BigBrother raz jeszcze

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-04-01 23:43:38

Temat: Re: BigBrother raz jeszcze [dlugie]
Od: "Bizos" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> > So...?
> >
> > Zadzieram nocha i jestem ponad BB :))
>
> Tak ci sie wydaje. Ale zadzierac nocha to sie nauczylas :)
>
> Melisa
>
Inteligentna osoba potrafi zadzierać nosa ...z klasą i z
wdziękiem.
Ty tego nie potrafisz.
Czy to znaczy, że nie jesteś inteligentna???
Może...
pzdr.

st. b.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-04-02 07:53:05

Temat: Re: BigBrother raz jeszcze
Od: "Ula Idzikowska" <u...@s...psych.uw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Joanna napisał(a) w wiadomości: ...
>
>Naprawde czujesz sie tak zmuszana?
>Boze, ja czuje sie co najwyzej niereprezentatywna i moze niedopieszczona
>przez TV. Ale do niczego zmuszana - telewizor wlaczam zgodnie z programem,
>wtedy kiedy chce, zadnych kompromisow. Poza tym mam mnostwo innych
>propozycji, pomyslow i zajec. Naprawde nikt mnie do niczego nie zmusza,
poza
>moze reklamowkami.

...nie czuje sie do niczego zmuszana - jak napisalam w pierwszej wiadomosci:
nie mam telewizora. Z wyboru :)

Pozdrawiam

--
Ula Idzikowska
u...@s...psych.uw.edu.pl
u...@s...wne.uw.edu.pl
http://www.ula.prv.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-02 08:03:04

Temat: Re: BigBrother ... do Melisy, ninki i Bizos[a?]
Od: "Ula Idzikowska" <u...@s...psych.uw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie odpisuje na wszystkie kolejne zarzuty, mam tylko jeden postulat: LUDZIE
CZYTAJCIE WSZYSTKO, CO JEST NAPISANE, NIE WYCIAGAJCIE WNIOSKOW Z
POJEDYNCZYCH ZDAN WYRWANYCH Z KONTEKSTU!!! I zauwazcie, ze czasem autor
zaznacza, zeby czegos nie brac do konca serio.

pozdr, chociaz znowu skrzydalka mi opadly...

--
Ula Idzikowska
u...@s...psych.uw.edu.pl
u...@s...wne.uw.edu.pl
http://www.ula.prv.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-02 09:15:17

Temat: Re: BigBrother raz jeszcze [dlugie]
Od: "Ula Idzikowska" <u...@s...psych.uw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jednak zdecydowalam sie odpisac osobiscie

Melisa napisał(a) w wiadomości: <9a7u3j$1md$1@news.tpi.pl>...

[ciach]
>> jestem informatykiem?
>
>Nie jestes. Nie wystarczy cokolwiek robic na kompie, zeby byc
>informatykiem. No chyba, ze piszesz programy.

[ciach]
>> Ale mi jest przykro!
>
>Tak, widze jak bardzo ci przykro.
>

...a znasz znaczenie slowa "sarkazm", albo "ironia"?
czy moze nie zauwazylas, ze napisalam, ze bede probowac WYbronic [czyli
"troche na sile"] i zeby nie podchodzic do tego zbyt powaznie?
Pozmijajac, ze nie znasz repertuaru najlepszych polskich kabaretow :)).

>> (..)...technikum gastronomiczne; nazywaja Cie po tym kucharzem, ale
>> poczatkowo
>> pracowac mozesz tylko jako kelner. fantastik!
>
>A co tobie do czyjejs pracy? Nie rozumiem.

...tak, to sie dalo zauwazyc.

>>(..) Z jakim wyksztalceniem? Do reklamy jeszcze pare lat
>> temu mozna bylo trafic z ulicy, wystarczylo sie wykazac odpowiednim
>> entuzjazmem i sila przebicia [..].
>
>I jaki z tego wniosek? Ze skoro mozna tam trafic z ulicy to trafiaja tam
>sami polidioci? A moze przeciwnie, trafiaja tacy, ktorzy sie sprawdza, bez
>wzgledu na to jakie papierki przyniosa?

...jak byc moze [znowu] nie zauwazylas napisalam: "pare lat temu". Nie
twierdze, bynajmniej, ze teraz tez tak jest, bo akurat dosc dobrze wiem,
jakie sa stawiane wymagania ludziom, ktorzy z wlasnej woli laduja sie w
reklame i marketing. Pozwolisz jednak, ze nie bede Ci tlumaczyc zlozonosci
sytuacji w gospodarce polskiej w pierwszych latach po przeksztalceniach i
zmianie systemu na postkomunistyczny, bo mam nadzieje, ze sama pamietasz
biznesmenow w bialych skarpetkach i ogladalas kilka programow o tym, jak [na
jakich zasadach] ruszala gielda warszawska.

>> (..) Moje CV ma juz dwie strony, z czego glowna czesc zabiera
>> "wyksztalcenie" (..) A teraz studiuje dwa kierunki na raz i
>> to oba na UW, moj Boze, jaka jestem genialna!
>
>Tja, a moze dodasz cos jeszcze? Moze poopowiadaj jak to twoi rodzice
>wspaniale utrzymuja cie kiedy ty przez 6 lat nie mozesz sie zdecydowac na
>"odpowiedni kierunek" - w przeciwienstwie do jakichs wiesniakow, co to
>musza obrabiac pole zamiast sie uczyc. Masz sie czym ponapawac, fakt.

..acha, gwoli informacji: na utrzymaniu MAMY [nie rodzicow] bylam tylko na
pierwszym roku studiow. Potem poszlam do pracy i jakos udaje mi sie laczyc
studia dzienne z polowa etatu i wynajmowanym mieszkaniem. Przyznam, ze
mialam w zyciu sporo farta, ale tez - nie jest latwo i oczywiscie nie daje
mi to prawa do nasmiewania sie z nikogo, ale gdybysmy rozwazali w ten sposob
nie powstalby na swiecie ani jeden dowcip.
A JA CHOLERNIE LUBIE SIE SMIAC!

--
Ula Idzikowska
u...@s...psych.uw.edu.pl
u...@s...wne.uw.edu.pl
http://www.ula.prv.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-02 13:06:56

Temat: Re: BigBrother raz jeszcze [dlugie]
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

> > Manuela - studiuje nauki polityczne, miala wlasna gazete lokalna,
> > jest menagerem w jakies firmie (to przeciez nic nie znaczy ...,
> > a moze ...)
>
> ...to co ona robi w BB?! Meza szuka?

'Manager' np w jakims 'oryflaimie' spotyka relatywnie malo facetow. ;)

> >Piotr - specjalista do spraw reklamy (pewnie to on odpowiada za reklamy
> >proskow do prania ... a moze za Bolsa :)
>
> ... w jakiej firmie? Z jakim wyksztalceniem? Do reklamy jeszcze pare lat
> temu mozna bylo trafic z ulicy, wystarczylo sie wykazac odpowiednim
> entuzjazmem i sila przebicia [pare tygodni temu tez byl artykul na ten
temat
> w magazynie wyborczej].

Och tak, co bysmy zrobili bez reklamowek typu 'o kocim spojzeniu'? ;)
Biada nam 'tepakom' i 'nedzom' bez polotu! ;))))))))))

> >Piotrek - studiuje handel zagraniczny na WSHiP (coz to jest, bedzie
> >handlowal na bazarze ... a moze nie!)
>
> ...moje zdanie o prywatnych uczelniach jest wyzej... :)

Na panstwowa uczelnie zabraklo 'pary', to prywatnie zrobi dyplomik, a co? ;)

> >Sebastian - farmer, ma las i tartak [:-))) Sorki, przypomnial mi sie
> > kabaret starszych panow] (rolnik, hihi, na Mazurach, sieje i niezbiera
...)
>
> "farmer"! co to za slowo? ROLNIK, chudopacholek! 7 klas podstawowki,
> bo rodzicow nie bylo stac na dalsza edukacje :)

Przeciez kazde dziecko wie, ze rolnik pracuje na roli, a farmer pracuje
na farmie, a nie na roli dlatego farmer nie jest rolnikiem, no cos Ty? ;)))

> Zadzieram nocha i jestem ponad BB :))

Ulka z zadartym nosem. ;))))

Pozdrawiam,
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-04 19:07:39

Temat: Re: BigBrother raz jeszcze [dlugie]
Od: "Melisa" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bizos" <b...@p...onet.pl> napisał:
> > > Zadzieram nocha i jestem ponad BB :))
> >
> > Tak ci sie wydaje. Ale zadzierac nocha to sie nauczylas :)

> Inteligentna osoba potrafi zadzierać nosa ...z klasą i z
> wdziękiem.
> Ty tego nie potrafisz.
> Czy to znaczy, że nie jesteś inteligentna???
> Może...

A chciales powiedziec cos konstruktywnego czy tylko poglaskac Ule i
podocinac Melisie? :)

Melka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-05 13:34:24

Temat: Re: BigBrother raz jeszcze [dlugie]
Od: "Melisa" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ula Idzikowska" <u...@s...psych.uw.edu.pl> napisała:

Czesc :)

> ...a znasz znaczenie slowa "sarkazm", albo "ironia"? (..)

A jak myslisz? :) Sadzilam, ze zarty, ironie czy sarkazm okresla sie
emotionkami, a zdanie oznajmujace jest twierdzace.

> ..acha, gwoli informacji: na utrzymaniu MAMY [nie rodzicow]

Przyznam, ze to akurat nie ma zasadniczego znaczenia w tej wypowiedzi.
Chodzi o utrzymanie, a czy mamy czy taty, babci czy bogatego wujka to bez
znaczenia.

> (..) Przyznam, ze
> mialam w zyciu sporo farta, ale tez - nie jest latwo i oczywiscie nie
daje
> mi to prawa do nasmiewania sie z nikogo, ale gdybysmy rozwazali w ten
sposob
> nie powstalby na swiecie ani jeden dowcip.
> A JA CHOLERNIE LUBIE SIE SMIAC!

To milo, nawet ja czasem lubie sie posmiac ;) Ale jakos nie bawi mnie
pogarda dla ludzi, ktorych ktos uzna za gorszych od siebie. Wg mnie to bylo
po prostu niesmaczne.

Pozdrawiam z usmiechem :)

Melisa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-10 06:00:38

Temat: Re: BigBrother raz jeszcze [dlugie]
Od: S...@p...fm szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 1 Apr 2001 19:42:35 +0200, "Melisa" <m...@p...onet.pl>
wrot
>
>> (..)... a co to za studia "turystyka"? bedzie recepcjonistka w hotelu,
>wielkie
>> mi co :)
>
>No oczywiscie, gdzie tam jakas recepcjonistka do ciebie... Skad u ciebie
>tyle pogardy dla ludzi?

Wlasnie!!!Wazne jest to, kim jest czlowiek a nie to w jaki sposob
zarabia na chleb (oczywiscie nie mowie tu o skrajnosciach- mafiozach,
dealerach narkotykow itd,)

>> >Manuela - studiuje nauki polityczne, miala wlasna gazete lokalna, jest
>> >menagerem w jakies firmie (to przeciez nic nie znaczy ...,a moze ...)
>>
>> ...to co ona robi w BB?! Meza szuka?
>
>Bez komentarza.

Akurat na temat MANUELI mam swoje wyrobione zdanie. Jestem pod
wrazeniem tej dziewczyny. Jest zabawna, niesamowicie pomyslowa,
wrazliwa....i wiele innych zalet posiada. A przez te jej treske na
kazda laske idaca ulica, ktora nosi cos takiego na glowie, mowie
MANUELA. To nie jest zlosliwosc:-)). Bardzo lubie te dziewczyne!!!!!I
wierze, ze by sie nie pogniewala na mnie za to:-))).

>I jaki z tego wniosek? Ze skoro mozna tam trafic z ulicy to trafiaja tam
>sami polidioci? A moze przeciwnie, trafiaja tacy, ktorzy sie sprawdza, bez
>wzgledu na to jakie papierki przyniosa?

Niestety, ja sie nie dostalam do reklamy, chociaz swojego czasu
chcialam pracowac w pewnej agencji reklamowej. Trzeba byc przebojowcem
jak diabli i miec cholernie duzo energii i byc pewnym siebie....ale,
ale...przeciez oni nawet nie chcieli sie ze mna umowic na interview,
czyli moje papierki im sie nie spodobaly a przeciez az takie byle
jakie nie sa.

>> (..) Moje CV ma juz dwie strony, z czego glowna czesc zabiera
>> "wyksztalcenie" (..) A teraz studiuje dwa kierunki na raz i
>> to oba na UW, moj Boze, jaka jestem genialna!

Faktycznie ona jest genialna!!!!A co to sa za kierunki????W
dzisiejszych czasach to raczej nie jest dziwne, ze ludzie stale
podnosza kwalifikacje. Ja ukonczylam 5-letnie studia na technicznej
uczelni wyzszej panstwowej ;-))))i teraz robie sobie kolejnego
magistra i wiecie co na ten temat mysle?????Nie bede tego glosno
mowic, bo szkoda mi siebie.
>
>Tja, a moze dodasz cos jeszcze? Moze poopowiadaj jak to twoi rodzice
>wspaniale utrzymuja cie kiedy ty przez 6 lat nie mozesz sie zdecydowac na
>"odpowiedni kierunek" - w przeciwienstwie do jakichs wiesniakow, co to
>musza
>obrabiac pole zamiast sie uczyc. Masz sie czym ponapawac, fakt.

Dokladnie Melisiu. Ja np. osobiscie czuje sie potwornie z tym, ze
jestem nadal na garnuszku rodzicow. Moze jednak przedmowczyni zarabia
jakos na swoje utrzymanie. Nic nie wiadomo...
>>Nie watpie, ze w analogicznym
>> opisie mojej osoby wszystkie kierunki znalazlyby sie jako ukonczone i to
>z
>> wyroznieniem, a przeciez wcale nie wystaje ponad przecietna z ilorazami.
>
>Nie wiem skad takie wnioski.

Widzisz Melisiu, sa tacy ludzie, ktorzy nic innego nie potrafia oprocz
siedzenia na stolku, notowania na wykladach, zdawania egzaminow co pol
roku. Powinien byc taki zawod, ktory by umozliwial zarabianie na zycie
w ten sposob. Bylabym w tym dobra;-). A tak na serio, to nie uwazam,
ze jest sie czym chwalic. W moim przypadku zmusza mnie do tego
sytuacja finansowa. W srodowisku w jakim sie obracam jest gro osob,
ktore sa na studiach doktoranckich i studiuja jeszcze dodatkowo inny
kierunek, aby jakos wyjsc na prosta. Nie masz pracy nie masz szans
podjac studiow zaocznych,decydujesz sie na dzienne, nie masz czsu
skutecznie szukac pracy i kolo sie zamyka. Musisz nas zrozumiec:-)),
nas nieprzystosowanych, poszukujacych, zagubionych....To dobrze, ze
przedmowczyni znalazla w koncu to, co lubi, weszla na prawidlowy
tor...To zaowocuje w przyszlosci...
Sae
>
>