« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-07-03 19:21:30
Temat: Ból w klatce piersiowej - co to może być? :( Witam Wszystkich !!! Mam problem, otóż dzisiaj zacząłem odczuwać dość silny
ból w klatce piersiowej, dokładnie z lewej strony :( Sprawa jest o tyle dziwna,
że nie doznałem żandnego urazu mechanicznego, a ból odczuwam przy wdechu
powietrza :( Nie mogę zrobić pełnego wdechu, boli mnie też przy śmiechu :( Co to
może być? Wiem, że nikt zdalnie diagnozy nie postawi, ale może chociaż jakieś
podpowiedzi? Powiem szczerze, że mnie to zaniepokoiło, zastanawiam się czy to
może mieć coś wspólnego z sercem? :( Dodam, że mam 23 lata, nigdy wcześniej nie
miałem podobnych dolegliwości...
--
Pozdrawiam
Maciek C
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-07-03 19:29:06
Temat: Re: Ból w klatce piersiowej - co to może być? :(
Użytkownik "Maciek C" <maciek82[wytnijto]@idea.net.pl> napisał w wiadomości
news:da9dot$4kr$1@inews.gazeta.pl...
> Witam Wszystkich !!! Mam problem, otóż dzisiaj zacząłem odczuwać dość
silny
> ból w klatce piersiowej, dokładnie z lewej strony :( Sprawa jest o tyle
dziwna,
> że nie doznałem żandnego urazu mechanicznego, a ból odczuwam przy wdechu
> powietrza :( Nie mogę zrobić pełnego wdechu, boli mnie też przy śmiechu
:( Co to
> może być? Wiem, że nikt zdalnie diagnozy nie postawi, ale może chociaż
jakieś
> podpowiedzi? Powiem szczerze, że mnie to zaniepokoiło, zastanawiam się czy
to
> może mieć coś wspólnego z sercem? :( Dodam, że mam 23 lata, nigdy
wcześniej nie
> miałem podobnych dolegliwości...
>
> --
> Pozdrawiam
> Maciek C
>
>
Ja takiego objawy miewam co kilka tygodni/miesięcy, podobno to na tle
nerwowym, odzywa sie w jakiś czas po ostrym stresie. Ale trwa to krotko
najwyzej pol godziny, hesli u Ciebie dluzej, to radzilbym sie zwrocic do
lekarza, zeby miec spokoj.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-07-03 19:36:53
Temat: Re: Ból w klatce piersiowej - co to może być? :(Rybak wrote:
> Ja takiego objawy miewam co kilka tygodni/miesięcy, podobno to na tle
> nerwowym, odzywa sie w jakiś czas po ostrym stresie. Ale trwa to
> krotko najwyzej pol godziny, hesli u Ciebie dluzej, to radzilbym sie
> zwrocic do lekarza, zeby miec spokoj.
Hmm, no na brak stresu to niestety nie narzekam :( Niestety objawy są od
południa aż do teraz, próbowałem sie położyć, łyknąłem jakieś ziolowe kropelki
na serducho, ale bez zmian, boli jak leżę na lewym boku ;/
--
Pozdrawiam
Maciek C
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-07-03 20:21:15
Temat: Re: Ból w klatce piersiowej - co to może być? :(> Witam Wszystkich !!! Mam problem, otóż dzisiaj zacząłem odczuwać dość
> silny ból w klatce piersiowej, dokładnie z lewej strony :( Sprawa jest o
> tyle dziwna, że nie doznałem żandnego urazu mechanicznego, a ból odczuwam
> przy wdechu powietrza :( Nie mogę zrobić pełnego wdechu, boli mnie też
> przy śmiechu :( Co to może być? Wiem, że nikt zdalnie diagnozy nie
> postawi, ale może chociaż jakieś podpowiedzi? Powiem szczerze, że mnie to
> zaniepokoiło, zastanawiam się czy to może mieć coś wspólnego z sercem?
> :( Dodam, że mam 23 lata, nigdy wcześniej nie miałem podobnych
> dolegliwości...
Zawsze jakas dolegliwosc sie kiedys zaczyna a wczesniej "nigdy jej nie
bylo".
Przede wszystkim - nie panikuj. Opis charakteru twej dolegliwosci
raczej nie kojarzy sie z sercem, a juz na pewno nie z jego niedokrwieniem.
Stawialbym na tzw. neuraligię międzyżebrową. Niemniej jednak,
postawienie prawdziwej diagnozy bezwzględnie wymaga badań lekarskich.
latet
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-07-03 20:44:53
Temat: Re: Ból w klatce piersiowej - co to może być? :(latet wrote:
Stawialbym na tzw. neuraligię międzyżebrową.
Hmm, a co to takiego? :)
--
Pozdrawiam
Maciek C
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-07-03 20:55:30
Temat: Re: Ból w klatce piersiowej - co to może być? :(
Użytkownik "Maciek C" <maciek82[wytnijto]@idea.net.pl> napisał w
wiadomości news:da9in9$qcp$1@inews.gazeta.pl...
>
> Stawialbym na tzw. neuraligię międzyżebrową.
>
> Hmm, a co to takiego? :)
googlajcie, a znajdziecie :)
pozdro
ape
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-07-03 20:56:25
Temat: Re: Ból w klatce piersiowej - co to może być? :(Maciek C <maciek82[wytnijto]@idea.net.pl> pisze:
> Rybak wrote:
>> Ja takiego objawy miewam co kilka tygodni/miesięcy, podobno to na tle
>> nerwowym, odzywa sie w jakiś czas po ostrym stresie. Ale trwa to
>> krotko najwyzej pol godziny, hesli u Ciebie dluzej, to radzilbym sie
>> zwrocic do lekarza, zeby miec spokoj.
> Hmm, no na brak stresu to niestety nie narzekam :( Niestety
> objawy są od południa aż do teraz, próbowałem sie położyć, łyknąłem
> jakieś ziolowe kropelki na serducho, ale bez zmian, boli jak leżę na
> lewym boku ;/
Nerwoból, ewentualnie coś związanego ze wzrostem.
Tak mi lekarz tłumaczył. Zapisał mi jakieś Millocardiny,
ale ani razu tego nie użyłem i przeszło. A może Cię przewiało?
--
ŁK http://moze.przeczytaj.sobie.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-07-04 06:42:40
Temat: Re: Ból w klatce piersiowej - co to może być? :(
Miałam dokładnie takie same bóle, aż pewnego wieczora wylądowałam na
pogotowiu... okazało się, po wszystkich EKG itd, że to zapalenie
"jakiejśtam" chrząstki w żebrach. Lekarz zapisał mi 'Diclac' - przeciwbólowy
i przeciwzapalny. Minęło bardzo szybko :))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-07-04 08:21:54
Temat: Re: Ból w klatce piersiowej - co to może być? :(
> > ból odczuwam przy wdechu
> > powietrza :( Nie mogę zrobić pełnego wdechu, boli mnie też przy śmiechu
> podobno to na tle
> nerwowym, odzywa sie w jakiś czas po ostrym stresie.
Jak go boli przy śmiechu, to chyba nie od stresu.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-07-04 09:21:53
Temat: Re: Ból w klatce piersiowej - co to może być? :(
Użytkownik "stokrotka" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:663a.000019c2.42c8f1a2@newsgate.onet.pl...
>
> > > ból odczuwam przy wdechu
> > > powietrza :( Nie mogę zrobić pełnego wdechu, boli mnie też przy
śmiechu
> > podobno to na tle
> > nerwowym, odzywa sie w jakiś czas po ostrym stresie.
>
> Jak go boli przy śmiechu, to chyba nie od stresu.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Haha :) Smiech (nie jestm przyczyna, ale bol towarzyszacy mu jest objawem)
przeciez uruchamia cala machine organizmu, stad towarzyszyc mu moze bol,
ktorego PRZYCZYNA przynajmniej u mnie byl stres.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |