Biała kobea i inne

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14

1. Data: 2003-03-03 18:26:06

Temat: Biała kobea i inne
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Żonusia dzisiaj przypadkowo ;-) zajrzała do sklepu ogrodniczego i nie
mogąc się oprzeć kupiła kilka roślinek w woreczkach foliowych z ziemią.
Bardzo to porządnie wygląda i mam nadzieje, że biały i niebieski rozwar
(Platycodon) oraz funkia (Hosta) "Love Pat" będą dobrze rosły. A propos, czy
ktoś mógłby się podzielić doświadczeniami z uprawy tej niebieskiej funkii?
Co do zakupionych nasion białej kobey (Cobea scandens), to jest to
roślina jednoroczna pnąca, którą należy w marcu wysiać do szklarni, siewki
przesadzić do doniczek śr. 10-12 cm. zaopatrzonych w podpórki. Na miejsce
stałe sadzi się kobeę w drugiej połowie maja. Nadaje się do osłony pergoli
(za przeproszeniem), a także do skrzynek na balkony. Lubi gleby żyzne,
dostatecznie wilgotne a stanowiska słoneczne.
Pozdrawiam radośnie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-03-05 13:38:42

Temat: Re: Biała kobea i inne
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Bardzo to porządnie wygląda i mam nadzieje, że biały i niebieski rozwar
> (Platycodon) oraz funkia (Hosta) "Love Pat" będą dobrze rosły. A propos,
czy
> ktoś mógłby się podzielić doświadczeniami z uprawy tej niebieskiej funkii?
A co to za funkia ???

> Co do zakupionych nasion białej kobey (Cobea scandens), to jest to
> roślina jednoroczna pnąca, którą należy w marcu wysiać do szklarni, siewki
> przesadzić do doniczek śr. 10-12 cm. zaopatrzonych w podpórki.

Cobea, co prawda neibieska jeszcze ani mnie, ani nikogo z moich znajomych
nie zaszczycila kwiatem. W zasadzie to rosliny rosly podobnie, najpierw dosc
intensywnie, w domu na parapecie, a pozniej, juz na stanowisku ostatecznym
prawie wcale... Co robilismy zle ?

Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-03-05 14:01:46

Temat: Re: Biała kobea i inne
Od: "Anna T." <anka@no_spam.post.pl> szukaj wiadomości tego autora

JotHa wrote:

>Cobea, co prawda neibieska jeszcze ani mnie, ani nikogo z moich znajomych
>nie zaszczycila kwiatem. W zasadzie to rosliny rosly podobnie, najpierw dosc
>intensywnie, w domu na parapecie, a pozniej, juz na stanowisku ostatecznym
>prawie wcale... Co robilismy zle ?
>
>Pozdrawiam
>Asia
>
>W zeszłym roku miałam kobeę, ja bym ją nazwała fioletową i pięęęknie
kwitła. Ludzie przystawali przy ogrodzeniu i pytali, co to za roślina.
Nic specjalnego nie robiłam: wysiałam do doniczek na parapecie, w
maju do gruntu (roślinki były spore)- fakt, trochę stała w miejscu,
ale potem zaczęła rosnąć jak głupia i szczelnie pokryła ogrodzenie, a
kwitła od lipca do samych mrozów (większość kwiatów była fioletowa,
niektóre biało-zielone). Może tajemnicą jest stanowisko, bo była
niemal cały dzień na słońcu padającym od południa i zachodu? Kilka
razy (3-4) podlałam ją płynnym nawozem do roślin kwitnących. Na ten
rok też posiałam i mam nadzieję, że będzie tak samo.
Życzę powodzenia
Anna T

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-03-06 06:13:37

Temat: Re: Biała kobea i inne
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> >W zeszłym roku miałam kobeę, ja bym ją nazwała fioletową i pięęęknie
> kwitła.
Co do koloru kwiatow, to... widzialam na opakowaniu :-)))

Ludzie przystawali przy ogrodzeniu i pytali, co to za roślina.
> Nic specjalnego nie robiłam:
/.../
Dokladnie mialam to samo. Miejsce docelowe bylo calodobowo sloneczne.
Dostawala tez nawozu takiego typowego dla roslin kwiatowych. Moze sasiectwo
dalii jej nie sluzylo ?!?! Ale to byly dalie niskie :-( Hmmm... a moze
nasiona jakies slabsze ?
Sprobuje w tym roku :-)

Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-03-06 10:53:23

Temat: Re: Biała kobea i inne
Od: "Anna T." <anka@no_spam.post.pl> szukaj wiadomości tego autora

JotHa wrote:

>Moze sasiectwo
>dalii jej nie sluzylo ?!?! Ale to byly dalie niskie :-( Hmmm... a moze
>nasiona jakies slabsze ?
>Sprobuje w tym roku :-)
>
>Pozdrawiam
>Asia
>
>Moja kobea praktycznie nie miała towarzystwa, bo dopiero zakładałam ogród
(najbliżej były niewielkie jeszcze rośliny skalne). Nie wiem, czy to
może mieć jakieś znaczenie, ale na wszelki wypadek sprawdziłam
torebkę po nasionach - były francuskie, rozprowadzane przez firmę
Asteria (jeśli nazwy nie przekręcam teraz), a kupowałam je w
Leroy Merlin-ie. W tym roku wysiałam też białą kobeę, chyba nasiona
były polskie, czego nie mogę teraz ustalić, bo te doniczki stoją u
rodziców. Będę miała okazję sprawdzić, czy rodzaj nasion ma jakiś
wpływ na kwitnienie. Jeśli będę miała dużo sadzonek, kilka
dam do pojemników, żeby mieć i z tego jakieś wnioski na przyszłość.

Nadal życząc powodzenia i obfitego kwitnienia kobei serdecznie
pozdrawiam
Anna T
>

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-03-06 11:45:01

Temat: Re: Biała kobea i inne
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:b47a6r$d72$1@nemesis.news.tpi.pl Anna T.
<anka@no_spam.post.pl> napisał(a):
>
> Nie wiem, czy to
> może mieć jakieś znaczenie, ale na wszelki wypadek sprawdziłam
> torebkę po nasionach - były francuskie, rozprowadzane przez firmę
> Asteria (jeśli nazwy nie przekręcam teraz), a kupowałam je w
> Leroy Merlin-ie.
>

Hejka. Moja niebieska kobea a właściwie nasiona firmuje PNOS Ożarów Maz.
a nasiona białej kobey są od firmy Wermax z Szamotuł. Kupujmy polskie
nasiona :-)
Pozdrawiam patriotycznie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-03-06 12:52:18

Temat: Re: Biała kobea i inne
Od: "Anna T." <anka@no_spam.post.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dirko wrote:

> Hejka. Moja niebieska kobea a właściwie nasiona firmuje PNOS Ożarów Maz.
>a nasiona białej kobey są od firmy Wermax z Szamotuł. Kupujmy polskie
>nasiona :-)
> Pozdrawiam patriotycznie Ja...cki
>
Witam i popieram z całego serca! Kupując kobeę nie miałam
jednak żadnego wyboru, tylko te były, a zależało mi bardzo.
Dodam, że nie wiedziałam. iż kupuję wrogie, francuskie. Dopiero teraz
wślepiając się w mikroskopijne literki na torebce ustaliłam, że to
nie nasze. Ale ponieważ mam także polskie, przy okazji sprawdzę,
które lepsze, bo niewątpliwie będą rosły obok siebie.

Pozdrawiam
Anna T
--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-03-06 13:24:35

Temat: Re: Biała kobea i inne
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ale ponieważ mam także polskie, przy okazji sprawdzę,
> które lepsze, bo niewątpliwie będą rosły obok siebie.

Bedziesz krzewic przyjazn polsko-francujka :-)))
Moje bodajeze byly z GardenPerle (przyznam, ze nei jestem pewna trafnosci
nazwy, ale napewno sprostujecie :-))

Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2003-03-06 14:41:03

Temat: Re: Biała kobea i inne
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:b47i7k$dad$1@nemesis.news.tpi.pl JotHa
<j...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Moje bodajeze byly z GardenPerle
>
Hejka. Nie wymawiaj przy mnie tej nazwy :-( Wzeszło mi tylko 5%
posianych w skrzyneczce nasion bazylii. Chamstwo!!!
Pozdrawiam wściekle Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2003-03-06 14:59:11

Temat: Re: Biała kobea i inne
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b47mm2$3tl$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W wiadomości news:b47i7k$dad$1@nemesis.news.tpi.pl JotHa
> <j...@p...onet.pl> napisał(a):

> > Moje bodajeze byly z GardenPerle
> >
> Hejka. Nie wymawiaj przy mnie tej nazwy :-( Wzeszło mi tylko 5%
> posianych w skrzyneczce nasion bazylii. Chamstwo!!!

Jedna roślina krwawnika z dwóch paczek nasion...;-)

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry