Botwinka - jak sie za to zabrac?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11

11. Data: 2006-06-10 13:22:02

Temat: Re: Botwinka - jak sie za to zabrac?
Od: "m." <m...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e6ed3n$eu9$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> "m." <m...@W...pl> wrote in message
> news:e6e5ro$ppd$1@achot.icm.edu.pl...
>
> Próbowałaś mąkę kukurydzianą? I topinambur?

Topinambur? co to i ewentualnie gdzie można w wawie kupić? A mąka
kukurydziana...... jedz przez ćweirć wieku to samo. Obrzydnie ci.... Ja nie
mogę patrzeć na chleby, makarony i inne takie bezglutenowe/kukurydziane. Jak
makaron to tylko sojowy. Poza papierem ryżowym naleśników niet.. Kotletów w
panierce niet. Nie lubie tego pieczywa/mąki/bułki tartej. I zbrzydło mi.
Więc albo omijam jakiekolwiek produkty mączne (nawet jako składniki) albo
nie omijam i choruję. Ale intryguje mnie ten topinambur, idę googlać.

łakoma m.