| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-11-08 23:03:41
Temat: Re: "Boję się jak tu utrzymać żonę i 2 dzieci
> Moje pytanka sa takie:
> -daczego "mlodzi" poszli w tym kierunku, ze liczy sie komorka, a nie
dlaczego odrazu mlodzi ( wszyscy)? ja jestem mlody - 18 lat i wcale nie mam
komrki, chociaz wiekszasc moich kolegow ma i wcale nie traktuja mnie gorzej,
tylko dlatego ze takowej nie posiadam. jezeli mam kase to kupuje najpierw
to, co mi jest naprawde potrzebne, a komora w tej sytuacji nie jest mi
potrzebna. zadowala mnie jeszcze telefon stacjonarny w domu.
> np. stopien wysportowania, inteligencja czy np. umiejetnosc szybkiego
> liczenia
> lub cokolwiek innego?
jak to nie? wiem, ze wiele osob to snoby, ktore niczym sie nie interesuja,
ale to takze tyczy sie starszych i to w przewazajacej wiekszasci.
> -dlaczego ten kto nie ma "na komore" jest odrzucany/alienowany (a jest?) ?
> Przeciez "bogacze" mogliby cieszyc sie ze sa tez biedaki bo
> to uwypukla ich bogactwo?
hmm..no comment
pozdroofka
giggle
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-11-08 23:03:44
Temat: Re: "Boję się jak tu utrzymać żonę i 2 dzieci
> dla jasnosci
> 1. nie da sie utrzymac zony i dwojki dzieci za 1500zl
wlasnie, ze sie da. kiedys jak moja mama nie miala wlasnej firmy to tez dalo
sie zyc i wcale nie twierdze, ze bylo gorzej, a moze nawet lepiej. zreszta
nie chvcilalbym miec rodzicow po 50'ce majac 10 lat.
pozdr
giggle
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-08 23:03:46
Temat: Re: "Boję się jak tu utrzymać żonę i 2 dzieci
> Nie zupelnie, natura chce jednak jak najlepiej dla Twoich genow,
> czyli wychodzac z Twojego zalozenia posiadanie dobrych warunkow do
> rozwoju dziecka (dalszego potencjalnego roznosiciela genow) czyli
> m.in. dużej ilości pieniedzy na lepsze warunki egzystencji jest
> istotnym elementem ?
>
Dzieci do egzystencji potrzebuja ciepla rodzinnego i czas poswiecony przez
rodzicow, a nie kupy pieniedzy. W koncu co moga tacy rodzice-karierowicze
przekazac swoim dzieciom? Jak byc jeszcze bogatszym?
> Poza tym ja mam np. gdzies nature jesli chodzi o ta kwestie
> - czlowiek jako istota rozumna zyje (swiadomie) dla siebie i innych
> ludzi a nie dla podporzadkowania sie biologii.
Nie da sie byc niepodporzadkowanym naturze. Przeciez nie bedziesz
nieoddychac, bo ci sie tak zachce, a jesli chodzi o swiadome myslenie to tez
kwestia podpodzadkowania natury, bo czesc mozgu odpowiedzialna za myslenie
tez zostala stworzona przez biologie ( nature)
pozdrawiam
giggle
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-08 23:34:19
Temat: Odp: "Boję się jak tu utrzymać żonę i 2 dzieciUżytkownik "roger" <r...@e...put.poznan.pl> napisał w wiadomości
> Tak samo jak nazywanie kalekami oraz uważanie że własne poglądy są
jedynie
> słuszne i tylko zamknięte oczy innych nie pozwalaja na rozpoznanie tej
> prawdy.
Nie wciskaj mi tego co nie powiedziałam.
> PS Po to stworzono różne pojęcia - jak na przykład "demagogia", żeby
rozmowa
> nabierała tempa a nie zamieniała się w wielokrotne powtarzanie
określenia
> definicyjnego. Nie?
Nie. Takie wyrażanie opinii jednym słowem ucina rozmowę, a nie nadaje
jej tempa.
Telma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-09 07:44:22
Temat: Re: "Boję się jak tu utrzymać żonę i 2 dzieci
"Telma" <a...@w...pl> wrote in message news:8ucngc$q4f$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "roger" <r...@e...put.poznan.pl> napisał w wiadomości
>
> > Tak samo jak nazywanie kalekami oraz uważanie że własne poglądy są
> jedynie
> > słuszne i tylko zamknięte oczy innych nie pozwalaja na rozpoznanie tej
> > prawdy.
>
> Nie wciskaj mi tego co nie powiedziałam.
Sorry, może nie Ty, nie chodzi o osobę ale demagogię. I nie trzeba było
wycinać oryginalnego postu...
>
> > PS Po to stworzono różne pojęcia - jak na przykład "demagogia", żeby
> rozmowa
> > nabierała tempa a nie zamieniała się w wielokrotne powtarzanie
> określenia
> > definicyjnego. Nie?
>
> Nie. Takie wyrażanie opinii jednym słowem ucina rozmowę, a nie nadaje
> jej tempa.
Dlaczego? Nie rozmawiamy?
rgr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-09 23:32:47
Temat: Re: "Boję się jak tu utrzymać żonę i 2 dzieci
> >Demagogia.
>
> najwieksza demagogia jest wytykanie demagogii bez udowodnienia, ze
> faktycznie ma sie do czynienia z demagogia.
> nawet Lepper swoich przeciwnikow politycznych nazywa demagogami.
oto tak wlasnie w drodze ewolucji slowa zmieniaja swe znaczenia
serdecznie pozdrawiam
giggle
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-09 23:32:49
Temat: Re: "Boję się jak tu utrzymać żonę i 2 dzieci
> Skoro nie mają świadomości, że są *kalekami* , a wręcz przeciwnie
> uważają się lepszych od innych to po co im otwierać oczy ?
Ludzie, ktorzy uwazaja sie za lepszych wcale nie sa szczesliwi. To tak samo
jak z noszeniem rozowych okularow, moga byc usmiechnieci, ale tylko
fizycznie, a w srodku wszystko u nich sie przewraca, szukaja kogos kto by do
nich pasowal, a jak moze pasowac skoro wg tej osoby wszyscy sa o niej gorsi?
pozdr
Giggle
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-10 14:29:03
Temat: Re: "Boję się jak tu utrzymać żonę i 2 dzieci> dlaczego odrazu mlodzi ( wszyscy)? ja jestem mlody - 18 lat i wcale nie
mam
> komrki, chociaz wiekszasc moich kolegow ma i wcale nie traktuja mnie
gorzej,
> tylko dlatego ze takowej nie posiadam. jezeli mam kase to kupuje najpierw
> to, co mi jest naprawde potrzebne, a komora w tej sytuacji nie jest mi
> potrzebna. zadowala mnie jeszcze telefon stacjonarny w domu.
Nie mowie, ze wszyscy! Jest to pewnien trend na ktora zalapuje sie wielu
ale oczywiscie nie wszyscy, i zalapuja sie przede wszystkim
(nie wszyscy oczywiscie) mlodzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |