« poprzedni wątek | następny wątek » |
361. Data: 2009-09-04 19:51:53
Temat: Re: Bajki nie zawsze kończą się szczęśliwie...
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:h7rc0n$2sf6$1@news2.ipartners.pl...
> Co ci w tym przeszkadza tym razem?
> Wiesz to w ogóle?
>
> --
> CB
>
>
> Użytkownik "kiwiko" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:h7ou49$suk$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
>> łał, a ja Cię zawsze podziwiałam za szybkość, celność i odwagę w
>> wystawianiu ocen
a kto powiedział, że przeszkadza?
tylko czar tajemnicy, gdzieś sobie poleciał
tyle
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
362. Data: 2009-09-04 21:18:10
Temat: Re: Bajki nie zawsze kończą się szczęśliwie...Przemysław Dębski wrote:
>> Jeżeli ta taktyka jest wynikiem Twoich przemyśleń, to pozostaje mi
>> życzyć Ci, żebyś okazał się mądrym facetem. Ja korzystam ze źródeł
>> ludzi, którzy poświęcają się badaniu międzyludzkich układów.
>> Sprawdzam w praktyce ich wnioski i w ten sposób wiem, czy maja rację
>> czy nie. Oni mówią, że sposoby, które akurat proponujesz, są
>> niedobre. :)
> Sprawdzałeś w praktyce ich wnioski na temat "moich sposobów" czy mają
> rację czy nie ? :)
Oczywiście. "Najlepszą obroną jest atak" - to była moja poprzednia
stratregia. Nie miała racji. :)
>> Odróżniam jeszcze oprócz manipulacji inne pojęcie, które nazywam
>> wpływem na sytuację układu. Ten wpływ może być korzystny dla
>> wszystkich bądź nie, ale niekoniecznie jest to zawoalowane działanie
>> w celu osiągnięcia własnej korzyści kosztem kogoś innego. Tak. Wg
>> mnie "manipulacja" to właśnie to. Ma zawsze znaczenie pejoratywne. :)
> Ten jak to nazywasz wpływ na sytuację układu dosyć gładko i
> uspokajająco dla fałdek brzmi. Ale czy słyszałes kiedyś o
> jakimkolwiek zjawisku/działaniu w dowolnej dziedzinie, które odbywa
> się bezkosztowo ? Ja przyznam że nie słyszałem. Ktoś/coś płaci za ten
> wpływ - co najwyżej wszyscy po równo ... wszędzie ten socjalizm się
> wpycha :)
Płacenie nie jest bolesne. Najgorsze jest, jeśli cię coś kosztuje, a
zamierzonego efektu nie ma.
No i jeszcze dobrze jest zapłacić więcej za wymarzony rezultat w odległej
przyszłości w miejsce doraźnej korzyści. :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
363. Data: 2009-09-04 21:21:21
Temat: Re: Bajki nie zawsze kończą się szczęśliwie...Aicha wrote:
>>>>>> prawdziwa miłość zawsze gdzieś tam czeka przyczajona, żeby
>>>>>> znowu chociaż chwilę dla Ciebie przeżyć.
>>>>> Obyś miał rację ;)))
>>>> Moja racja niewiele pomoże, jeśli nie będzie własnego starania. :)
>>> Moje staranie niewiele pomoże, jeśli nie będzie chęci drugiej strony
>>> :)
>> Tak, ale...
>> Jeśli nie próbujesz się dowiedzieć, nie wiesz, czy ta chęć istnieje.
>> (Dowcip o zajączku, który miał ochotę pożyczyć od lisicy patelnię,
>> żeby sobie jajecznicę usmażyć... )
> Zwykle nie dana mi nawet okazja, żeby się dowiedzieć ;P
Trudno mi coś doradzić...
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
364. Data: 2009-09-04 21:28:16
Temat: Re: Bajki nie zawsze kończą się szczęśliwie...Użytkownik "michal" napisał:
> >>>>>> prawdziwa miłość zawsze gdzieś tam czeka przyczajona, żeby
> >>>>>> znowu chociaż chwilę dla Ciebie przeżyć.
> >>>>> Obyś miał rację ;)))
> >>>> Moja racja niewiele pomoże, jeśli nie będzie własnego starania. :)
> >>> Moje staranie niewiele pomoże, jeśli nie będzie chęci drugiej
> >>> strony :)
> >> Tak, ale...
> >> Jeśli nie próbujesz się dowiedzieć, nie wiesz, czy ta chęć istnieje.
> >> (Dowcip o zajączku, który miał ochotę pożyczyć od lisicy patelnię,
> >> żeby sobie jajecznicę usmażyć... )
> > Zwykle nie dana mi nawet okazja, żeby się dowiedzieć ;P
> Trudno mi coś doradzić...
Nie musisz.
Są jeszcze inne lisice w tym lesie. Mam nadzieję :)
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
365. Data: 2009-09-04 21:30:20
Temat: Re: Bajki nie zawsze kończą się szczęśliwie...Chiron pisze:
> Biała
Hę? A ktoś tu robi za murzyna? ;)
> zadbana, taka, co to nie ma problemów: "co włożyć do gara". Maniery,
> towarzyskość. Takie miałem pierwsze skojarzenia- jak Cię czytałem. Choć
> chyba nie do końca potrafię to uzasadnić.
I tak się pięknie realizuje tutaj moje superego. ;)))
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
366. Data: 2009-09-04 21:31:17
Temat: Re: Bajki nie zawsze kończą się szczęśliwie...Aicha pisze:
> Użytkownik "michal" napisał:
>
>>>>>>>> prawdziwa miłość zawsze gdzieś tam czeka przyczajona, żeby
>>>>>>>> znowu chociaż chwilę dla Ciebie przeżyć.
>>>>>>> Obyś miał rację ;)))
>>>>>> Moja racja niewiele pomoże, jeśli nie będzie własnego starania. :)
>>>>> Moje staranie niewiele pomoże, jeśli nie będzie chęci drugiej
>>>>> strony :)
>>>> Tak, ale...
>>>> Jeśli nie próbujesz się dowiedzieć, nie wiesz, czy ta chęć istnieje.
>>>> (Dowcip o zajączku, który miał ochotę pożyczyć od lisicy patelnię,
>>>> żeby sobie jajecznicę usmażyć... )
>>> Zwykle nie dana mi nawet okazja, żeby się dowiedzieć ;P
>> Trudno mi coś doradzić...
>
> Nie musisz.
> Są jeszcze inne lisice w tym lesie. Mam nadzieję :)
Poznać Cię z kimś?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
367. Data: 2009-09-04 21:34:21
Temat: Re: Bajki nie zawsze kończą się szczęśliwie...medea pisze:
> Aicha pisze:
>> Użytkownik "michal" napisał:
>>
>>>>>>>>> prawdziwa miłość zawsze gdzieś tam czeka przyczajona, żeby
>>>>>>>>> znowu chociaż chwilę dla Ciebie przeżyć.
>>>>>>>> Obyś miał rację ;)))
>>>>>>> Moja racja niewiele pomoże, jeśli nie będzie własnego starania. :)
>>>>>> Moje staranie niewiele pomoże, jeśli nie będzie chęci drugiej
>>>>>> strony :)
>>>>> Tak, ale...
>>>>> Jeśli nie próbujesz się dowiedzieć, nie wiesz, czy ta chęć istnieje.
>>>>> (Dowcip o zajączku, który miał ochotę pożyczyć od lisicy patelnię,
>>>>> żeby sobie jajecznicę usmażyć... )
>>>> Zwykle nie dana mi nawet okazja, żeby się dowiedzieć ;P
>>> Trudno mi coś doradzić...
>>
>> Nie musisz.
>> Są jeszcze inne lisice w tym lesie. Mam nadzieję :)
>
> Poznać Cię z kimś?
IMO na poziomie wirtualnego lasu zabawne, na poziomie zwykłego życia
żenujące pytanie.
--
Paulinka, ale ja piszę o sobie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
368. Data: 2009-09-04 21:45:14
Temat: Re: Bajki nie zawsze kończą się szczęśliwie...Paulinka pisze:
> medea pisze:
>> Aicha pisze:
>>> Użytkownik "michal" napisał:
>>>
>>>>>>>>>> prawdziwa miłość zawsze gdzieś tam czeka przyczajona, żeby
>>>>>>>>>> znowu chociaż chwilę dla Ciebie przeżyć.
>>>>>>>>> Obyś miał rację ;)))
>>>>>>>> Moja racja niewiele pomoże, jeśli nie będzie własnego starania. :)
>>>>>>> Moje staranie niewiele pomoże, jeśli nie będzie chęci drugiej
>>>>>>> strony :)
>>>>>> Tak, ale...
>>>>>> Jeśli nie próbujesz się dowiedzieć, nie wiesz, czy ta chęć istnieje.
>>>>>> (Dowcip o zajączku, który miał ochotę pożyczyć od lisicy patelnię,
>>>>>> żeby sobie jajecznicę usmażyć... )
>>>>> Zwykle nie dana mi nawet okazja, żeby się dowiedzieć ;P
>>>> Trudno mi coś doradzić...
>>>
>>> Nie musisz.
>>> Są jeszcze inne lisice w tym lesie. Mam nadzieję :)
>>
>> Poznać Cię z kimś?
>
> IMO na poziomie wirtualnego lasu zabawne, na poziomie zwykłego życia
> żenujące pytanie.
Trudno. To moja naturalna niepohamowana reakcja. :)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
369. Data: 2009-09-04 21:51:50
Temat: Re: Bajki nie zawsze kończą się szczęśliwie...Aicha wrote:
>>>>>>>> prawdziwa miłość zawsze gdzieś tam czeka przyczajona, żeby
>>>>>>>> znowu chociaż chwilę dla Ciebie przeżyć.
>>>>>>> Obyś miał rację ;)))
>>>>>> Moja racja niewiele pomoże, jeśli nie będzie własnego starania.
>>>>>> :)
>>>>> Moje staranie niewiele pomoże, jeśli nie będzie chęci drugiej
>>>>> strony :)
>>>> Tak, ale...
>>>> Jeśli nie próbujesz się dowiedzieć, nie wiesz, czy ta chęć
>>>> istnieje. (Dowcip o zajączku, który miał ochotę pożyczyć od lisicy
>>>> patelnię, żeby sobie jajecznicę usmażyć... )
>>> Zwykle nie dana mi nawet okazja, żeby się dowiedzieć ;P
>> Trudno mi coś doradzić...
> Nie musisz.
> Są jeszcze inne lisice w tym lesie. Mam nadzieję :)
Ja patelnię mam i chętnie ją pożyczę, tylko znowusz ja jestem niedźwiedziem.
:)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
370. Data: 2009-09-04 22:06:09
Temat: Re: Bajki nie zawsze kończą się szczęśliwie...Użytkownik "medea" napisał:
> >>>>>>>> prawdziwa miłość zawsze gdzieś tam czeka przyczajona,
> >>>>>>>> żeby znowu chociaż chwilę dla Ciebie przeżyć.
> >>>>>>> Obyś miał rację ;)))
> >>>>>> Moja racja niewiele pomoże, jeśli nie będzie własnego starania.
> >>>>>> :)
> >>>>> Moje staranie niewiele pomoże, jeśli nie będzie chęci drugiej
> >>>>> strony :)
> >>>> Tak, ale...
> >>>> Jeśli nie próbujesz się dowiedzieć, nie wiesz, czy ta chęć
> >>>> istnieje. (Dowcip o zajączku, który miał ochotę pożyczyć od
> >>>> lisicy patelnię, żeby sobie jajecznicę usmażyć... )
> >>> Zwykle nie dana mi nawet okazja, żeby się dowiedzieć ;P
> >> Trudno mi coś doradzić...
> > Nie musisz.
> > Są jeszcze inne lisice w tym lesie. Mam nadzieję :)
> Poznać Cię z kimś?
Trzy znajomości wystarczająco obciążają moje zasoby systemowe :)
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |