Budleja Dawida
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-03-30 19:29:28
Temat: Budleja DawidaOd: "Roman Gabryszak" <r...@k...lm.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam
Mam na działce krzew Budleja Dawida,
który rośnie naturalnie tzn bez cięcia i wyglada w tej chwili nie
ciekawie.Mam prośbę o info - jak ciąć ten krzew.
Pozdrawiam
Roman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2006-03-30 19:46:21
Temat: Re: Budleja DawidaOd: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Thu, 30 Mar 2006 21:29:28 +0200, Roman Gabryszak napisał(a):
> Witam
> Mam na działce krzew Budleja Dawida,
> który rośnie naturalnie tzn bez cięcia i wyglada w tej chwili nie
> ciekawie.Mam prośbę o info - jak ciąć ten krzew.
>
Silnie i nisko do zdrowego drewna.
Pozdrawiam,
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-03-30 19:57:22
Temat: Re: Budleja DawidaOd: "eddi" <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Roman Gabryszak" <r...@k...lm.pl> wrote in mesage
news:e0hbk4$lhd$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
> Mam na działce krzew Budleja Dawida,
> który rośnie naturalnie tzn bez cięcia i wyglada w tej chwili nie
> ciekawie.Mam prośbę o info - jak ciąć ten krzew.
>
> Pozdrawiam
> Roman
>
Witam,
Podaję rady za lutowym numerem magazynu ogrodniczego " Mój piękny ogród "
( sam nie mam w ogrodzie budleji ) .
" ...Wszystkie wybujałe pędy kwiatowe z poprzedniego roku należy przyciąc na
tyle krótko, aby poniżej miejsca cięcia pozostały jedynie dwa pąki ( para
pąków na łodydze ). Słabe pędy należy usunąć całkowicie , gdyż po cięciu
pozostałe na krzewie pąki zaczną znowu wschodzić, z każdego starego pędu
wybija dwa nowe.Dzięki temu liczba młodych pędów bedzie sie kazdego roku
podwajać.To oczywiście obliguje nas do regularnego przycinania korony, w
przeciwnym razie bedzie ona bardzo gęsta.....Po przekwitnięciu rośliny pod
koniec lata można usunać zbrązowiałe kwiatostany." Tyle cytatu.
Pozdrawiam
Eddi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-03-30 20:06:09
Temat: Re: Budleja DawidaOd: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Thu, 30 Mar 2006 21:57:22 +0200, eddi napisał(a):
> Witam,
> Podaję rady za lutowym numerem magazynu ogrodniczego " Mój piękny ogród "
> ( sam nie mam w ogrodzie budleji ) .
No właśnie:)))
>
> " ...Wszystkie wybujałe pędy kwiatowe z poprzedniego roku należy przyciąc na
> tyle krótko, aby poniżej miejsca cięcia pozostały jedynie dwa pąki ( para
> pąków na łodydze ). Słabe pędy należy usunąć całkowicie , gdyż po cięciu
> pozostałe na krzewie pąki zaczną znowu wschodzić, z każdego starego pędu
> wybija dwa nowe.Dzięki temu liczba młodych pędów bedzie sie kazdego roku
> podwajać.To oczywiście obliguje nas do regularnego przycinania korony, w
> przeciwnym razie bedzie ona bardzo gęsta.....Po przekwitnięciu rośliny pod
> koniec lata można usunać zbrązowiałe kwiatostany." Tyle cytatu.
Genielne, zwłaszcza że u nas zazwyczaj budleje przemarzają.
Pozdrawiam,
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-03-30 20:34:28
Temat: Re: Budleja DawidaOd: "ewa" <m...@l...com> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Marta Góra"
> Genielne, zwłaszcza że u nas zazwyczaj budleje przemarzają.
>
>
a ja dzis sprawdziłam i nie przemarzła i co ciekawe, pod śniegfem zachowała
zielone listki :-)
--
ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-03-30 20:40:59
Temat: Re: Budleja DawidaOd: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Thu, 30 Mar 2006 22:34:28 +0200, ewa napisał(a):
> Użytkownik "Marta Góra"
>
>> Genielne, zwłaszcza że u nas zazwyczaj budleje przemarzają.
>>
>>
>
> a ja dzis sprawdziłam i nie przemarzła i co ciekawe, pod śniegfem zachowała
> zielone listki :-)
Gratuluję.
U mnie zazwyczaj przemarzają do wysokosci okrycia.
Pozdrawiam,
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-03-30 20:46:18
Temat: Re: Budleja DawidaOd: "ewa" <m...@l...com> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Marta Góra"
> Gratuluję.
> U mnie zazwyczaj przemarzają do wysokosci okrycia.
>
U mnie było ponad pól metra śniegu więc może dlatego ;-)
--
ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-03-31 03:40:27
Temat: Re: Budleja DawidaOd: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora
Marta Góra wrote:
> Genielne, zwłaszcza że u nas zazwyczaj budleje przemarzają.
U mnie też przemarzają. Po prostu można obciąć to, co przemarzło.
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-03-31 07:38:17
Temat: Re: Budleja DawidaOd: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Marta Góra wrote:
>
> Genielne, zwłaszcza że u nas zazwyczaj budleje przemarzają.
No właśnie - akurat u budlei w naszym klimacie dokladnie widać
ile ciąć.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |