Data: 2009-11-02 11:33:12
Temat: Biseptol
Od: "Basia Wiking" <b...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Stokrotka" <o...@a...pl> napisał w wiadomości
news:hcmdhh$ef2$1@news.onet.pl...
> Po biseptolu żygam najdalej na 3 dzień.
> No ale gdybym nie miała nic innego,
> to pewnie pszy gorączce 38,5 jednak bym raz albo 2 razy wzięła.
> Po biseptolu żygam najdalej na 3 dzień.
> No ale gdybym nie miała nic innego,
> to pewnie pszy gorączce 38,5 jednak bym raz albo 2 razy wzięła.
No więc taka jest reakcja po Biseptolu.
Ale jesli masz wybór, to co bys wolała, zwłaszcza przy aktywnej chorobie
wrzodowej???
Pozajelitowo, czy doustnie???
Moja mam nie trafila do szpitala z powodu jakiejś tam gorączki, ona tej
gorączki nie miała.
To poważna choroba, ktora i tak daje poważne deligliwości / tymczasem o tym
nie piszę/.
Czy w tej sytuacji nie nalezy do maksimum ograniczyć pacjentowi
jakichkolwiek innych dolegliwości?
Ta sytuacja miała miejsce w jednym z gdańskim szpitali.
Muszę odczekać, zastanowię sie jak "podziekować" lekarce prowadzącej
leczenie.
Pozdrawiam Ciebie stokrotko.
|