Ból gardła wieczorny?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2

1. Data: 2004-04-28 00:02:07

Temat: Ból gardła wieczorny?
Od: "Bartosz 'Seco' Suchecki" <p...@b...maupa.suchecki.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam to drugi raz

Nie jest to przeziębienie raczej.

Wieczorem zaczyna mnie boleć gardło. Bez względy za spożywane zimne napoje,
oddychanie zimnym powietrzem, przebywanie w mieszkaniu moim czy w sali
gimnastycznej (w sali gramy od pół roku)

Od doktorki niegdyś dostałem HascoSept i pomogło.

Ale mam pytanie, co to może być. Mieszkanie to samo od wieeelu lat. Tryb
życia taki sam, brak wpływów typu zapylenie, chemikalia. Pyłki to nie są.
taki sam ból był przy
-11, w środku zimy.

Seco

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-04-28 20:42:09

Temat: Re: Ból gardła wieczorny?
Od: "mattatiah" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wieczorem zaczyna mnie boleć gardło. Bez względy za spożywane zimne
napoje,
> oddychanie zimnym powietrzem, przebywanie w mieszkaniu moim czy w sali
> gimnastycznej (w sali gramy od pół roku)
>
> Od doktorki niegdyś dostałem HascoSept i pomogło.
>
> Ale mam pytanie, co to może być. Mieszkanie to samo od wieeelu lat. Tryb
> życia taki sam, brak wpływów typu zapylenie, chemikalia. Pyłki to nie są.
> taki sam ból był przy
> -11, w środku zimy.

moja laryngolog powiedziała, że to od wysuszonej śluzówki, lekarz ogólny
dawał mi wciąż antybiotyki na to , co jeszcze pogarszało stan mej śluzówki,
dopiero wtedy trafiłam do laryngologa i on zalecił mi ampułki biostycyminy
(czy coś podobnego), na odbudowanie flory bakteryjnej no i pomogło :)

pzd