Blaine wyszedł dzisiaj ze szklanego pudełka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-10-19 22:40:05

Temat: Blaine wyszedł dzisiaj ze szklanego pudełka
Od: Paweł Niezbecki <s...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

A ludzie przyszli się tam cieszyć razem z nim.

I ja też się cieszę :)

Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-10-20 04:16:21

Temat: Re: Blaine wyszedł dzisiaj ze szklanego pudełka
Od: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"Paweł Niezbecki" <s...@a...waw.pl> wrote in message
news:bmv3ka$gu6$1@foka1.acn.pl...
> A ludzie przyszli się tam cieszyć razem z nim.
>
> I ja też się cieszę :)
Czy to bylo czterdziesci i cztery?

K.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-10-20 18:59:57

Temat: Re: Blaine wyszedł dzisiaj ze szklanego pudełka
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

->Paweł Niezbecki<- news:bmv3ka$gu6$1@foka1.acn.pl wrote:

> A ludzie przyszli się tam cieszyć razem z nim.
>
> I ja też się cieszę :)

Też się cieszę.
Wytrzymał tyle ile obiecywał?

tomek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-10-20 19:03:51

Temat: Re: Blaine wyszedł dzisiaj ze szklanego pudełka
Od: Paweł Niezbecki <s...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

tycztom
<t...@N...waw.pl>
news:bn1b1u$1avt$1@foka1.acn.pl:

> ->Paweł Niezbecki<- news:bmv3ka$gu6$1@foka1.acn.pl wrote:
>
> > A ludzie przyszli się tam cieszyć razem z nim.
> >
> > I ja też się cieszę :)
>
> Też się cieszę.
> Wytrzymał tyle ile obiecywał?

Tak!

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-10-20 19:33:41

Temat: Re: Blaine wyszedł dzisiaj ze szklanego pudełka
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

->Paweł Niezbecki<- news:bn1bjr$1959$1@foka.aster.pl wrote:

>> Też się cieszę.
>> Wytrzymał tyle ile obiecywał?
>
> Tak!

O Jezusie!
I to jest to! /zważywszy na te fruwające hamburgery i inne frytki/

Zainspirowany, zacząłem sobie robić rachunek sumienia - ileż to prób
zaliczyłem ostatnimi czasy...
Od kilkunastu próbuję zrzucić kilka kg. /dodatkowo -po obserwacjach samego
siebie- stwiedziłem, że mięcho źle działa na moją cerę i 'nielenistwo' i
jakaś wysypka na plecach się pojawia.../

No jeszcze sporty miałem uprawiać regularnie... - narty czekają... ale
ciągle w sklepie.
Na siłownię pobrykałem... ale jakaś ponura mi się wydawała i przestałem. A
jeszcze 10 lat temu 'pstrykałem' 350 brzuszków :(

No ale na rowerku w wakacje pojeździłem :) /w Zakopcu/
I tv nie oglądam :)