« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-16 08:27:59
Temat: Banan na grilluCoś bardzo, bardzo prostego dla kompletnej początkującej. Wiem, że trzeba
naciąć skórkę z wierzchu...i co dalej?
Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-05-16 08:41:06
Temat: Re: Banan na grillu
Użytkownik "Basia" <b...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:ba27hb$mge$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> Coś bardzo, bardzo prostego dla kompletnej początkującej. Wiem, że trzeba
> naciąć skórkę z wierzchu...i co dalej?
>
> Basia.
>
>
sluze uprzejmie swoim wlasnym przepisem:
http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis2.html
banany
czekolada
adwokat albo ajerkoniak
Ubrane w skórkę banany kłaść bezpośrednio na ruszt i grilować tak długo aż
zrobią się brązowe i nieapetyczne, przewrócić na druga stronę, poczekać aż
ta też zmieni kolor.
Kłaść na talerz, rozcinać wzdłuż, robiąc łódeczkę i nalewać do środka
adwokata i rozpuszczona czekoladę.
Pycha, ale bardzo sycące!!!
Żeby nie wpędzać w nałóg alkoholowy bananożernych dzieci adwokat zastapić
lodami.
pozdrawiam
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-16 09:22:43
Temat: Re: Banan na grillu
Użytkownik "Wkn" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ba28c6$3dh$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Basia" <b...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomości
> news:ba27hb$mge$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> > Coś bardzo, bardzo prostego dla kompletnej początkującej. Wiem, że
trzeba
> > naciąć skórkę z wierzchu...i co dalej?
> banany
> czekolada
> adwokat albo ajerkoniak
>
> Ubrane w skórkę banany kłaść bezpośrednio na ruszt i grilować tak długo aż
> zrobią się brązowe i nieapetyczne, przewrócić na druga stronę, poczekać aż
> ta też zmieni kolor.
> Kłaść na talerz, rozcinać wzdłuż, robiąc łódeczkę i nalewać do środka
> adwokata i rozpuszczona czekoladę.
A czy ewentualnie do rozpuszczającej się czekolady można dodać trochę
wiśniówki i tym zalewać banany? Dzieci nie będzie:-)
Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-16 09:46:35
Temat: Re: Banan na grillu
Użytkownik "Basia" <b...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:ba2anv$j2l$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
>
>
> A czy ewentualnie do rozpuszczającej się czekolady można dodać trochę
> wiśniówki i tym zalewać banany? Dzieci nie będzie:-)
>
probowac zawsze mozna, ja takiej wersji nie jadlam, wiec nie wiem, co z tego
wyjdzie :)
Zrobcie jednego banana na probe.
POdobno pieczone jablka z grilla tez wychopdza pyszne.
Ja jeszcze uwielbiam plastry ananasa na ostro!
wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-16 10:06:32
Temat: Re: Banan na grillu
> > A czy ewentualnie do rozpuszczającej się czekolady można dodać trochę
> > wiśniówki i tym zalewać banany? Dzieci nie będzie:-)
> >
>
> probowac zawsze mozna, ja takiej wersji nie jadlam, wiec nie wiem, co z
tego
> wyjdzie :)
> Zrobcie jednego banana na probe.
Ano, spróbuję obu wersji. Dzięki!
B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-16 13:03:50
Temat: Re: Banan na grillu
Użytkownik "Basia" <b...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:ba27hb$mge$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> Coś bardzo, bardzo prostego dla kompletnej początkującej. Wiem, że trzeba
> naciąć skórkę z wierzchu...i co dalej?
Ja robię to tak że wycinam od góry na całej długości pasek skórki na +/- 5mm
(grubość tabliczki czekolady), napycham kawałkami czekolady mlecznej, można
też dodać trochę cukru waniliowego.
Z czekoladą trzeba ostrożnie, bo banan się 'rozpycha' ale powinien pozostać
cały.
Grilować aż skóra zrobi się czarna, nie trzeba bać się spalenie bo jak się
okazuje skóra banana jest żaroodporna :-)
Wyjadać najlepiej łyżeczką a dodatki wg. upodobań.
TomekD
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |