| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-09-06 08:50:07
Temat: Bruk debowy ..Witam !
Poniewaz moja dzialeczka znajduje sie w lesie , wiec pomyslalem ze fjanie
wygladalyby sciezki zrobione z czegos takiego :
http://www.allegro.pl/item229958539_bruk_debowy.html
W zwiazku z tym mam dwa pytanka :
Jaka jest trwalosc takiego bruku ?
Czy przed polozeniem trzeba go w jakis sposob zabespieczac przed zgniciem
( jakies impregnaty ) ?
--
--
Pozdrawiam :
MAKARENA UĆ
Jeśli twój kumpel wisi ci piwo, ty jemu również, to się nie skraca.
Ciągle wisicie sobie po piwie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-09-06 09:31:05
Temat: Re: Bruk debowy ..
Użytkownik "-=MAKARENA-=" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:fbof9p$l8g$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jaka jest trwalosc takiego bruku ?
zalezy od wielu czynnikow np jaki podklad, w jakim miejscu (np zacienieone,
naslonecznione itp)
> Czy przed polozeniem trzeba go w jakis sposob zabespieczac przed zgniciem
> ( jakies impregnaty ) ?
Debu sie raczej nie impregnuje, ma dosc swoich substancji ktore dbaja o jego
trwalosc.
Przede wszystkim trzeba to okorowac! Dobrze by bylo pozbyc sie rowniez biela
( to ta jasniejsza obwodka) ktory ma znacznie mniejsza odpornosc na korozje
biologiczna niz twardziel (ciemniejszy srodek) ale przy tych srednicach
wiele Ci nie zostanie z tego materialu. Przy wiekszych srednicach stosunek
biela do twardzieli jest juz znacznie lepszy.
pzdr
krzychut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-09-06 10:20:10
Temat: Re: Bruk debowy ..
>> Jaka jest trwalosc takiego bruku ?
>
> zalezy od wielu czynnikow np jaki podklad, w jakim miejscu (np
> zacienieone,
> naslonecznione itp)
No ale tak srednio mniej wiecej .. powiedzmy ile wytrzyma w warunkach pardzo
dobrych , a ile w bardzo zlych ....?
--
--
Pozdrawiam :
MAKARENA UĆ
.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-09-06 10:30:54
Temat: Re: Bruk debowy ..
"-=MAKARENA-=" <m...@t...pl> wrote in message
news:fbokak$r0n$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> >> Jaka jest trwalosc takiego bruku ?
> >
> > zalezy od wielu czynnikow np jaki podklad, w jakim miejscu (np
> > zacienieone,
> > naslonecznione itp)
>
> No ale tak srednio mniej wiecej .. powiedzmy ile wytrzyma w warunkach
pardzo
> dobrych , a ile w bardzo zlych ....?
>
>
>
> --
> --
>
> Pozdrawiam :
>
> MAKARENA UĆ
Parę lat - w miarę upływu czasu niszczenie będzie coraz szybsze. Owszem,
takie bruki wykorzystuje się w drogach zakładowych w sytuacji najcięższego
ruchu, ale układane są na specjalnych podkładach, a kostka z których
powstają jest odpowiednio impregnowana, przez suszenie i nasycanie
próżniowe.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-09-06 10:37:14
Temat: Re: Bruk debowy ..> No ale tak srednio mniej wiecej .. powiedzmy ile wytrzyma w warunkach
pardzo
> dobrych , a ile w bardzo zlych ....?
w bardzo dobrych kilka tysiecy lat ( moj ulubiny przyklad to Biskupin gdzie
do dzis leza debowe pnie jako bruk tamtejszych ulic ;-)) )
Jak nie okorujesz to po roku kora odpadnie od drewna i bedzie sie rozkladac
pozostawiajac duze szczeliny miedzy klockami Bez dobrej podsypki piaskowej
ktora szybko odprowadzi wode z przestrzeni miedzy klockami po dwoch latach
pewnie zacznie sie rozklad zewnetrznych warstw biela... jak zrobisz dobra
podsypke z piasku a jeszcze lepiej ze zwiru w ktory szybciej wsiaka woda i
ulozysz dobrze okorowane (i bez biela) krazki to przez dziesiec lat bylbym
spokojny a moze i dluzej ale takie przewidywanie to juz troche wrozenie z
fusow.
pzdr
krzychut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-09-06 10:51:21
Temat: Re: Bruk debowy ..
> w bardzo dobrych kilka tysiecy lat ( moj ulubiny przyklad to Biskupin gdzie
> do dzis leza debowe pnie jako bruk tamtejszych ulic ;-)) )
Czy taki drwniany bruk nie jest po to, aby upaść na pisk na skutek
poślizgu?Ciekawe,czy w Biskupinie kładli by drewno, gdyby znali
eurokostkę.Czy nie chodzi ot,że w państwowym lesie nic nie kosztuje?
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-09-06 11:10:21
Temat: Re: Bruk debowy ..
> eurokostkę.Czy nie chodzi ot,że w państwowym lesie nic nie kosztuje?
Nie, nie chodzi o to .
Uwazam poprostu ze jest to nawierzchnia ktora najbardziej pasuje do dzialki
lesnej , lecz jesli twierdzicie ze wytrwa tylko 10 lat to chyba sobie
odpuszcze :-(((
--
--
Pozdrawiam :
MAKARENA UĆ
Jeśli twój kumpel wisi ci piwo, ty jemu również, to się nie skraca.
Ciągle wisicie sobie po piwie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-09-06 11:19:16
Temat: Re: Bruk debowy ..> Uwazam poprostu ze jest to nawierzchnia ktora najbardziej pasuje do
dzialki
> lesnej , lecz jesli twierdzicie ze wytrwa tylko 10 lat to chyba sobie
> odpuszcze :-(((
tak szybko sobie nie odpuszczaj.Te dziesiec lat o ktorych pisalem to cos o
czym mam choc blade pojecie, co nie znaczy ze nie moze byc dluzej. Po prostu
nie chce lac wody jesli nie widzialem tego typu starszych robot.
pzdr
krzychut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-09-06 11:21:28
Temat: Re: Bruk debowy ..
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3d0c.00000088.46dfdba8@newsgate.onet.pl...
> Czy taki drwniany bruk nie jest po to, aby upaść na pisk na skutek
> poślizgu?
uklada sie go w innym celu choc i taka ewentualnosc jak piszesz moze sie
zdazyc
Ciekawe,czy w Biskupinie kładli by drewno, gdyby znali
> eurokostkę.
mysle ze byli szczesliwi ze nie znali
>Czy nie chodzi ot,że w państwowym lesie nic nie kosztuje?
rozwin te mysl
pzdr
krzychut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-09-06 11:32:26
Temat: Re: Bruk debowy ..krzychut napisał:
> Jak nie okorujesz to po roku kora odpadnie od drewna i bedzie sie rozkladac
> pozostawiajac duze szczeliny miedzy klockami Bez dobrej podsypki piaskowej
> ktora szybko odprowadzi wode z przestrzeni miedzy klockami po dwoch latach
> pewnie zacznie sie rozklad zewnetrznych warstw biela... jak zrobisz dobra
> podsypke z piasku a jeszcze lepiej ze zwiru w ktory szybciej wsiaka woda i
> ulozysz dobrze okorowane (i bez biela) krazki to przez dziesiec lat bylbym
> spokojny a moze i dluzej ale takie przewidywanie to juz troche wrozenie z
> fusow.
Trzy lata temu robiłem bruk z grubych krążków o długości 20 cm.
Pod spód poszła podsypka z drobnych kamyków, żeby woda szybko odpłynęła.
Nie korowałem. Nie impregnowałem.
Wyglądało ślicznie, zwłaszcza na początku, kiedy jeszcze nie poczerniał
i widać było słoje w drewnie.
W tym roku nawierzchnia nie nadaje się już do używania,
ściślej mówiąc 25% rozsypało się.
Najszybciej zmurszały najgrubsze kawałki.
Nie polecam takiej metody :-(
BTW U znajomych bruk robiony w tym samym czasie, z krążków grubości 8cm, ale
nie narażony na deszcz (pod wiatą) jest nienaganny.
W dodatku osadzony w mieszance cementowo-piaskowej.
Mnie do zrobienia takiego bruku zachęciła nawierzchnia
z kwadratowych kawałków dębowych widziana w obrębie murów obronnych Lwowa.
Po wielu stuleciach wyglądała ładnie. Teraz już nie wiem, może też tylko w
bramie, nie narażona na deszcz? Pewnie brali tylko twardziel...
Pozdrawiam sucho, ;-)
Zbyszek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |