Jacek" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3B137E2E.AED413EF@poczta.onet.pl...
> > Ale mnie interesuje - dlatego pytam, czy może zna ktoś sposób na
> > sprowadzenie tego bardzo potrzebnego leku.
> > Próbowałem we Francji - nie dało rady.
> > Najlepsze byłyby Niemcy, ale nie mamy tam żadnych znajomości ani
rodziny,
> > przez którą można by to załatwić.
>
> chyba to jakies nieporozumienie, zakaz importu leku dotyczy obrotu
handlowego,
> dofinansowanego,
> a nie na swoje zdrowotne potrzeby,
> ostatecznie recepty moze potwierdzic lekarz niemiecki,
> wysylkowo leki chyba sprzedawala Apotheke Nord Hamburg,
> apteka czerwonego krzyza
> i Apteka Grabowskiego w Londynie.
>
> a jak juz nic nie pomoze to pozostaje wizyta na targach farmaceutycznych i
> bezposredni kontakt
> z przedstawicielem producenta.
>
> poza tym internet i wyszukiwarka altavista/ yahoo
> ht
tp:/
/www
.altavista.com/sites/search/web?q=%2Balupent+%2Bsale
+&kl=XX&search=Search
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2001-05-29 13:59:31

Temat: Re: BARDZO potrzebny lek !!!
Od: "Tom Fil" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "TP" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9f08pv$keo$1@news.tpi.pl...
> Jest jeszcze coś takiego jak import docelowy PEŁNOPŁTNY - tu nie ma
zakazu -
> zakaz dotyczy leków refundowanych przez owych "biurokratów". Potrzeba jest
> receptra na ten lek + wypełniony wniosek i złożyć należy to do apteki,
która
> prowadzi taki import - dowiedzieć się w Inspektoracie Farmaceutycznym.
> Lek sprowadza apteka a pacjet płaci 100%.
> bruno64
---
ten lek nie był nigdy refundowany - matka dziecka płaciła za niego w kraju
85 zł, a w Niemczech - 30 DM ( ktoś jeszcze na tym zarabiał ).

TomFil

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2001-05-29 14:27:59

Temat: Re: BARDZO potrzebny lek !!!
Od: "sender" <k...@v...com> szukaj wiadomości tego autora

http://www.cyberpharmacy.cc/pharmacy/searchresult.as
p?tra_id=399937065&mem_i
d=0

"Tom Fil" <t...@p...onet.pl> wrote in message
news:9evom2$5p6$1@news.tpi.pl...
> 5- letnia dziewczynka z chorym sercem potrzebyje lekarstwa.
> Dotychczas jej mama kupowała je w Niemczech dzięki uprzejmości stewardes,
> które brały pieniądze i receptę i po kilku dniach przywoziły lekarstwo.
> Ale "idylla" szybko się skończyła.
> Jakiś MATOŁ z ministerstwa zdrowia (?) - ( piszę z małej litery, ponieważ
do
> reszty straciłem jakikolwiek szacunek to tego przybytku biurokracji )
> pomyślał (?) 5 minut i wymyślił zakaz sprowadzania tego leku, ponieważ
> istnieje polski "odpowiednik".
> Stewardesy nie chcą już przywozić, ponieważ teraz równa się to przemytowi.
>
> Na nic zdały się pisma pisane przez Centrum Zdrowia Dziecka, że po tym
> polskim specyfiku dziecko dostaje drgawek i "odlatuje".
> Odpowiedź jest jedna : "nie można - proszę stosować polski odpowiednik".
> No w sumie czemu się dziwić - czemu ma ich interesować jakiś obcy bachor ?
>
> Ale mnie interesuje - dlatego pytam, czy może zna ktoś sposób na
> sprowadzenie tego bardzo potrzebnego leku.
> Próbowałem we Francji - nie dało rady.
> Najlepsze byłyby Niemcy, ale nie mamy tam żadnych znajomości ani rodziny,
> przez którą można by to załatwić.
>
> A lekarstwo nazywa się :
>
> ALUPENT 20 mg
> (opakowanie 100 tabletek)
>
> Może ktoś coś poradzi.
> Za wszystkie pomocne głosy ( z wyjątkiem takich jak : "a to pach" ) -
bardzo
> dziękuję.
>
> =================
> Pozdrowienia
>
> TomFil
> =================
>
>