| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2013-11-25 19:33:42
Temat: Re: Braterstwo ludzi i zwierzątTrybun
Kretynie bez szkoły, skąd się wzieły słowa do ludzi ty suko, ale zezwierzęcenie,
porównywanie jakby zwierzęta były gorsze ? Z dogmatyzmu...że zwierze nie ma duszy i
zbawienia, a człowiek powinien zaprzeczyć naturze. To że papież czy franciszek
którego kler prześladował coś tam powiedział, nie ma nic do rzeczywistości, naucz się
debilu odróżniać rzeczywistość od propagandy, bo kler jest zły w zachowaniu, a w
słowie zapewniają że czyste dobro. To skąd ciągłe gnębienie ludzi i zwierząt jak masz
wierzyć w słowo że dobro.? Po czynach ich poznacie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2013-11-25 19:37:39
Temat: Re: Braterstwo ludzi i zwierząthttp://www.opoka.org.pl/biblioteka/I/IE/gn201001_zwi
erzeta.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2013-11-25 19:39:20
Temat: Re: Braterstwo ludzi i zwierzątKościół przeciw zwierzętom?
Biblia mówi, że człowiek ma czynić sobie ziemię poddaną. Odczytywanie tego jako
zachęty do niszczenia przyrody jest nieporozumieniem.
Dlaczego Kościół milczy? -- pytał niedawno dramatycznie Jarosław Makowski na łamach
"Newsweeka" (13.12.2009). Chodzi o rzekome milczenie Kościoła na temat dręczenia
zwierząt. Zdaniem autora, winę ponosi św. Tomasz z Akwinu, który odmawiał zwierzętom
prawa do posiadania duszy. Winny jest także biblijny opis stworzenia, w którym mowa
jest o panowaniu człowieka nad przyrodą. Pointa tekstu jest następująca:
"Chrześcijanie pogardzają zwierzętami i traktują je jak przedmioty. W końcu wiara
Jerozolimy i rozum Aten, czyli dwa filary naszej cywilizacji, połączyły siły, by
znaleźć duchowe i racjonalne przesłanki i okrucieństwa wobec zwierząt nie nazywać
grzechem".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2013-11-25 19:46:17
Temat: Re: Braterstwo ludzi i zwierząthttp://m.newsweek.pl/dlaczego-kosciol-milczy,50228,1
,1.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2013-11-25 19:59:36
Temat: Re: Braterstwo ludzi i zwierzątW dniu 2013-11-25 00:32, Adrenalinka pisze:
> Idzie zima , zimna zima i co robili słowienie w zimną zimę? Spali z psami, nie było
ogrzewania, centralnego, elektyczności, a pies ma korzuch gruby który człowieka
grzał. Wielu przeżyło dzięki braterstwu ludzi i zwierząt, które chroniły przed
zamarznięciem ludzi. Polak był kojarzony z koniem i psem, jechał konno a pies
truchtał obok.
>
> Dopuki nie przybył tu katolicyzm, który zwierzęcość potraktował jako gorsze,
bezduszne, cielesne czyli złe bo niemoralne i tak zwierzęta nagle zaczeły spadać,
zerwano więź z braćmi mniejszymi. Ta mania katolicka zdeprawowała wieś, teraz pies
wisi na łańcuchu, w zimnej budzie, lub bez budy, o suchym chlebie zamoczonym w
wodzie, bo to pies ten bezduszny, gorszy, czym się przejmować. A jak śmieje się
buractwo z tych miastowych co psa do domu wpuszczają, a i są ci co z psem śpią w
nogach.
>
> Oznaką człowieczeństwa jest to jak traktujemy zwierzęta.
>
pies mojej koleżanki nie śpi w nogach, śpi normalnie :) mało tego, jest
bezczelny, rozpycha się w nocy i spycha ją na kraj łóżka, czy robi to
świadomie? nie wiem :)
V.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2013-11-25 20:08:17
Temat: Re: Braterstwo ludzi i zwierzątV
Problem jest szerszy...Niestety kler pogardza zwierzętami w swojej dogmatycy i nawet
jak kogoś porównujemy to mówimy tu suko ty baranie lub ośle chociaż upór nie jest
głupotą, a że wieś katolicka to zwierzęta mają przejebane.
http://interia360.pl/artykul/kosciol-bez-wspolczucia
-dla-zwierzat,42657
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2013-11-25 20:21:39
Temat: Re: Braterstwo ludzi i zwierząt
>
> Oznaką człowieczeństwa jest to jak traktujemy zwierzęta.
Wiec tym samym to jak traktujemy również siebie...i drugich
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2013-11-25 20:24:40
Temat: Re: Braterstwo ludzi i zwierzątW dniu 2013-11-25 20:08, Adrenalinka pisze:
> V
> Problem jest szerszy...Niestety kler pogardza zwierzętami w swojej dogmatycy i
nawet jak kogoś porównujemy to mówimy tu suko ty baranie lub ośle chociaż upór nie
jest głupotą, a że wieś katolicka to zwierzęta mają przejebane.
>
> http://interia360.pl/artykul/kosciol-bez-wspolczucia
-dla-zwierzat,42657
>
"Przypomnę za Broniewskim "Człowiek, to brzmi dumnie!" i to winno być
naszym wyznacznikiem wobec poszanowania życia zwierząt, inaczej nie
zasługujemy na człowieczeństwo."
Czego Ty wymagasz? Jak myślisz, gdzie jest pamięć o człowieku, kiedy z
ambony słowa o tym, że ludzie nie chodzą do kościoła, padają do tych, co
akurat właśnie do niego przyszli. Przecież to totalna zlewka
poszanowania człowieka wobec innych ludzi. Ty kopiesz się o refleksję
człowieka nad zwierzętami, niby skąd...? :)
V.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2013-11-25 21:55:48
Temat: Re: Braterstwo ludzi i zwierzątV
Dobrze że to zauważyłeś, bo chierarchia idzie tak.... Bóg-poniżej człowiek
mężczyzna-poniżej kobieta, gdzie dysputy przez stulecia trwały że kobieta nie mając
duszy to zwierze, niskie zwierzęce instynkty, -poniżej dzieci , lać, prać, katowanie,
surowość ,przemoc to jedyny sposób wychowania, poniżej- zwierzęta, czyli niepanowane
instynkcy zwierzęce .
Czyli religia katolicka wszystkim pogardza oprócz Boga, zabić zamartretować w imię
dogmatu i przecież traktor dogmatyczny wymordował miliony, a ludzie ciągle grzeszni
gorsi i zezwierzęceni. Religia obłędu bo ucieka umysł zupełnie od życia. Tak więc
ludzie nieobłąkani , niezmanipulowani religią pogardy, zwracają uwagę na cierpienie
gdzie się pojawi, bo ta religia najmniejszym wyżądza najwięcej cierpienia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2013-11-26 00:26:21
Temat: Re: Braterstwo ludzi i zwierzątDnia Mon, 25 Nov 2013 16:47:22 +0100, Trybun napisał(a):
> W dniu 2013-11-25 16:27, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 25 Nov 2013 16:17:55 +0100, Trybun napisał(a):
>>
>>> W dniu 2013-11-25 13:49, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 25 Nov 2013 12:17:08 +0100, Trybun napisał(a):
>>>>
>>>>> No właśnie - cytujesz słowa JP2. To on przecie mówił o naszych braciach
>>>>> zwierzętach.
>>>> Św. Franiciszek raczy.
>>>> http://ekai.pl/blogi/ekoblog/x304/sw-franciszek-i-zw
ierzeta/
>>> Czyli kolejny spekulacyjny bzdet globa na temat katolicyzmu...
>> ...chyba że podciągnąć te spekulacje pod to, niech mu będzie:
>> http://forum.gazeta.pl/forum/w,24438,24166536,241665
36,Jan_Pawel_II_o_zwierzetach_.html
>
> Nie da się podciągnąć, - wg spekulacji globa katolicyzm to totalna
> destrukcja, a prawda jest taka że nie można znaleźć najmniejszego punktu
> w którym przesłanie tej religii nie miałoby zgodności z naturą, z
> harmonią w tej naturze.
Fakt.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |