| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-05-26 06:43:40
Temat: Biszkopt Magdaleny B.Potwierdzam znakomitosc przepisu (biszkoptu). Robilam wczoraj z 3 jajek, na
oko przeliczajac odpowiednie skladniki, wyszedl REWELACYJNY. Urosl
niewiarygodnie, nie opadl, jest miekki (chle,chle, prawie go nie ma) i
puchaty. Przekroilam na pol (bo mi byl potrzebny tylko spod biszkptowy), na
to masa pseudo ptasie mleczko truskawkowe(ubijane mleko skondensowane +
galaretka) + wypestkowane i obrane ze skory winogrona + pseudo ptasie
kakaowe (jak poprzednie, ale z kakao, zelatyna i cukrem). Wyszlo calkiem,
calkiem. Zadko korzystam z przepisow, zdajac sie na wlasna intuicje i
doswiadczenie, ale ten chyba przybije na scianie w kuchni.
PS. Ciasto jest dla mojej mamy (mialo byc jak najmniej kaloryczne).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-05-26 11:39:17
Temat: Re: Biszkopt Magdaleny B.
bb <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:8gl6gd$rh5$1@box.zetobi.com.pl...
> Potwierdzam znakomitosc przepisu (biszkoptu). Robilam wczoraj z 3 jajek,
na
> oko przeliczajac odpowiednie skladniki, wyszedl REWELACYJNY. Urosl
> niewiarygodnie, nie opadl, jest miekki (chle,chle, prawie go nie ma) i
> puchaty. Przekroilam na pol (bo mi byl potrzebny tylko spod biszkptowy),
na
> to masa pseudo ptasie mleczko truskawkowe(ubijane mleko skondensowane +
> galaretka) + wypestkowane i obrane ze skory winogrona + pseudo ptasie
> kakaowe (jak poprzednie, ale z kakao, zelatyna i cukrem). Wyszlo calkiem,
> calkiem. Zadko korzystam z przepisow, zdajac sie na wlasna intuicje i
> doswiadczenie, ale ten chyba przybije na scianie w kuchni.
> PS. Ciasto jest dla mojej mamy (mialo byc jak najmniej kaloryczne).
>
> Poniewaz jestem do tyłu...please jeszcze raz ten przepis na biszkopt
....ja mam tlum gosci musze im cos dac jesc pysznego ..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-27 00:19:59
Temat: Re: Biszkopt Magdaleny B.bb wrote:
> Potwierdzam znakomitosc przepisu (biszkoptu). Robilam wczoraj z 3 jajek, na
> oko przeliczajac odpowiednie skladniki, wyszedl REWELACYJNY. Urosl
> niewiarygodnie, nie opadl, jest miekki (chle,chle, prawie go nie ma) i
> puchaty. Przekroilam na pol (bo mi byl potrzebny tylko spod biszkptowy), na
[]
ha, a ja pare godzin temu upieklem, rano zobacze jaki wyszedl. Tez
zmniejszony (z 4 jaj, reszta przeliczona "na oko" :) Przy czym, Magdalena
podawala ogolnie make, pozwolilem sobie wyprobowac polecana przez kikla
osob mieszanke pszennej z ziemniaczana :) Zobacze, co wyszlo. Widze poki
co, ze jest ladniutki, plaski (a nie wklesly) :), przy czym tym razem nie
sprawdzalem w trakcie pieczenia patyczkiem. Studzony powoli. Swoja droga,
ciekawe jaki bedzie, bo pieklem w warunkach "spartanskich" - w kuchence
mikrofalowej - za pomoca goracego powietrza (nie, nie mikrofalami :)))) ).
Jutro kupuje truskawki i smietane, napisze, jak smakowal! :)
--
misiek
*** IRC: nbrasil ICQ UIN: 3620591 | Michal R. Hoffmann ***
*** <mailto:misiek@knm.org.pl> | PO Box 41 ***
*** http://www.kki.net.pl/mis | 71-119 Szczecin 35 ***
*** -= member of: KNM, ZUKiH, HCKU =- | POLAND ***
----------- Money sometimes oils the wheel of justice -------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-27 13:35:45
Temat: Re: Biszkopt Magdaleny B.
"Michal R. Hoffmann" wrote:
> podawala ogolnie make, pozwolilem sobie wyprobowac polecana przez kikla
> osob mieszanke pszennej z ziemniaczana :) Zobacze, co wyszlo.
Zwykle dodawanie maki ziemniaczanej powoduje, ze ciasto jest bardziej mokre i
gabczaste, ale troche gumiane, ale lepiej sie roluje w roladzie. Ja dodaje make
kartoflana do tych biszkoptow, ktorych nie bede nasaczac, jak np. rolada
czekoladowa.
Magdalena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |