« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-02 17:01:32
Temat: zjedzone krokusy - co można zrobić?Siostra zasadziła a ja czekałem z niecierpliwością. I co się okazało?
Wszystkie zielne części krokusów zostały w naszym ogrodzie zjedzone.
Wydziobane przez bażanty jak sądzę. Można je osłonić gałęziami ale wtedy po
co mają w ogóle kwitnąć? Mieliście kiedyś taki problem? Co z tym
zrobiliście?
--
Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
http://www.wolski.com.pl/sklep/ - z wrzosami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-03-02 17:13:48
Temat: Re: zjedzone krokusy - co można zrobić?Użytkownik Rafal Wolski napisał:
> Siostra zasadziła a ja czekałem z niecierpliwością. I co się okazało?
> Wszystkie zielne części krokusów zostały w naszym ogrodzie zjedzone.
> Wydziobane przez bażanty jak sądzę. Można je osłonić gałęziami ale wtedy po
> co mają w ogóle kwitnąć? Mieliście kiedyś taki problem? Co z tym
> zrobiliście?
>
>
Coś mi dziobnęło część krokusów w zeszłym roku- nic nie zrobiłam:-(
Ponoć można się bronić wystawiając poidełka z wodą dla ptaków, nie wiem
podaję to za artykułem w gazecie.
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-03-02 18:25:07
Temat: Re: zjedzone krokusy - co można zrobić?
Użytkownik "Rafal Wolski" <rafal.wolski@_nie_spamowi_hoga.pl> napisał w
wiadomości news:c22ep2$1vg$1@news.onet.pl...> Wszystkie zielne części
krokusów zostały w naszym ogrodzie zjedzone.
> Wydziobane przez bażanty jak sądzę. Można je osłonić gałęziami ale wtedy
po
> co mają w ogóle kwitnąć? Mieliście kiedyś taki problem? Co z tym
> zrobiliście?
>
>
> --
> Rafał Wolski
Bażanty ? Wszelkie ptastwo poluje na odrobinę witaminy.
Pozdrawia karmnikowo boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-03-02 19:51:00
Temat: Re: zjedzone krokusy - co można zrobić?
Użytkownik "Rafal Wolski" <rafal.wolski@_nie_spamowi_hoga.pl> napisał w
wiadomości news:c22ep2$1vg$1@news.onet.pl...
> Siostra zasadziła a ja czekałem z niecierpliwością. I co się okazało?
> Wszystkie zielne części krokusów zostały w naszym ogrodzie zjedzone.
> Wydziobane przez bażanty jak sądzę. Można je osłonić gałęziami ale wtedy
po
> co mają w ogóle kwitnąć? Mieliście kiedyś taki problem? Co z tym
> zrobiliście?
Co roku się problem powtarza z rannikami i sasankami. Zakładam na ten
fragment grządki druciany koszyk dnem do góry. Wygląda fatalnie, ale wolę to
od resztek płatków porozrzucanych.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-03-02 20:10:47
Temat: Re: zjedzone krokusy - co można zrobić?
Użytkownik "Rafal Wolski" <rafal.wolski@_nie_spamowi_hoga.pl> napisał w
wiadomości news:c22ep2$1vg$1@news.onet.pl...
> Siostra zasadziła a ja czekałem z niecierpliwością. I co się okazało?
> Wszystkie zielne części krokusów zostały w naszym ogrodzie zjedzone.
> Wydziobane przez bażanty jak sądzę. Można je osłonić gałęziami ale wtedy
po
> co mają w ogóle kwitnąć? Mieliście kiedyś taki problem? Co z tym
> zrobiliście?
>
Troszkę nie na temat, ale podobne.
Mi kiedyś coś pożarło kwiatki cieszynianki. Podejżewam, że to była sroka.
Przyłapał ktoś sroki na tym, że skubią rosliny?
Pozdrawiam
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-03-02 20:41:02
Temat: Re: zjedzone krokusy - co można zrobić?W news:c22ep2$1vg$1@news.onet.pl,
Rafal Wolski napisał(a):
> Siostra zasadziła a ja czekałem z niecierpliwością. I co się okazało?
> Wszystkie zielne części krokusów zostały w naszym ogrodzie zjedzone.
> Wydziobane przez bażanty jak sądzę. Można je osłonić gałęziami ale
> wtedy po co mają w ogóle kwitnąć? Mieliście kiedyś taki problem? Co z
> tym zrobiliście?
Życzyć smacznego
--
Pozdrawiam ciepło
Dziadek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-03-02 20:53:16
Temat: Re: zjedzone krokusy - co można zrobić?
Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:c22ps7$em1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Troszkę nie na temat, ale podobne.
> Mi kiedyś coś pożarło kwiatki cieszynianki. Podejżewam, że to była sroka.
> Przyłapał ktoś sroki na tym, że skubią rosliny?
Tak, a szczególnie żółte i błyszczące (ranniki, hiacynty, tulipany
botaniczne, anemony gajowe). Do strat można zaliczyć również wykopane
cebulki krokusów, szachownicy kostkowanej, śnieżycy. Gawrony też dziobią,
ale w tym roku jakoś ich nie ma.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-03-02 22:39:21
Temat: Re: zjedzone krokusy - co można zrobić?
Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:c22ps7$em1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Troszkę nie na temat, ale podobne.
> Mi kiedyś coś pożarło kwiatki cieszynianki. Podejżewam, że to była sroka.
> Przyłapał ktoś sroki na tym, że skubią rosliny?
A jeszcze chętniej kocie , suche żarcie.
Kwiatki zostawiają w spokoju , micha jest bezkonkurencyjna.
Pozdrawiam
Teresa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-03-03 02:41:51
Temat: Re: zjedzone krokusy - co można zrobić?"Rafal Wolski" <rafal.wolski@_nie_spamowi_hoga.pl> wrote in message
news:c22ep2$1vg$1@news.onet.pl...
> Siostra zasadziła a ja czekałem z niecierpliwością. I co się okazało?
> Wszystkie zielne części krokusów zostały w naszym ogrodzie zjedzone.
> Wydziobane przez bażanty jak sądzę. Można je osłonić gałęziami ale wtedy po
> co mają w ogóle kwitnąć? Mieliście kiedyś taki problem? Co z tym
> zrobiliście?
Mielismy, ale przez kroliki:
przed - http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/kwiaty/krokus3.j
pg
po - http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/kwiaty/nokrokus.
jpg
Przeciw krolikom mozna ogradzac siatka. W tym roku mam
nieogrodzone; zobaczymy ...
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-03-03 09:31:42
Temat: Re: zjedzone krokusy - co można zrobić?Katarzyna Tkaczyk wrote:
>Troszkę nie na temat, ale podobne.
>Mi kiedyś coś pożarło kwiatki cieszynianki. Podejżewam, że to była sroka.
>Przyłapał ktoś sroki na tym, że skubią rosliny?
>
>
>
U mnie sroka jest przyjaciółką domu, bo robi porządek z wróblami, a
pączki kwiatów
zżerały mi właśnie wróble . I pomyśleć, że w mieście to ja tę "pierzastą
hołotę" bardzo
lubiłam ;-) Teraz lubię sroki, chociaż sąsiedzi hodujący drób pomstują
na nie.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |