Boję się!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-10-06 22:04:48

Temat: Re: Boję się!
Od: Joanna <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article 9pmnvu$2to$...@n...onet.pl, Daga Gorczyńska at z...@w...pl wrote
on 6-10-01 12:56:

>
> Joanna <c...@p...onet.pl> w artykule
> news:B7E42BFA.1E4FB%chironia@poczta.onet.pl pisze...
>
>>>> Wprawdzie Andrzej juz mnie wytlumaczyl /ze mimo wszystko ponoc
> jestem
>>>> mila:)/, na wszelki wypadek wyjasnie - to byla IRONIA.
>
> Masz ją nawet w nicka wpisaną - CH_IRONIA_. :)))
>
> Serdeczności,
> Daga
>
>
Kto szuka, ten znajdzie?:)))
Ale jest jeszcze Chiron (o nie, nie Charon)
Jo.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-10-06 22:46:03

Temat: Re: Boję się!
Od: "Saulo" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Joanna" <c...@p...onet.pl> wrote in message
news:B7E54CA0.1E574%chironia@poczta.onet.pl...
> in article 9pmnvu$2to$...@n...onet.pl, Daga Gorczyńska at z...@w...pl
wrote
> on 6-10-01 12:56:
>
> >
> > Joanna <c...@p...onet.pl> w artykule
> > news:B7E42BFA.1E4FB%chironia@poczta.onet.pl pisze...
> >
> >>>> Wprawdzie Andrzej juz mnie wytlumaczyl /ze mimo wszystko ponoc
> > jestem
> >>>> mila:)/, na wszelki wypadek wyjasnie - to byla IRONIA.
> >
> > Masz ją nawet w nicka wpisaną - CH_IRONIA_. :)))
> >
> > Serdeczności,
> > Daga
> >
> >
> Kto szuka, ten znajdzie?:)))
> Ale jest jeszcze Chiron (o nie, nie Charon)
> Jo.

Charon??
To banalne.
Lecz Chiron... kim moglby byc?

S.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-06 22:53:18

Temat: Re: Boję się!
Od: Daga Gorczyńska <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Saulo <d...@p...onet.pl> w artykule news:9po1f9$gkh$1@news.tpi.pl
pisze...
> > Kto szuka, ten znajdzie?:)))
> > Ale jest jeszcze Chiron (o nie, nie Charon)
> > Jo.
>
> Charon??
> To banalne.
> Lecz Chiron... kim moglby byc?

Hmm, nie chcę namieszać, ale wiecie, jest jeszcze taki jeden Chilon do
kompletu. Chilonides. :)))
Daga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-06 23:18:28

Temat: Re: Boję się!
Od: "CHANI" <c...@c...org> szukaj wiadomości tego autora

Andrzej Litewka <a...@p...onet.pl> pisze:

> "CHANI" o wieku 22 lat u kobiety:
> > Cooooooooooooo ? Ej, nie przesadzaj :)
> Czyżbyś właśnie tyle miała "stara panno" ? ;)

Grrrr... kobiet się o wiek nie pyta ;).

> > Ja tam zauważyłam, że wiele związków rozpada się np. po studiach...
> Dlatego zrezygnowałem ze studiów ;)
No nie, porzucić studia w imię poprawy życia osobistego ? Lekka przesada :).

> > jest wiele wolnych osób w tym wieku :).

> Ja jestem wolny od urodzenia a zwłaszcza w pracy i mnie ciąglę muszą
> popędzać, bo "szanuję" robotę :))))))))))))))))))

<...>
> Ale jakiś wkład mimo wszystko jest wymagany, bo od leżenia się samo nie
> zrobi :)

No tak... od wkładania na pewno prędzej ;).

> > Nie! Nie zgadzam się z Szanownym Panem :)

> Proszę mi tu na pan nie mówić, bo się czuję jak na starym zdjęciu na stronie
> PSP czyli o 10 lat starszy (10 lat na podstawie wnikliwych obserwatorek
> grupowych) :))))))))

A swoją "Szanowną Panią" do mnie to wyciąłeś, cwaniaczku ;).

--
+-------------------------+----------------------+ ^(>o<)^
| /^ ) ( /^\ (\ ( ( | Under construction: | ( * * )
| \_ )~( )~( ) \) ) | http://www.chani.org | ((*))
+-------------------------+----------------------+ .()( )().

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-07 07:42:40

Temat: Re: Boję się!
Od: "Itlina" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

| ja w przyszłości zamierzam spocząć we
| flakonie (kremacja) - najbardziej praktycznie i miło - zawsze mogą sobie
| mnie wstawić potem do kredensu ;)

gorzej jak pomyla z solniczka i dosypia do zupy :P

Itlinka

--
Kropla
już tam
nie wisi
(-wiersz o przemijaniu)
/Jan Erik Vold/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-07 07:43:07

Temat: Re: Boję się!
Od: "Itlina" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

| Facet osiąga dojrzałość dopiero po 30-tce! ;)

blad!
facet nie osiaga dojrzalosci w ogole ;)
przeciez wszyscy faceci sa jak dzieci ;)

Itlina albo Ewelina <jak kto woli>

--
"Dwie rzeczy są w życiu bardzo istotne: dobre
łóżko i wygodne buty. Człowiek jest bowiem albo
w łóżku, albo w butach."
/Marcel Achard/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-07 08:19:02

Temat: Re: Boję się!
Od: "Itlina" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

z ta miloscia to w ogole, ach...szkoda mowic ;)
ja ostatnio troche namieszalam w swoim zyciu,
to bylo tak: (uwaga psychologowie, szykuje Wam sie nowy pacjent, mozecie sie
na nim troche powyzywac :P)
mam przyjaciolke i mam przyjaciela, z tym przyjacielem bylam bardzo blisko
(duchowo), moze nawet wiecej rozmawialam z nim niz z moja przyjaciolka;
pojawilo sie pytanie: czy to jest przyjazn czy to jest kochanie,
zauwazylam ze moja przyjaciolka zakochala sie w tym moim przyjacielu;
o zgrozo, i jak tu cokolwiek robic aby nie jej nie zranic;
stwierdzilam ze swinstwem byloby zlekcewazenie jej uczuc,
nie chcialam jej sie tak odwzdzieczac za to co dla mnie zrobila w zyciu, a
zrobila wiele i wpadlam na genialny pomysl (przynajmnie wtedy mi sie tak
wydawalo) postanowilam zeswatac przyjaciolke z przyjacielem ;-)
tylko ja miewam takie pomysly :)) szlachetnosc nie zawsze poplaca;
a gdy moje swatanie zaczelo dochodzic powoli do skutku (zauwazylam ze oboje
sie soba bardziej zainteresowali) to dopiero wtedy sie odbudzilam;
co tam, mysle sobie, dwie noce nieprzespane ;) zapomne o nim,
tymbardziej ze i tak nie bylam pewna jego uczucia; dopomogl mi w tym jego
wyjazd, on studiuje w innym miescie, cieszylam sie ze tak sie stalo,
bo gdybysmy jednak byli ta para, to byloby nam ciezko tak na odleglosc
(choc pewnie daloby sie przezyc) hehe a teraz jest pewnie ciezko mojej
przyjaciolce ;) (i wyszlo na moje -nie ma tego zlego co by na dobre nie
wyszlo :)
ale to nie koniec historii kochani (ale wazelina ;-) )
otoz moj przyjaciel nie pozwala mi zapomniec, nie wzielam pod uwage tego ze
on przeciez na weekendy wraca do wioski;
no i wrocil, przy czym bombarduje mi skrzynke mailami, dzwoni,
(moj tato uwaza ze za czesto ;-)
zaprasza mnie do siebie itd, i teraz to ja juz w ogole nie wiem co mam
robic, bede sie z nim spotykac, to przyjaciolka bedzie na mnie krzywo
patrzyla, nie spotkam sie to strace przyjaciela; moglibysmy obgadac to
wszyscy w trojke dla jasnosci, ale znowu przyjaciolka ostatnio mi sie
przestala zwierzac i ona mysli ze ja nic nie wiem; a tu ja jestem glownym
sprawca tego chaosu; a propos kto uwaza ze ma nudne zycie to ja mu moge cos
naplatac :-) jestem w tym dobra :-)
ale musze przyznac ze nie jestem w jakims tam glebokim dolku,
ta cala sytuacja raczej mnie smieszy;
a ostatnio pojawil sie taki czlowiek, ktory jest dla mnie ogromnym wsparciem
i czeste rozmowy z nim naprawde wiele mi ulatwily;
slodki calus dla niego :-)

pozdrawiam,
Itlina
--
"Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy
I noc ma spokojną i dzień nietęskliwy."
/Adam Mickiewicz/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-07 08:30:11

Temat: Re: Boję się!
Od: <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Co zrobić.

Proponuje jednak okazywac uczucia stopniowa poniewaz nigdy nie wiemy czy to
jest wlasnie ta osoba. Powiem nawet wiecej - nigdy tego nie bedziemy pewni na
100%. W zwiazku z tym nalezy dawkowac swoje uczucia.

Poza tym nie nalezy przesadnie okazywac uczuc poniewaz moze to spowodowac
znudzenie u partnera.

Pozdrawiam
Tomasz Jędrzejczyk
WWW: http://blogi.bajo.pl

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-07 12:47:59

Temat: Re: Boję się!
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

eTaTa - eChild"
> I IMO Jezus tego nie mówi tylko interpretator.

Etatan, ja Cie nie rozumiem, o co Ci znowu chodzi?
Zarzucasz mi ze niby sie 'cykam'?
Ty, ktos kto trzesie gaciami na kazdym kroku. :)

Nie jest wazne komu wydaje sie ze jest sedzia na ziemi obecnie. :)
Wazne jest kto nim jest naprawde. :)

Jak lubisz wieszac sie wieprzom na szyi to prosze bardzo,
ani ja ani nikt Ci tego nie zabrania.
:))

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-10-07 15:36:06

Temat: Re: Boję się!
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Elizabeth"
> Ja mając 27 lat wyszłam pierwszy raz za mąż...

Rozumiem, że kilka razy wychodziłaś (?)

> Każdy ma swój czas, indywidualnie.

A jeszcze inni w ogóle go nie mają.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry