Szanowni,
wystapię z nieidiotycznym apelem.
Pijcie jogurty, maslanki, kefirki....wszystko co zawiera bakterie
lactobacilii i bifidobakterie (Lactobacillus i Bifidobacterium), bo:

- zasidlając jelita wypierają z niej inne gatunki bakterii (jak np. E. coli,
Clostridium), czyli organizm nie musi radzić sobie z ich produktami
przemiany materiii (A np. toksyny produkowane przez Clostridium powodują
rozpadk tkanek okrężnicy) - (tu macie
http://www.czytelniamedyczna.pl/nowa_pediatria-64) - silniejszy organizm

- podnosza odpornośc organizmu - zwiększając produkcję przeciwciał IgA i igM
(tu macie artykuł:
http://www.zakazenia.org.pl/index.php?okno=7&id=323&
art_type=22) - wyższa
odporność

- u kobietek zmniejszają też prawdopodobieństwo infekcji dróg moczowych i
łociowych (wypierają wredne gatunki bakterii)

- poprawiają nasz metabolizm

Itd.

Więc zamiast antybiotyków - mała szklaneczka maślany, czy Zdrówka życzę.


a tu mały PSik:
Istnieje obecnie wiele dowodów, że probiotyki wraz z prebiotykami będą mogły
zastępować antybiotykoterapię ....... W ostatnich latach Światowa
Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca ograniczenie stosowania antybiotyków
podczas produkcji żywności oraz w medycynie. Rekomendowane są badania i
wdrażanie alternatywnej strategii wobec antybiotykoterapii w oparciu o
niepatogenne mikroorganizmy interferujące z patogenami (microbal
interference therapy, MIT).