| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-26 09:30:24
Temat: Bol korzonkowCzesc, dotychczas bylam tylko czytelniczka a teraz prosze o pomoc.
Poratujcie cierpiaca na bole korzonkow. Co zrobic aby szybko wydobrzec,
tylko bez lezenia w lozku bo to obecie niewykonalne.
Pozdrawiam Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-11-27 14:54:20
Temat: Odp: Bol korzonkow> Poratujcie cierpiaca na bole korzonkow. Co zrobic aby szybko wydobrzec,
> tylko bez lezenia w lozku bo to obecie niewykonalne.
Cześć :-)
Ból nie do pozazdroszczenia. Szczerze współczuję. Niestety nie da się tego
szybko wyleczyć :-( Mi bardzo pomagało smarowanie na noc maściami
rozgrzewającymi, konkretnie to był Rub arom. Odpukać, do tej pory bóle się
nie powtórzyły. Ważne jest, żeby po wyleczeniu zadbać o wzmocnienie
kręgosłupa odpowiednimi ćwiczeniami. Trzeba je wykonywać regularnie, no i
cieplutko się ubierać.
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-11-27 15:30:44
Temat: Re: Bol korzonkowOn Tue, 26 Nov 2002 10:30:24 +0100, "Marta Wielechowska"
<m...@w...com.pl> wrote:
>Czesc, dotychczas bylam tylko czytelniczka a teraz prosze o pomoc.
>Poratujcie cierpiaca na bole korzonkow. Co zrobic aby szybko wydobrzec,
>tylko bez lezenia w lozku bo to obecie niewykonalne.
>Pozdrawiam Marta
>
>
Dobre sa zastrzyki domiesniowe z wysokodozowanych witamin z grupy B,
czyli B1 i B12 ewtl. do tego B6. Sa odpowiednie preparaty na rynku.
Wazne jest, aby dawka byla odpowiednio wysoka, tzn. przynajmniej 100
mg witaminy B1 i 1mg (czyli 1000 gamma) witaminy B12, inaczej nie
dziala! Dostaje sie to wszystko domiesniowo raz dziennie, serie 10
zastrzykow.
Nie obawiaj sie przedawkowania, co za duzo zostanie po prostu
wysiusiane.
Z niemieckich preparatow wpada mi na mysl milgamma N, Neurobion, albo
Neuro-Ratiopharm, na pewno sa jakies polskie podobne na rynku.
Zycze szybkiej poprawy!
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-11-27 18:00:20
Temat: Re: Bol korzonkowJosef Morko <j...@g...net> napisał(a):
> On Tue, 26 Nov 2002 10:30:24 +0100, "Marta Wielechowska"
> <m...@w...com.pl> wrote:
>
> >Czesc, dotychczas bylam tylko czytelniczka a teraz prosze o pomoc.
> >Poratujcie cierpiaca na bole korzonkow. Co zrobic aby szybko wydobrzec,
> >tylko bez lezenia w lozku bo to obecie niewykonalne.
> >Pozdrawiam Marta
> >
> >
>
> Dobre sa zastrzyki domiesniowe z wysokodozowanych witamin z grupy B,
> czyli B1 i B12 ewtl. do tego B6. Sa odpowiednie preparaty na rynku.
> Wazne jest, aby dawka byla odpowiednio wysoka, tzn. przynajmniej 100
> mg witaminy B1 i 1mg (czyli 1000 gamma) witaminy B12, inaczej nie
> dziala! Dostaje sie to wszystko domiesniowo raz dziennie, serie 10
> zastrzykow.
> Nie obawiaj sie przedawkowania, co za duzo zostanie po prostu
> wysiusiane.
> Z niemieckich preparatow wpada mi na mysl milgamma N, Neurobion, albo
> Neuro-Ratiopharm, na pewno sa jakies polskie podobne na rynku.
>
> Zycze szybkiej poprawy!
>
> Waldek
Witam!
Nie mogłem się powstrzymać od skomentowania stosowania wit. B12 w bólu
korzonków. Na pewno większość neurologów nie zgodzi się ze mną, ale:
- nie ma żadnych naukowych dowodów potwierdzających skuteczność tej witaminy
w bólu korzonków
- jedynym słusznym wskazaniem do jej stosowania jest niedokrwistość z
niedoboru tej witaminy ( najlepiej preparaty hydroksykobalaminy np. Aquo-
Cytobion lub Hydroxo 5000 a nie cyjanokobalaminy )
Mój profesor kiedyś mawiał: "Skuteczność witaminy B12 w bólu korzonków polega
na tym, że iniekcje tej witaminy są tak bolesne, że pacjent zapomina o bólu
korzonków". Pozdrawiam
Przemek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-11-27 19:33:56
Temat: Re: Bol korzonkowOn Wed, 27 Nov 2002 18:00:20 +0000 (UTC), " Przemo"
<s...@N...gazeta.pl> wrote:
>Josef Morko <j...@g...net> napisa?(a):
>
>> On Tue, 26 Nov 2002 10:30:24 +0100, "Marta Wielechowska"
>> <m...@w...com.pl> wrote:
>>
>> >Czesc, dotychczas bylam tylko czytelniczka a teraz prosze o pomoc.
>> >Poratujcie cierpiaca na bole korzonkow. Co zrobic aby szybko wydobrzec,
>> >tylko bez lezenia w lozku bo to obecie niewykonalne.
>> >Pozdrawiam Marta
>> >
>> >
>>
>> Dobre sa zastrzyki domiesniowe z wysokodozowanych witamin z grupy B,
>> czyli B1 i B12 ewtl. do tego B6. Sa odpowiednie preparaty na rynku.
>> Wazne jest, aby dawka byla odpowiednio wysoka, tzn. przynajmniej 100
>> mg witaminy B1 i 1mg (czyli 1000 gamma) witaminy B12, inaczej nie
>> dziala! Dostaje sie to wszystko domiesniowo raz dziennie, serie 10
>> zastrzykow.
>> Nie obawiaj sie przedawkowania, co za duzo zostanie po prostu
>> wysiusiane.
>> Z niemieckich preparatow wpada mi na mysl milgamma N, Neurobion, albo
>> Neuro-Ratiopharm, na pewno sa jakies polskie podobne na rynku.
>>
>> Zycze szybkiej poprawy!
>>
>> Waldek
>Witam!
>Nie mog?em si? powstrzyma? od skomentowania stosowania wit. B12 w bólu
>korzonków. Na pewno wi?kszo?? neurologów nie zgodzi si? ze mn?, ale:
>- nie ma ?adnych naukowych dowodów potwierdzaj?cych skuteczno?? tej witaminy
>w bólu korzonków
>- jedynym s?usznym wskazaniem do jej stosowania jest niedokrwisto?? z
>niedoboru tej witaminy ( najlepiej preparaty hydroksykobalaminy np. Aquo-
>Cytobion lub Hydroxo 5000 a nie cyjanokobalaminy )
>Mój profesor kiedy? mawia?: "Skuteczno?? witaminy B12 w bólu korzonków polega
>na tym, ?e iniekcje tej witaminy s? tak bolesne, ?e pacjent zapomina o bólu
>korzonków". Pozdrawiam
>Przemek
Nie znam najnowszych doniesien na temat skutecznosci witaminy B12 w
bolach korzonkowych, i trudno jest mi powiedziec, czy byly
przeprowadzone jakies badania multicentryczne w tym kierunku. Ale
praktykujac medycyne juz od wielu lat moge sie oprzec jedynie na moim
doswiadczeniu, i pomoglem juz w ten sposob naprawde wielu ludziom. W
medycynie czesto uzywa sie lekow, ktorych skutecznosc nigdy nie
zostala naukowo zbadana, a mimo wszystko pomagaja. Sam z upodobaniem
lykam przy zapaleniu zatok preparat homeopatyczny Sinuselect i po
tygodniu zazwyczaj mam spokoj. Niektore rzeczy opieraja sie na
naprawde niedostatecznie zbadanych faktach a mimo wszystko strasza
lekarzy po nocach. Na przyklad dotychchas ostrzega sie w kazdym
podreczniku intensywnej terapii przed za szybkim podawaniem roztworu
soli kuchennej przy hyponatremii, bo ma to spowodowac demyelinizacje
mostu mozgu. Gdy sobie dokladniej poszukasz, okazuje sie, ze
twierdzenie to jest oparte na jednym jedynym badaniu Australijczykow z
roku 1969, pozniej nie zostalo przez zaden inny zespol zweryfikowane..
Zreszta tak duzo w medycynie zmienia sie, gdzies posiadam jeszcze
podrecznik pediatrii z wczesnych lat piecdziesiatych, gdzie zaleca sie
w zamartwicy noworodkow podawanie tlenu cewnikiem przez odbyt!!!
Ale wracajac do bolow korzonkowych:
1. kiedys mnie tak nauczono
2. mam bardzo pozytywne doswiadczenia ze stosowaniem tego preparatu
a wiec
3. osmielilem sie go zaproponowac
Pozdrawiam serdecznie!!
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-11-27 20:07:09
Temat: Re: Bol korzonkowJosef Morko <j...@g...net> napisał(a):
> On Wed, 27 Nov 2002 18:00:20 +0000 (UTC), " Przemo"
> <s...@N...gazeta.pl> wrote:
>
> >Josef Morko <j...@g...net> napisa?(a):
> >
> >> On Tue, 26 Nov 2002 10:30:24 +0100, "Marta Wielechowska"
> >> <m...@w...com.pl> wrote:
> >>
> >> >Czesc, dotychczas bylam tylko czytelniczka a teraz prosze o pomoc.
> >> >Poratujcie cierpiaca na bole korzonkow. Co zrobic aby szybko wydobrzec,
> >> >tylko bez lezenia w lozku bo to obecie niewykonalne.
> >> >Pozdrawiam Marta
> >> >
> >> >
> >>
> >> Dobre sa zastrzyki domiesniowe z wysokodozowanych witamin z grupy B,
> >> czyli B1 i B12 ewtl. do tego B6. Sa odpowiednie preparaty na rynku.
> >> Wazne jest, aby dawka byla odpowiednio wysoka, tzn. przynajmniej 100
> >> mg witaminy B1 i 1mg (czyli 1000 gamma) witaminy B12, inaczej nie
> >> dziala! Dostaje sie to wszystko domiesniowo raz dziennie, serie 10
> >> zastrzykow.
> >> Nie obawiaj sie przedawkowania, co za duzo zostanie po prostu
> >> wysiusiane.
> >> Z niemieckich preparatow wpada mi na mysl milgamma N, Neurobion, albo
> >> Neuro-Ratiopharm, na pewno sa jakies polskie podobne na rynku.
> >>
> >> Zycze szybkiej poprawy!
> >>
> >> Waldek
> >Witam!
> >Nie mog?em si? powstrzyma? od skomentowania stosowania wit. B12 w bólu
> >korzonków. Na pewno wi?kszo?? neurologów nie zgodzi si? ze mn?, ale:
> >- nie ma ?adnych naukowych dowodów potwierdzaj?cych skuteczno?? tej
witaminy
> >w bólu korzonków
> >- jedynym s?usznym wskazaniem do jej stosowania jest niedokrwisto?? z
> >niedoboru tej witaminy ( najlepiej preparaty hydroksykobalaminy np. Aquo-
> >Cytobion lub Hydroxo 5000 a nie cyjanokobalaminy )
> >Mój profesor kiedy? mawia?: "Skuteczno?? witaminy B12 w bólu korzonków
polega
> >na tym, ?e iniekcje tej witaminy s? tak bolesne, ?e pacjent zapomina o
bólu
> >korzonków". Pozdrawiam
> >Przemek
>
> Nie znam najnowszych doniesien na temat skutecznosci witaminy B12 w
> bolach korzonkowych, i trudno jest mi powiedziec, czy byly
> przeprowadzone jakies badania multicentryczne w tym kierunku. Ale
> praktykujac medycyne juz od wielu lat moge sie oprzec jedynie na moim
> doswiadczeniu, i pomoglem juz w ten sposob naprawde wielu ludziom. W
> medycynie czesto uzywa sie lekow, ktorych skutecznosc nigdy nie
> zostala naukowo zbadana, a mimo wszystko pomagaja. Sam z upodobaniem
> lykam przy zapaleniu zatok preparat homeopatyczny Sinuselect i po
> tygodniu zazwyczaj mam spokoj. Niektore rzeczy opieraja sie na
> naprawde niedostatecznie zbadanych faktach a mimo wszystko strasza
> lekarzy po nocach. Na przyklad dotychchas ostrzega sie w kazdym
> podreczniku intensywnej terapii przed za szybkim podawaniem roztworu
> soli kuchennej przy hyponatremii, bo ma to spowodowac demyelinizacje
> mostu mozgu. Gdy sobie dokladniej poszukasz, okazuje sie, ze
> twierdzenie to jest oparte na jednym jedynym badaniu Australijczykow z
> roku 1969, pozniej nie zostalo przez zaden inny zespol zweryfikowane..
> Zreszta tak duzo w medycynie zmienia sie, gdzies posiadam jeszcze
> podrecznik pediatrii z wczesnych lat piecdziesiatych, gdzie zaleca sie
> w zamartwicy noworodkow podawanie tlenu cewnikiem przez odbyt!!!
>
> Ale wracajac do bolow korzonkowych:
> 1. kiedys mnie tak nauczono
> 2. mam bardzo pozytywne doswiadczenia ze stosowaniem tego preparatu
> a wiec
> 3. osmielilem sie go zaproponowac
>
> Pozdrawiam serdecznie!!
>
> Waldek
Witam!
Poszukałem i polecam
http://www.ipin.edu.pl/ain/2001/2/t14n2_3.pdf
Pozdrawiam serdecznie
Przemek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-11-27 20:16:04
Temat: Odp: Bol korzonkowJa na samym poczatku bralam zastrzyki przez 6 dni.
Po tej kuracji czulam sie lepiej, ale jeszcze nie bylo tak do konca ok, wiec
pomagalam sobie mascia rozgrzewajaca, jak napisalam wyzej. Te zastrzyki to
byl zdaje sie diclac. Wszyscy mnie nastraszyli, ze bedzie bolec, a nie
bolalo ani troche :-)
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-11-29 07:50:25
Temat: Re: Bol korzonkowSerdeczne dzieki za porady.
Jednak chyba najlepasza metoda sa cwiczenia.
Zastosowanlam sie do tej porady i efekt juz widac.
Bez zastrzykow, bez masci - bole sa znikome juz po trzech dnia .
Rewelacyjna ksiazka "Kregoslup w stresie" Andrzeja Rakowskiego i wykonywane
cwiczenia w niej zawarte uzdrowily mnie.
Pozdrawiam wszystkich
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |