| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-03-18 17:24:19
Temat: Re: Blagam o pomoc..slicznie pachnace kobiety..w wieku 25-30 latNatalia wrote:
>> Osoboscie uwielbiam Hugo Bossa [nigdy nie wiem jak sie nazywa ale
>> chodzi mi o te w wojskowej butelce:)] Zakochalam sie w nim jak
>> mialam jakies 16 lat i od tamtej pory czyli 7 lat mam go zawsze.
>> Uwazam, go za przesliczny i szczerze mowiac, jak nim pachne czuje
>> sie pewniejsza siebie :)
>>
>
> nie wiem czy chodzi o ten sam Hugo Boss, nie wiem czy to wojskowa
> butelka, ale moja jest na pewno okragla, Hugo Boss Woman. Bardzo
> ladny zapach.Nie bylo ani jednej kolezanki, ktorej by sie nie
> spodobal. Mnie juz troszke meczy, ale ja w ogole jestem dziwina jesli
> chodzi o zapachy, np po Glow J Lo straszliwie boli mnie glowa.
>
> jeli to ten sam Hugo to masz juz dwa glosy za nim;). napisz co
> wybrales.
>
Chyba Woman. Dokladnie chodzi o ten http://tinyurl.com/3pu2v
--
Pozdrawiam
Zazula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-03-18 18:10:40
Temat: Re: Blagam o pomoc..slicznie pachnace kobiety..w wieku 25-30 lat
> Aleksandra ma na imie, 26 lat juz jej minelo. Jest zgrabna wysoka brunetka(
jest
> zgrabna i szczupla..ale nie chuda jak modelki.. a tak naprawde jest szczupla i
> sliczna i wyjatkowa(oczywiscie o tym nie wie).
napisz jeszcze 100 razy z ejest slicnz ai zgraba i nie chyda ale chuda a
moze wtedy wpadnie ci cos do głowy.
> p.s:napalalem sie na chanel..bo wiedzialem,ze zrtobi na naiej wrazenie sama
> nazwa..
tiaaa ,nazwa to podstawa ,kup cos na bazarku z napisem channel.
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-19 10:30:13
Temat: Re: Blagam o pomoc..slicznie pachnace kobiety..w wieku 25-30 latKruszyna zagryzajac ciastka, napisala:
>
> Już miałam nie odpisać, ale przeczytałam opis ukochanej i stwierdziłam, że
> warto coś napisać facetowi, który zadał sobie tyle trudu. Zazwyczaj pytania
> o zapachy zawierają się w jednym zdaniu: "co kupić dziewczynie?" i koniec.
>
Wlasnie..jedyna odpowiedz, na jaka liczylem.Bardzo ci jestem wdzieczny i pomysle
jeszce, ale na pewno pomogl mi Twoj post. Nie wiem czemu, ale wiekszosc
odpowiedzi jest krytyczna i nawet zlosliwa. Moze i opisuje ukochana kobiete
publicznie, ale tak naprawde, nie robie teko w okropny sposob.Maialem nadzieje
,ze to pomoze, a do Duni powiem, ze nie znasz mnie ani jej, nadal jestesmy
anonimowi i pozostalibysmy nawet, gdybym napisal jeszce wiecej.To mialo jakos
pomoc..a w zamian za to otrzymalem raczej wiecej porad ogolnozyciowych i
dotyczacych romantycznych prezentow, a jesli chodzi o perfumy , to generalnie
nic sie nie dowiedzialem..no troche sie dowiedzialem.Mimo wszystko dziekuje i
Oldze i Duni , ze cokolwiek chcialy napisac, mimo nawet zupelnie niepotrzebnej,
moim zdaniem krytki. Ja nie wiem co kupie i co jej dam..naprawde zawsze bylem
bardzo pomyslowy i oryginalny jesli chodzi o prezenty dla niej i uwielbiam jej
cos dawac. PZapachow nie kupowalem juz daaawno i dlatego chcialem podarowac jej
naprawde wyjatkowe i owszem, drogie perfumy,.ale z innych powodow niz sadz
uzytkowniczka PAmana..ktorej post jest obrazliwy i go nie rozumiem..Nie wiem co
jeszcze kupie ..a w kwesti zpachow..chcialem tylko zasiegnac
opinii...naprawde..nie wszystko jest praktyczne w zyciu, czsem nawet prezent za
trzy stowy..moze byc nie trafiony..ale pragmatyzm to nie jedyna sciezka i czasm
chodzi o cos innego..dzieki Kruszyna.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-19 11:39:44
Temat: Re: Blagam o pomoc..slicznie pachnace kobiety..w wieku 25-30 latOlga napisał(a):
> Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:39a6.000001a6.423afdf6@newsgate.onet.pl...
>
>>Napisalas
>>
>>
>>>Jaja sobie robisz ?
>>>
>>
>> Nevermind. Lepiej dam jej pieniadze i niech sobie kupuje co
>
> chce..tak..tak
>
>>bedzie najromantyczniej..
>
>
> Roumiem, że są tylko 2 opcje - plik banknotów do łapy albo perfumy, tak?
>
> Ja bym się ucieszyła z dużego z bukietu tulipanów.
> Tych "pełnowymiarowych" albo tych maleńkich.
> Np. białych .......przepasanych zwykłą białą wstążką....mmmm......
>
> A perfum nie mogę sobie dobrac od 3 lat (to znaczy od momentu, kiedy z rynku
> zniknęły skromniutkie i stosunkowo tanie Yardley "Lace"). Więc np. w moim
> przypadku szansa, że dostałabym coś, co mnie zachwyci i będzie warte
> wywalenia około trzech stów, jest bliska zeru.
>
> Daj jej coś innego.
> O.
>
>
Prowadzę hurtownię z perfumami i sprzedaję je od wielu lat.
Serdecznie odradzam kupowanie perfum podobnych do używanych lub w
ciemno. Bardzo często się nie trafia. :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-19 13:03:53
Temat: Re: Blagam o pomoc..slicznie pachnace kobiety..w wieku 25-30 latUżytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> Zapachow nie kupowalem juz daaawno i dlatego chcialem podarowac jej
> naprawde wyjatkowe i owszem, drogie perfumy,.ale z innych powodow niz sadz
> uzytkowniczka PAmana..ktorej post jest obrazliwy i go nie rozumiem..
W jednym zdaniu narobiła tyle literówek, że nic dziwnego że go nie
rozumiesz.
Wracając do Twojego pytania - żadnych konkretnych perfum Ci nie doradzę (no
może Ultrafiolet, mi sie akurat podoba :)) ale najlepiej nie kupuj jakichś
ciężkich, orientalnych i mocnych. Wybierz coś subtelnego i delikatnego bo
nawet jak w 100% nie trafisz z zapachem to przynajmniej perfumy nie będą
męczyć i od czasu do czasu Twoja dziewczyna napewno ich użyje :)
Pozdr.
Ania
--
"...a przecież kazdy chyba chce
aby trwało
jego życie jak muzyka..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-19 13:54:06
Temat: Re: Blagam o pomoc..slicznie pachnace kobiety..w wieku 25-30 latp...@p...onet.pl wrote:
[...]
> chcialem tylko zasiegnac
> opinii...naprawde..nie wszystko jest praktyczne w zyciu, czsem nawet prezent za
> trzy stowy..moze byc nie trafiony..ale pragmatyzm to nie jedyna sciezka i czasm
> chodzi o cos innego..
No i wszystko fajnie. Ale - to oczywiscie tylko moje zdanie - akurat
perfumy, nawet (zwlaszcza?) z tych drozszych, to prezent taki troche...
jakby to delikatnie napisac... swiadczacy o tym, ze prezentodawca
nie zastanawial sie dlugo nad tym, co wlasciwie dac. Jedno z pierwszych
skojarzen: prezent dla kobiety - kwiaty albo perfumy, nie? Ma byc
wyjatkowy? No to duzo kwiatow albo drogie perfumy :>
Prawde mowiac, nie chcialabym dostac od TZ perfum za trzy stowy. Po
pierwsze dlatego, ze bardzo mala szansa, ze trafi z zapachem (a glupio
nie uzywac Takiego Wyjatkowego Prezentu; równie glupio chyba uzywac
zapachu, ktorego sie nie lubi?). Po drugie dlatego, ze mozna mi
zrobic mnostwo innych prezentow, z ktorych uciesze sie bardziej,
i ktore beda swiadczyly o tym, ze On zna mnie, moje potrzeby,
upodobania i fanaberie, i ze wie, co mi sprawi radosc. A gdyby
kupil perfumy... nie ukrywam, pomyslalabym, ze poszedl po najmniejszej
linii oporu.
Pozdrawiam :)
BA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-19 16:06:22
Temat: Re: Blagam o pomoc..slicznie pachnace kobiety..w wieku 25-30 latnapisalas
> No i wszystko fajnie. Ale - to oczywiscie tylko moje zdanie - akurat
> perfumy, nawet (zwlaszcza?) z tych drozszych, to prezent taki troche...
> jakby to delikatnie napisac... swiadczacy o tym, ze prezentodawca
> nie zastanawial sie dlugo nad tym, co wlasciwie dac. Jedno z pierwszych
> skojarzen: prezent dla kobiety - kwiaty albo perfumy, nie? Ma byc
> wyjatkowy? No to duzo kwiatow albo drogie perfumy :>
>
> Prawde mowiac, nie chcialabym dostac od TZ perfum za trzy stowy. Po
> pierwsze dlatego, ze bardzo mala szansa, ze trafi z zapachem (a glupio
> nie uzywac Takiego Wyjatkowego Prezentu; równie glupio chyba uzywac
> zapachu, ktorego sie nie lubi?). Po drugie dlatego, ze mozna mi
> zrobic mnostwo innych prezentow, z ktorych uciesze sie bardziej,
> i ktore beda swiadczyly o tym, ze On zna mnie, moje potrzeby,
> upodobania i fanaberie, i ze wie, co mi sprawi radosc. A gdyby
> kupil perfumy... nie ukrywam, pomyslalabym, ze poszedl po najmniejszej
> linii oporu.
Oswiadczam wszem i wobec...na 99,9% juz nie beda to perfumy:))))Moze cos
innego..a moze po prostu jak przyjedzie to razem pojdziemy gdzie zechce i kupimy
co zechce...zobacze..ale perfumy chyba spadaja w tym momencie..szkoda by bylo
nie trafic....co by jednak nie mowic..szkoda by bylo.
pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-19 16:13:41
Temat: Re: Blagam o pomoc..slicznie pachnace kobiety..w wieku 25-30 latPowiem tak:
Kupowanie komuś perfum w prezencie to najlepszy sposób na okazanie braku
wyobrażni.
Jeżeli nie chce Ci się myśleć jak zrobić fajny prezent - KUP PERFUMY
ALBO SKARPETKI, ALBO KAPCIE GÓRALSKIE najlepiej drogie :)
Pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-19 18:08:34
Temat: Re: Blagam o pomoc..slicznie pachnace kobiety..w wieku 25-30 lat
Napisales/as
> Kupowanie komuś perfum w prezencie to najlepszy sposób na okazanie braku
> wyobrażni.
> Jeżeli nie chce Ci się myśleć jak zrobić fajny prezent - KUP PERFUMY
> ALBO SKARPETKI, ALBO KAPCIE GÓRALSKIE najlepiej drogie :)
>
> Pozdrawiam.
Reasumujac - jezeli dajesz komus w prezencie perfumy - nie masz wyobrazni
jakie to proste w sumie, nie sadzilem....zdecydowanie odpadaja perfumy..ja cche
miec wyobraznie... CZASEM fajnie jest dac albo dostac banalny prezent...nie
zawsze, ale czasem...Ale lepiej tego unikac oczywiscie bo "to oznaca brak
wyobrazni"..majac hurtownie z perfumami glosilbym cos zgola innego..ale not my
problem..thanks anyway i pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-20 21:35:58
Temat: Re: Blagam o pomoc..slicznie pachnace kobiety..w wieku 25-30 latUżytkownik "Barbara Anna" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3a2p7vF66o06uU1@individual.net...
> p...@p...onet.pl wrote:
>
> Prawde mowiac, nie chcialabym dostac od TZ perfum za trzy stowy. Po
> pierwsze dlatego, ze bardzo mala szansa, ze trafi z zapachem (a glupio
> nie uzywac Takiego Wyjatkowego Prezentu; równie glupio chyba uzywac
> zapachu, ktorego sie nie lubi?). Po drugie dlatego, ze mozna mi
> zrobic mnostwo innych prezentow, z ktorych uciesze sie bardziej,
> i ktore beda swiadczyly o tym, ze On zna mnie, moje potrzeby,
> upodobania i fanaberie, <...>
Moją ostatnią fanaberią jest nowa drukarka i na jutrzejsze urodziny
dostane od TZ drukarko-kopiarko-skaner. Moze to nieromantyczne, ale ja
naprawde tego potrzebuje, chce i sie uciesze, że dostanę :) Ale kiedys
dostawalam perfumy i tez sie cieszylam. Autor wątku napisal, ze okazja
jest prywatno-intymna. Moze bielizna?
--
Pozdrawiam,
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |