Witam.
Perwszy raz pisze na tę grupę, więc jeżeli coś nie tak, to bądzcie
wyrozumiali :-)

Przejde jednak do sprawy
od około 2-3 tygodni
boli mnie sercę.
Nie ciągle, lecz zazwyczaj wieczorem.
ból jest kłującego typu
z lewej lub prawj strony klatki piersiowej
w odległosciach około */- 5cm od mostka.
dokładnie na górnej wysokości serca, około 15 cm poniżej obojczyków.

Wiek to 34 lata, ale nerwowa praca (a kto takiej nie ma?)
kupiłem sobie doppelHerca i coś tam jeszcze z magnezem na układ krążenia
ale nie odczuwam żadej poprawy.
Powiedział bym nawet ze jest gorzej.

Wiem że powinienem iść do lekarza - i na pewno tak zrobię,
do ogólnego - czy od razu do jakiegoś specjalisty.
Biorąc po uwagę rejon (Katowice/Zabrze) to jest tu parę centrów leczenia chorób
serca.

Ale co to może być, wiem że to gdybanie - ae może ktoś pokusi się o diagnozę.

Z poważaniem
Marek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl