Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Winogrona w zimie???

Grupy

Szukaj w grupach

 

Winogrona w zimie???

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-03-03 09:58:39

Temat: Winogrona w zimie???
Od: "Andrzej & Ewelina Merlin" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc,
Powiedzcie mi kochani jak to jest z przechowywaniem winogron? W ubieglym roku
pirwszy raz owocowaly mi winogronka z ostatniego nasadzenia (Nero, arkadia i
Skarb Pannonii), no i zostalam praktycznie zasypana owocami. W tym roku, o ile
tylko nie bedzie na wiosne jakis wiekszych przymrozkow, pewnie bedzie to samo.
Pomyslalam sobie wiec, ze moze da sie je przechowywac, tak zeby cieszyc sie
nimi nie tylko w sezonie, ale i pozniej. Akurat szwagra brat ma chlodnie do
przechowywania jablek, wiec sobie mysle, ze moze mu wstawie troche
winogronek :) Tylko czy to sie uda i owoce sie nie zepsuja? Mam taka
ksiazke "Amatorska uprawa winorosli" (autor: Lisek), ale nic tam nie ma o
przechowywaniu. Moze wiec ktos jest bardziej obeznany z tym tematem i mi
odpisze.

Pozdrawia Ewelina

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-03-03 10:18:01

Temat: Odp: Winogrona w zimie???
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Andrzej & Ewelina Merlin <m...@o...pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:0...@n...onet.pl...
> Czesc,
> Powiedzcie mi kochani jak to jest z przechowywaniem winogron?

> Pomyslalam sobie wiec, ze moze da sie je przechowywac, tak zeby cieszyc
sie
> nimi nie tylko w sezonie, ale i pozniej. Akurat szwagra brat ma chlodnie
do
> przechowywania jablek, wiec sobie mysle, ze moze mu wstawie troche
> winogronek :)

Podobno się da ;-)
Sam tego nie próbowałem, ale w książce "La Vigne" Francuzi podają taki oto
sposób: grona nalezy obcinac z kilkunastocentymetrowym kawałkiem łozy. Tę
łoze wkłada sie do sloika z wodą, a grono zwisa poza słoikiem. I trzyma w
temperaturze ok 4C. Podobno 3 miesiące mozna tak przechowywac.
Jest tam nawet takie zdjecie ze specjalnym regałem, z takimi słoikami i
gronami. :-)
Pozdrawiam :-)
Janusz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-03-03 10:59:36

Temat: Re: Winogrona w zimie???
Od: "Agent 0700" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> sposób: grona nalezy obcinac z kilkunastocentymetrowym kawałkiem łozy. Tę
> łoze wkłada sie do sloika z wodą, a grono zwisa poza słoikiem. I trzyma w
> temperaturze ok 4C.

A ja słyszałem o tym, że tzreba obciąć z kawałkiem łozy i bez zbytniego
dotykania gron powiesić na wieszaku.
Nic o słoiku nie słyszałem, ale tak sobie myślę, że to dobry pomysł i na
pewno będą dłużej dobre.

muszę kiedyś spróbować.

Jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-03-03 11:48:17

Temat: Odp: Winogrona w zimie???
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Agent 0700 <k...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:c24drn$5gs$...@a...news.tpi.pl...
>
> A ja słyszałem o tym, że tzreba obciąć z kawałkiem łozy i bez zbytniego
> dotykania gron powiesić na wieszaku.
> Nic o słoiku nie słyszałem, ale tak sobie myślę, że to dobry pomysł i na
> pewno będą dłużej dobre.

Wydaje się, ze chodzi o utrzymanie jędrności owoców. Bo bez wody mogą się
wysuszyć na rodzynki (też dobre!).
Pozdrawiam :-)
Janusz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-03-03 12:00:39

Temat: Re: Winogrona w zimie???
Od: "Marcin R. Kiepas" <m...@i...pl.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

"Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał:

> Sam tego nie próbowałem, ale w książce "La Vigne" Francuzi podają taki
> oto sposób: grona nalezy obcinac z kilkunastocentymetrowym kawałkiem
> łozy. Tę łoze wkłada sie do sloika z wodą, a grono zwisa poza słoikiem.
> I trzyma w temperaturze ok 4C. Podobno 3 miesiące mozna tak przechowywac.
>

Ten sposob jest tez opisany we wspomnianej juz ksiazce dr Liska.

W sieci natknalem sie jeszcze na artykul Leszka Telatynskiego,
przewodniczacego Sekcji Winoroslowej Sadownikow Polskich,
ktory pisze, ze pozne odmiany winogron mozna przechowywac
nawet do 6 miesiecy.
http://www.ppr.pl/displayResource.do?_resourcePK=707
79&_phType=A
Nie precyzuje on jednak w jaki sposob sie je przechowuje.
Zakladam jednak, ze bedzie to przechowywanie nie w sloikach,
ale w normalnej chlodni. Prawdopodobnie takie owoce nalezy
zebrac nieco wczesniej i przechowywac w chlodni z niska zawartoscia
tlenu, co zapewni dluzsza jedrnosc owocow.
--
Pozdrawiam

(mrk)

---
Marcin R. Kiepas
m...@i...pl
**************



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-03-03 13:33:27

Temat: Re: Winogrona w zimie???
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Andrzej & Ewelina Merlin" <m...@o...pl> wrote in message
news:05cd.0000095e.4045ac4e@newsgate.onet.pl...
> Czesc,
> Powiedzcie mi kochani jak to jest z przechowywaniem winogron? W ubieglym roku
> pirwszy raz owocowaly mi winogronka z ostatniego nasadzenia (Nero, arkadia i
> Skarb Pannonii), no i zostalam praktycznie zasypana owocami. W tym roku, o ile
> tylko nie bedzie na wiosne jakis wiekszych przymrozkow, pewnie bedzie to samo.
> Pomyslalam sobie wiec, ze moze da sie je przechowywac, tak zeby cieszyc sie
> nimi nie tylko w sezonie, ale i pozniej. Akurat szwagra brat ma chlodnie do
> przechowywania jablek, wiec sobie mysle, ze moze mu wstawie troche
> winogronek :) Tylko czy to sie uda i owoce sie nie zepsuja? Mam taka
> ksiazke "Amatorska uprawa winorosli" (autor: Lisek), ale nic tam nie ma o
> przechowywaniu. Moze wiec ktos jest bardziej obeznany z tym tematem i mi
> odpisze.

Ja bym sugerowal przechowywanie w postaci plynnej.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-03-03 14:05:25

Temat: Re: Winogrona w zimie???
Od: piotrek_priv <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Andrzej & Ewelina Merlin wrote:
> Czesc,
> Powiedzcie mi kochani jak to jest z przechowywaniem winogron? W ubieglym roku
> pirwszy raz owocowaly mi winogronka z ostatniego nasadzenia (Nero, arkadia i
> Skarb Pannonii), no i zostalam praktycznie zasypana owocami. W tym roku, o ile
> tylko nie bedzie na wiosne jakis wiekszych przymrozkow, pewnie bedzie to samo.
> Pomyslalam sobie wiec, ze moze da sie je przechowywac, tak zeby cieszyc sie
> nimi nie tylko w sezonie, ale i pozniej. Akurat szwagra brat ma chlodnie do
> przechowywania jablek, wiec sobie mysle, ze moze mu wstawie troche
> winogronek :) Tylko czy to sie uda i owoce sie nie zepsuja? Mam taka
> ksiazke "Amatorska uprawa winorosli" (autor: Lisek), ale nic tam nie ma o
> przechowywaniu. Moze wiec ktos jest bardziej obeznany z tym tematem i mi
> odpisze.
>
> Pozdrawia Ewelina
>
Mozna przechpowywac... najlepiej do tego posłuży dodatek drożdzy
winiarskich no i troche pracy (tzn. zabawy).

pzdr,

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-03-03 14:20:25

Temat: Odp: Winogrona w zimie???
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik piotrek_priv <p...@o...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:c24ogh$9p5$...@i...gazeta.pl...

> Mozna przechpowywac... najlepiej do tego posłuży dodatek drożdzy
> winiarskich no i troche pracy (tzn. zabawy).

Nie z Arkadii, nie z Nero, nie z Pannonii.
Pozdrawiam ;-)
Janusz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2004-03-03 20:50:31

Temat: Re: Winogrona w zimie???
Od: "Leszek" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dorzucę swoje trzy grosze

Są specjalne odmiany winogron do przechowywania. W chłodni powinny spokojnie
przeleżeć 3-4 miesiące. Inne po miesiącu już miękną.
Ale nie wiem zbyt dokładnie jakie to odmiany. Pamiętam tylko jedną -
Merciszer.

Leszek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2004-03-05 08:25:21

Temat: Re: Winogrona w zimie???
Od: "Andrzej & Ewelina Merlin" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Rozmawialam z szwagra bratem i powiedzial,
ze jezeli zerwie sie winogrona troche wczesniej, to przynajmniej 2-3 miesiace
powinny sie ladnie przechowac.

ps. moj maz od samego poczatku przechowuje winogrona w postaci plynnej. W
barku sa chyba jeszcze takie z 1999 roku :)

Pozdrawia Ewelina


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

roslinka
Re: po jakim czasie
zjedzone krokusy - co można zrobić?
śnieg i krokusy
Moje pierwsze cebulki w zyciu ;-)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »