... zawsze był parchacki, ale teraz po umocnieniu się żydokomuchów takich
jak Smarkozy, a w Polsce Spiralo-kaczauera uzyskał pełnię działania w/g
talmudycznych zasad. Znaczy to ni mniej ni więcej, że goje będą tyrać na
TARCZĘ OCHRONNĄ DLA PARCHATYCH GIESZEFTÓW, a prawdziwym zabezpieczniem
dla nich będzie traktat lizboński - likwidacja państw narodowych kosztem
ich prawdziwych i prawowitych włascicieli - narodów mieszkających od
tysiącleci na rzecz garstki sprytnych uzurpatorów z głębi Azji.
Można spokojnie powiedzieć, że jest to drugi i nie mniej niszczycielski
zagon armii Dżyngis-Chana na Europę.