« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2011-09-23 11:11:44
Temat: "Brzydka ona, brzydki on..."...a taka ładna miłość ;-)
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,101071,
9865307,Witkacy__oszalej_i_wyjdz_za_mnie.html
"Ciskam Cię i łuję, mdolę, tłamszę i duszę, całuję Cię aktualnie i
dyskursywnie, całuję w metafizyczny pempek, całuję bez cienia erotyzmu,
całuję najserdeczniej w świecie i poza światem. Całuję Cię, gdzie chcesz,
psiakrew."
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2011-09-23 11:21:07
Temat: Re: "Brzydka ona, brzydki on..."Fri, 23 Sep 2011 13:11:44 +0200, tako rzecze Ikselka:
> ...a taka ładna miłość ;-)
>
> http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,101071,
9865307,Witkacy__oszalej_i_wyjdz_za_mnie.html
>
> "Ciskam Cię i łuję, mdolę, tłamszę i duszę, całuję Cię aktualnie i
> dyskursywnie, całuję w metafizyczny pempek, całuję bez cienia erotyzmu,
> całuję najserdeczniej w świecie i poza światem. Całuję Cię, gdzie
> chcesz, psiakrew."
od razu widać czyj post
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2011-09-23 11:25:47
Temat: Re: "Brzydka ona, brzydki on..."W dniu 2011-09-23 13:11, Ikselka pisze:
> ...a taka ładna miłość ;-)
Rzeczywiście, wspaniała:
*>>A kiedy usuwała ciążę, był głównie ciekawy "jakich wrażeń doznasz od
narkozy".*<<
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2011-09-23 11:42:13
Temat: Re: "Brzydka ona, brzydki on..."Dnia Fri, 23 Sep 2011 11:21:07 +0000 (UTC), kszeslaf hoopqa napisał(a):
> Fri, 23 Sep 2011 13:11:44 +0200, tako rzecze Ikselka:
>
>> ...a taka ładna miłość ;-)
>>
>> http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,101071,
9865307,Witkacy__oszalej_i_wyjdz_za_mnie.html
>>
>> "Ciskam Cię i łuję, mdolę, tłamszę i duszę, całuję Cię aktualnie i
>> dyskursywnie, całuję w metafizyczny pempek, całuję bez cienia erotyzmu,
>> całuję najserdeczniej w świecie i poza światem. Całuję Cię, gdzie
>> chcesz, psiakrew."
>
> od razu widać czyj post
A pomidory to jakiś rarytas wtedy był widocznie - dziś raczej trudno byłoby
kogoś niezdecydowanego zachęcić do małżeństwa obietnicą jedzenia samych
pomidorów
;-P
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2011-09-23 13:26:52
Temat: Re: "Brzydka ona, brzydki on...""Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:q85zk5wccotc$.15wj3ctmwa3vl$.dlg@40tude.net...
> ...a taka ładna miłość ;-)
>
> http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,101071,
9865307,Witkacy__oszalej_i_wyjdz_za_mnie.html
>
> "Ciskam Cię i łuję, mdolę, tłamszę i duszę, całuję Cię aktualnie i
> dyskursywnie, całuję w metafizyczny pempek, całuję bez cienia erotyzmu,
> całuję najserdeczniej w świecie i poza światem. Całuję Cię, gdzie chcesz,
> psiakrew."
chyba tylko ty mozesz napisac taki wstep...
i.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2011-09-24 03:07:18
Temat: Re: "Brzydka ona, brzydki on..."W dniu 2011-09-23 13:42, Ikselka pisze:
> A pomidory to jakiś rarytas wtedy był widocznie - dziś raczej trudno byłoby
> kogoś niezdecydowanego zachęcić do małżeństwa obietnicą jedzenia samych
> pomidorów
> ;-P
Tia. http://www.youtube.com/watch?v=BlxelewpCY4
--
Pozdrawiam - Aicha
http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2011-09-24 10:18:15
Temat: Re: "Brzydka ona, brzydki on..."Dnia Sat, 24 Sep 2011 05:07:18 +0200, Aicha napisał(a):
> W dniu 2011-09-23 13:42, Ikselka pisze:
>
>> A pomidory to jakiś rarytas wtedy był widocznie - dziś raczej trudno byłoby
>> kogoś niezdecydowanego zachęcić do małżeństwa obietnicą jedzenia samych
>> pomidorów
>> ;-P
>
> Tia. http://www.youtube.com/watch?v=BlxelewpCY4
Moja ulubiona jesienna :-)
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2011-10-02 14:37:17
Temat: Re: "Brzydka ona, brzydki on..."In article <j5jhhb$la7$1@news.onet.pl>,
b...@t...ja says...
>
> W dniu 2011-09-23 13:42, Ikselka pisze:
>
> > A pomidory to jakiś rarytas wtedy był widocznie - dziś raczej trudno byłoby
> > kogoś niezdecydowanego zachęcić do małżeństwa obietnicą jedzenia samych
> > pomidorów
> > ;-P
>
> Tia. http://www.youtube.com/watch?v=BlxelewpCY4
Ano były - Michnikowskiego widywałem na Opoczyńskiej, więc
zakupy robił w prywatnym warzywniaku na rogu Opoczyńskiej i
Narbutta, ew. na Polnej. Tyle, że to nie były czasy, kiedy
ponidory uprawiano pod szklarniami [goździki i tulipany były
bardziej opłacalne] lub sprowadzano z zagranicy. Były miesiąc,
dwa i szlus.
PF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2011-10-03 10:08:23
Temat: Re: "Brzydka ona, brzydki on..."Dnia Sun, 2 Oct 2011 16:37:17 +0200, Flyer napisał(a):
> In article <j5jhhb$la7$1@news.onet.pl>,
> b...@t...ja says...
>>
>> W dniu 2011-09-23 13:42, Ikselka pisze:
>>
>>> A pomidory to jakiś rarytas wtedy był widocznie - dziś raczej trudno byłoby
>>> kogoś niezdecydowanego zachęcić do małżeństwa obietnicą jedzenia samych
>>> pomidorów
>>> ;-P
>>
>> Tia. http://www.youtube.com/watch?v=BlxelewpCY4
>
> Ano były - Michnikowskiego widywałem na Opoczyńskiej, więc
> zakupy robił w prywatnym warzywniaku na rogu Opoczyńskiej i
> Narbutta, ew. na Polnej. Tyle, że to nie były czasy, kiedy
> ponidory uprawiano pod szklarniami [goździki i tulipany były
> bardziej opłacalne] lub sprowadzano z zagranicy. Były miesiąc,
> dwa i szlus.
>
> PF
Ale akurat "w tej sferze" jeżdżono "do wód" do Włoch - tam raczej nie
brakowało.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |