| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-03 18:58:23
Temat: Ból w uchu od 8 tygodni..............Witam,
Moja żona ma od 8 tygodni ból w uchu.
Wszystko zaczęło się ok 18-lipca br.
Wstała rano i stwierdziła, że chyba zaczyna ją boleć ucho. I owszem zaczęło
i do dzisiaj nie przestało.
Najpierw był szpital miejski i oddział laryngologii przez prawie dwa
tygodnie.
Kroplówki i inne leki nie pomogły wcale. Nie pomagają żadne leki
przeciwbólowe, ani chociaż na chwilę.
Diagnoza lekarzy: ból na tle neurologicznym (otalgia, neuralgia) bo badania
ucha nie wykazują żadnych zmian.
Wypisana mimo bólu....
Pojechaliśmy od szpitala wojewódzkiego.
Oglądnęło ją dwóch laryngologów i stwierdzili, że ból na pewno nie jest na
tle laryngologicznym.
Ucho środkowe jest w porząku, pomiary audiometryczne potwierdzają prawidłowy
słuch.
Odesłali nas do chirurgów szczękowych.
Tam w ambulatorium szpitala wojewódzkiego pani doktor powiedziała, że na
pewno to jest od stawu szczękowego. Powiedziała, że przyczyną może być np.
zbyt intensywne żucie gumy. Przepisała jakieś leki. Minął tydzień i nic
dalej boli....
W międzyczasie byliśmy i neurologa. Ten powiedział, że przyczyn bólu może
być wiele. Przepisał lek po którym żona chodziła jak by była na dobrej
fazie. Odstawiliśmy po 3 dniach.
Wg opisu żony ten ból to rodzaj ćmienia jak przy bólu ucha.
Czy ktoś miał może podobny przypadek.
Żona jest już wykończona psychicznie.
Będę wdzięczny za każdą uwagę lub spostrzeżenie.
Podzr.
Witek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-09-04 15:22:40
Temat: Re: Ból w uchu od 8 tygodni..............czy bylo robione usg, lub TC ? moze to sprawa ucisku w oklicach jakiegos
kregu szyjnego ( zwyrodnienie?, dawny uraz?)
Użytkownik "Witek L." <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9n0jq2$cee$1@news.tpi.pl...
> Witam,
>
> Moja żona ma od 8 tygodni ból w uchu.
> Wszystko zaczęło się ok 18-lipca br.
> Wstała rano i stwierdziła, że chyba zaczyna ją boleć ucho. I owszem
zaczęło
> i do dzisiaj nie przestało.
>
> Najpierw był szpital miejski i oddział laryngologii przez prawie dwa
> tygodnie.
> Kroplówki i inne leki nie pomogły wcale. Nie pomagają żadne leki
> przeciwbólowe, ani chociaż na chwilę.
> Diagnoza lekarzy: ból na tle neurologicznym (otalgia, neuralgia) bo
badania
> ucha nie wykazują żadnych zmian.
> Wypisana mimo bólu....
>
> Pojechaliśmy od szpitala wojewódzkiego.
> Oglądnęło ją dwóch laryngologów i stwierdzili, że ból na pewno nie jest na
> tle laryngologicznym.
> Ucho środkowe jest w porząku, pomiary audiometryczne potwierdzają
prawidłowy
> słuch.
> Odesłali nas do chirurgów szczękowych.
> Tam w ambulatorium szpitala wojewódzkiego pani doktor powiedziała, że na
> pewno to jest od stawu szczękowego. Powiedziała, że przyczyną może być np.
> zbyt intensywne żucie gumy. Przepisała jakieś leki. Minął tydzień i nic
> dalej boli....
>
> W międzyczasie byliśmy i neurologa. Ten powiedział, że przyczyn bólu może
> być wiele. Przepisał lek po którym żona chodziła jak by była na dobrej
> fazie. Odstawiliśmy po 3 dniach.
>
> Wg opisu żony ten ból to rodzaj ćmienia jak przy bólu ucha.
>
> Czy ktoś miał może podobny przypadek.
> Żona jest już wykończona psychicznie.
> Będę wdzięczny za każdą uwagę lub spostrzeżenie.
> Podzr.
> Witek
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-09-04 20:11:23
Temat: Re: Ból w uchu od 8 tygodni..............
"Witek L." napisał(a):
> Witam,
> Moja żona ma od 8 tygodni ból w uchu.
> Wszystko zaczęło się ok 18-lipca br.
> Wstała rano i stwierdziła, że chyba zaczyna ją boleć ucho. I owszem zaczęło
> i do dzisiaj nie przestało.
Jak moją matkę bolało, to najpierw kazali jej wlewać sobie parafinę dla
zmiękczenia, a potem jej przepłukali...Wyszło tyle "świństwa" z tego ucha, ze aż
zrobiło mi się niedobrze...Ale mamusi ból ucha przeszedł.
U mnie jest inaczej...mam bardzo wrażliwe uszy i kręgosłup szyjny na
przeciągi...Jak mnie troszeczkę zawieje, to strasznie cierpię...Dużo mi pomagają
kropelki do ucha "Antonalgin" ( w aptece bez recepty) oraz posmarowanie okolic
ucha ( na noc) spirytusem kamforowym.
Pozdrawiam, Kaja
--
*Nie wszystkie kwiaty są wplecione do jednego wieńca;
cała mądrość nie mieści się w jednej głowie*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |