| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-06-10 08:01:02
Temat: Bodziszek Max FreiPowtarza cechy z nasion? Mam teraz male bodziszki na calej dzialce i nie
wiem czy wyrywac, czy jest sens je gdzie przesadzic.
Agnieszka Biernacka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-06-11 17:41:36
Temat: Re: Bodziszek Max FreiDnia Sat, 10 Jun 2006 10:01:02 +0200, Agnieszka Biernacka napisał(a):
> Powtarza cechy z nasion? Mam teraz male bodziszki na calej dzialce i nie
> wiem czy wyrywac, czy jest sens je gdzie przesadzic.
Przetestuj po prostu i podziel się informacją:)
U mnie jakoś nie chce się siać.
Pozdrawiam,
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-06-11 18:02:03
Temat: Re: Bodziszek Max FreiUżytkownik "Marta Góra" napisała:
> Przetestuj po prostu i podziel się informacją:)
> U mnie jakoś nie chce się siać.
Dobrze. Niby w tabazie jest napisane, ze odmiany tylko wegetatywnie, ale Max
Frei ma bardzo charakterystyczne liscie i wszystkie znalezione siewki sa
podobne do roslin matecznych. Bylam ciekawa, czy kwitnac tez beda podobnie.
Jesli tak, bo moge je oddawac w ilosciach hurtowych ;) Mrowki je roznosza na
dobre 50 m, wiec chwilowo mam je wszedzie ;)
Agnieszka Biernacka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-06-11 19:03:25
Temat: Re: Bodziszek Max FreiDnia Sun, 11 Jun 2006 20:02:03 +0200, Agnieszka Biernacka napisał(a):
> Użytkownik "Marta Góra" napisała:
>
>> Przetestuj po prostu i podziel się informacją:)
>> U mnie jakoś nie chce się siać.
>
> Dobrze. Niby w tabazie jest napisane, ze odmiany tylko wegetatywnie, ale Max
> Frei ma bardzo charakterystyczne liscie i wszystkie znalezione siewki sa
> podobne do roslin matecznych.
Liście ma charakterystyczne, bo to odmiana G.sanguineum, IMO niczym się one
od gatunku nie różnią, może nieznacznie wielkością - to jednak może być
zasługa stanowiska.
Pozdrawiam,
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-06-11 20:38:19
Temat: Re: Bodziszek Max FreiUżytkownik "Marta Góra" napisała:
> Liście ma charakterystyczne, bo to odmiana G.sanguineum, IMO niczym się
> one
> od gatunku nie różnią, może nieznacznie wielkością - to jednak może być
> zasługa stanowiska.
Hmm, wlasnie obejrzalam sobie Max frei w internecie i tabazie i nie jestem
pewna, czy to co mam to jest to. W ksiazkach go nie moge znalesc - dlaczego
google nie dzialaja na papier? ;)
Moj jest zdecydowanie ciemniejszy od tych ze zdjec i to zarowno jesli chodzi
o liscie, jaki i kwiaty. Rano sie jeszcze dokladnie przyjze, bo teraz juz
nic nie widac. Ale porownujac zerwany kwiatek z roza Hansa, to jest
ciemniejszy, tylko bardziej wpadajacy w fiolet. Kolorem mi bardziej
przypomina clematis Victoria. Zastanawiam, czy ja mam tak zle skalibrowany
monitor (co mozliwe ;) czy tez to co posiadam odbiega od normy ;) Masz u
siebie i mozesz porownac?
Moze to byc oczywiscie kwestia stanowiska. Chociaz jakies bodziszki rosna
niedaleko i przynajmniej liscie maja jasniejsze.
Agnieszka Biernacka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-06-11 22:01:42
Temat: Re: Bodziszek Max FreiDnia Sun, 11 Jun 2006 22:38:19 +0200, Agnieszka Biernacka napisał(a):
> Użytkownik "Marta Góra" napisała:
>
>> Liście ma charakterystyczne, bo to odmiana G.sanguineum, IMO niczym się
>> one
>> od gatunku nie różnią, może nieznacznie wielkością - to jednak może być
>> zasługa stanowiska.
>
> Hmm, wlasnie obejrzalam sobie Max frei w internecie i tabazie i nie jestem
> pewna, czy to co mam to jest to. W ksiazkach go nie moge znalesc - dlaczego
> google nie dzialaja na papier? ;)
>
> Moj jest zdecydowanie ciemniejszy od tych ze zdjec i to zarowno jesli chodzi
> o liscie, jaki i kwiaty. Rano sie jeszcze dokladnie przyjze, bo teraz juz
> nic nie widac.
Pewności nigdy nie ma.
Gatunek ma kwiaty czerownawe, Max Frei wpada w lekki fiolet.
Akurat w TaBazie wiszą moje zdjęcia - robione w upalny, słoneczny dzień.
W tym roku pogoda tak nie dopisuje, kwiaty są ciemniejsze.
> Ale porownujac zerwany kwiatek z roza Hansa, to jest
> ciemniejszy, tylko bardziej wpadajacy w fiolet. Kolorem mi bardziej
> przypomina clematis Victoria. Zastanawiam, czy ja mam tak zle skalibrowany
> monitor (co mozliwe ;) czy tez to co posiadam odbiega od normy ;) Masz u
> siebie i mozesz porownac?
Może to i kwestia monitora, może aparatu, światła itd. Wg mojej
subiektywnej oceny Hansa ma kolor ciemnej czerwieni z lekkim odcieniem
fioletu. Naprawdę delikatnym i widać go w pąku.
Jeśli masz fotki podeślij na maila.
Pozdrawiam,
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |