Balkon i golebie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11

1. Data: 2004-03-03 13:45:47

Temat: Balkon i golebie
Od: "AniaM" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc wszystkim. Mam problem z golebiami na balkonie. Jak zwykle poczuly w
marcu wiosne i chca zalozyc gniazdo na moim balkonie. Walcze z tym jak moge,
ale bez rezultatu. Poradzcie co robic.
Pozdrawiam
Anna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-03-03 13:59:03

Temat: Re: Balkon i golebie
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"AniaM" <a...@p...onet.pl> wrote in message news:c24ni9$5gt$1@news.onet.pl...
> Czesc wszystkim. Mam problem z golebiami na balkonie. Jak zwykle poczuly w
> marcu wiosne i chca zalozyc gniazdo na moim balkonie. Walcze z tym jak moge,
> ale bez rezultatu. Poradzcie co robic.

Cieszyc sie. Obserwowac. Robic zdjecia.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-03-03 15:01:13

Temat: Re: Balkon i golebie
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:c24ni9$5gt$1@news.onet.pl AniaM
<a...@p...onet.pl> napisał(a):

> Czesc wszystkim. Mam problem z golebiami na balkonie. Jak zwykle poczuly w
> marcu wiosne i chca zalozyc gniazdo na moim balkonie. Walcze z tym jak
> moge, ale bez rezultatu. Poradzcie co robic.
>
Hejka. Myśmy sie poddali. :-) Gniazdują pod skrzynką po jabłkach z
foliowym dachem. Musiałem kupić worek pszenicy na zimę bo inaczej ani ryżu,
ani kaszy by w domu nie było. Zimą mamy kilkunastu stołowników. Faworyci
żony maja swoje imiona. ;-)
Jak leje to pisklęta wnosimy do domu. :-)
Pozdrawiam gruchająco Ja...cki
P.S. Przeganiać, nie dokarmiać, niszczyć zaczątki gniazda, zawołać kawki lub
gawrony. :-(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-03-03 17:01:36

Temat: Re: Balkon i golebie
Od: "Janek" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości > > Czesc wszystkim. Mam problem z golebiami na balkonie. /ciach/
Poradzcie co robic.
>
> Cieszyc sie. Obserwowac. Robic zdjecia.
>
> Pozdrowienia,
> Michal

Słusznie! Cieszyć się, obserwować. Następnie wiatrówkę kupić i nauczyć się
trafiać. W te co tłustsze, wcześniej obserwowane. Potem można piec w temp.
200 stopni. Krótko. W ziołach. Podawać z kartofelkami i żurawiną.
Pozdrowienia
Janek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-03-03 17:30:12

Temat: Re: Balkon i golebie
Od: "Moon" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dirko wrote:

> Jak leje to pisklęta wnosimy do domu. :-)

posocznicy mówimy: "witaj i czuj się jak u siebie!"

:)

moon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-03-03 19:02:54

Temat: Re: Balkon i golebie
Od: Piotr <p...@n...spamowac.mi.tu> szukaj wiadomości tego autora

AniaM wrote:

> Czesc wszystkim. Mam problem z golebiami na balkonie. Jak zwykle poczuly w
> marcu wiosne i chca zalozyc gniazdo na moim balkonie. Walcze z tym jak
> moge, ale bez rezultatu. Poradzcie co robic.

Może zastosować broń biologiczną typu KOT ? ;-)

pozdrawiam
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-03-03 19:22:47

Temat: Re: Balkon i golebie
Od: "Rafal Wolski" <rafal.wolski@_nie_spamowi_hoga.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja próbowałem wystawić w okno portret mojego ojca pędzla pewnego artysty o
renomie podejrzanej.

Nie powiódł się mój niecny plan.

--
Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
http://www.wolski.com.pl/sklep/ - z wrzosami

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-03-03 19:30:40

Temat: Re: Balkon i golebie
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:c25a83$d1$1@nemesis.news.tpi.pl Piotr
<p...@n...spamowac.mi.tu> napisał(a):
>
> Może zastosować broń biologiczną typu KOT ? ;-)
>
Hejka. Jeszcze jeden sposób. Zawiesić sylwetkę drapieżnika albo jak jest
pod reką wypchany jastrząb, to postawić na balkonie.
Pozdrawiam też ekologicznie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2004-03-03 20:05:53

Temat: Re: Balkon i golebie
Od: "Wojciech Wozniak" <w...@p...onet.blad.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Janek" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c2531h$92e$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
> wiadomości > > Czesc wszystkim. Mam problem z golebiami na balkonie.
/ciach/
> Poradzcie co robic.
> >
> > Cieszyc sie. Obserwowac. Robic zdjecia.
> >
> > Pozdrowienia,
> > Michal
>
Potem można piec w temp.
> 200 stopni. Krótko. W ziołach. Podawać z kartofelkami i żurawiną.
> Pozdrowienia
> Janek

Nie wiem czy ta temperatura wystarczy. Niektóre podobno zapadają na
gruźlicę.

Pozdrawiam
Wojtek
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2004-03-03 21:38:57

Temat: Re: Balkon i golebie
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Rafal Wolski" <rafal.wolski@_nie_spamowi_hoga.pl> napisał w
wiadomości news:c25bkd$4qs$1@news.onet.pl...
> Ja próbowałem wystawić w okno portret mojego ojca pędzla pewnego artysty o
> renomie podejrzanej.
>
> Nie powiódł się mój niecny plan.

Czy ten malarz to może Jerzy Zawidzki był? :-)))))

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry