| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-03 14:28:46
Temat: Bialaczka a genyWitam
ostatnio dowiedzilem sie ze moj ojciec ma bialaczke , z tego co wiem jest
mozliwosc ze przypadlosc na ta chorobe jest dziedziczna ( geny ) - i tu
pytanie - czy sa jakies badania ktore moga stwierdzic czy w przyszlosci
moglbym takze zachorowac ? w sumie lepiej dmuchac na zimne ...
zalzozmy ze jest taka mozliwosc - czy w wieku 22 lat mozna juz przedsiewziac
jakies kroki ku temu coby to ryzyko zmniejszyc ???
pozdrawiam
Pawel :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-12-04 15:12:52
Temat: Re: Bialaczka a genyJesli Wasza rodzina nie jest obciazana jednym z zespolow rodzinnego
nowotworzenia, ktore nieomal zawsze maja liczne manifestacje (np zesp. von
Recklinghausena: guzy ukladu nerwowego, plamy na skorze, ryzyko szczegolnej
bialaczki: JMML) i nie przechodza niezauwazone, czyli innymi slowy, jesli
jedynym problemem zdrowotnym z kregu nowotworowego w rodzinie jest bialaczka
ojca, to odpowiedz na to pytanie jest prosta:
- badan nie ma
- ryzyka nie mozna zmniejszyc, choc mowiac po prawdzie jest ono bliskie
populacyjnemu
Jedyna bialaczka ktora wylamuje sie z tego schematu i rzeczywiscie od czasu
do czasu pojawia sie rodzinnie jako izolowana choroba (czyli nie nie w
zespole z innymi nieszczesciami) jest przewlekla bialaczka limfocytarna
(CLL). Tutaj tez nie ma zadnej profilaktyki, a jako test diagnostyczny
pozostaje okresowe badanie morfologii krwi. Wiekszosc przypadkow CLL (99%)
to nie przypadki rodzinne.
Nie wpadac w paranoje.
uklony
Zbyszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |