Buraki, marchew, śliwa... prosze o porad

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14

1. Data: 2006-08-24 18:43:45

Temat: Buraki, marchew, śliwa... prosze o porad
Od: "Rafi" <robby99@_bez tego_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam. Mam kilka pytań:

1. Coś "zechlało" mi liście buraczka czerwonego. Wygląda to teraz tak:
http://www.rafels.za.pl/buraki.jpg
Czy mam je już wykopać bo do reszty zmarnieją, czy może jeszcze zaczekać?

2. Marchewka zaczęła brązowieć.:
http://www.rafels.za.pl/marchew.jpg
Czy to normalne, czy o czymś zapomniałem?

3. Na śliwie pojawiła się (chyba) szara pleśń:
http://www.rafels.za.pl/plesn.jpg
Czy dobrze nazwałem tego grzyba i jak z tym walczyć jeszcze przed zbiorem
owoców?

Oczywiście biegając po drabinie zlikwidowałem wszystkie uszkodzone owoce
(ale pewnie coś przeoczyłem),
ale może to jeszcze opryskać profilaktycznie czymś o krótkim okresie
karencji (owoce już są prawie , prawie...)?
Śliwa jest stara, ale owocuje fantastycznie. W zeszłym roku wyciąłem połowę
gałęzi, bo łamały się pod ciężarem owoców, chociaż i w tym nie jest ich
wcale mniej:
http://www.rafels.za.pl/sliwa.jpg

Pozdrawiam
Rafi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-08-26 19:51:54

Temat: Re: Buraki, marchew, śliwa... prosze o porad
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Rafi" <robby99@_bez tego_wp.pl> wrote in message
news:ecks1l$p8p$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam. Mam kilka pytań:
>
> 1. Coś "zechlało" mi liście buraczka czerwonego. Wygląda to teraz tak:
> http://www.rafels.za.pl/buraki.jpg
> Czy mam je już wykopać bo do reszty zmarnieją, czy może jeszcze zaczekać?

Wykopać, bo bez liści i tak więcej nie urosną, same buraki (duże)
skroić w słomkę i zapasteryzowac w słoikach (zalane tylko wodą) materiał na
barszcze, albo ugotowane starte i zapasteryzowane - na ćwikłę.
Małe - ugotować w łupinach, obrać i zalane zalewą octową pasteryzować -
przekąska, oraz jako składnik sałatek. Nie zmarnują się - zrezygnowałem
całkowicie z przechowywania buraków w naturze.
Podobnie z marchwią, pietruszką, pasternakiem, selerem - pokrojone w
słomkę poporcjowane i zaspawane w podcisnieniowych woreczkach foliowym
zamrożone w zamrażarce wystarczają na spory kawał roku (podobnie zielona
pietruszka i koperek - posiekane, w woreczkach, zamrożone).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-08-28 11:05:14

Temat: Re: Buraki, marchew, śliwa... prosze o porad
Od: "piotrh" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Rafi" <robby99@_bez tego_wp.pl> napisał w wiadomości
news:ecks1l$p8p$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam. Mam kilka pytań:
>
> 1. Coś "zechlało" mi liście buraczka czerwonego. Wygląda to teraz tak:
> http://www.rafels.za.pl/buraki.jpg
> Czy mam je już wykopać bo do reszty zmarnieją, czy może jeszcze zaczekać?
>
To wygląda na jakieś robaczki lub wirusik ...
Zaczekać, ew. zerwać zniszczone i suche liście; widać sporo młodych i
zdrowych
a buraczki rosną do jesieni, zbierałem już w listopadzie nawet. Teraz
zaczyna się okres
intensywnego wzrostu korzeni, możesz tylko sprawdzić czy nornice
nie działały (przy przerywaniu liści)

> 2. Marchewka zaczęła brązowieć.:
> http://www.rafels.za.pl/marchew.jpg
> Czy to normalne, czy o czymś zapomniałem?
>
To podejrzane. Normalnie jak dorośnie to natka zaczyna żółknąć, u Ciebie
nieregularnie czernieje jak od grzybków jakichś. Jest pogoda na choroby
grzybowe,
więc to możliwe. Ja bym: usunął wszystkie czarne egzemplaże, sprawdził parę
zdrowych
czy już dorosły (wtedy zbiór) i czy nie żrą ich robale od spodu (wtedy
pozostaje też zebrać)
W ogóle wydaje mi się, że masz ją za gęsto- nie przerywałeś? A odmiana późna
czy wczesna?

> 3. Na śliwie pojawiła się (chyba) szara pleśń:
> http://www.rafels.za.pl/plesn.jpg
> Czy dobrze nazwałem tego grzyba i jak z tym walczyć jeszcze przed zbiorem
> owoców?
>
> Oczywiście biegając po drabinie zlikwidowałem wszystkie uszkodzone owoce
> (ale pewnie coś przeoczyłem),
> ale może to jeszcze opryskać profilaktycznie czymś o krótkim okresie
> karencji (owoce już są prawie , prawie...)?
Można miedzianem, ale to i tak już za późno. Przede wszystkim zebrać
zarażone
z ziemi i z drzewa (nie dotykając zdrowych) i zniszczyć- spalić, do
śmietnika
gdzieś daleko lub podobnie: nie dopuścić do rozsiewania grzyba, chociaż po
zdjęciach widać, że już się rozsiał kilkakrotnie ...

W tym roku choroby grzybowe szaleją: okres upałów i nagłe ochłodzenie
z dużą ilością opadów to dla nich raj .... niestety.
--

pozdrawiam :-) piotrh

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-08-29 10:04:06

Temat: Re: Buraki, marchew, śliwa... prosze o porad
Od: "Rafi" <robby99@_bez tego_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "piotrh" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
news:ecuini$neq$1@nemesis.news.tpi.pl...

>> 2. Marchewka zaczęła brązowieć.:
>> http://www.rafels.za.pl/marchew.jpg

> W ogóle wydaje mi się, że masz ją za gęsto- nie przerywałeś? A odmiana
> późna
> czy wczesna?

Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi. Odmiana jest późna (nazwy teraz nie
pamiętam)
ale faktycznie nie przerywałem. No cóż jestem dopiero w fazie nauki
uprawiania roślin
na działce i już wiem, że popełniłem błąd. W przyszłym roku będzie już jak
należy :)

pozdrawiam
Rafi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-08-29 11:15:41

Temat: Re: Buraki, marchew, śliwa... prosze o porad
Od: "piotrh" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Rafi" <robby99@_bez tego_wp.pl> napisał w wiadomości
news:ed13jm$72i$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
> Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi. Odmiana jest późna (nazwy teraz nie
> pamiętam)
> ale faktycznie nie przerywałem. No cóż jestem dopiero w fazie nauki
> uprawiania roślin
> na działce i już wiem, że popełniłem błąd. W przyszłym roku będzie już jak
> należy :)
>
Późna marchewka też ma jeszcze czas, jak buraczki.
Możesz przy usuwaniu zczerniałych też ją przeżedzić,
co 4-5 cm zostawić najsilniejszą/największą, resztę
wyrwać i np. przetworzyć do spożycia. Młodziutka
ma niepowtarzalny smak.. :-)
--

pozdrawiam :-) piotrh

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-08-29 11:28:11

Temat: Re: Buraki, marchew, śliwa... prosze o porad
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"piotrh" <p...@t...pl> wrote in message
news:ed17pv$ipf$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Rafi" <robby99@_bez tego_wp.pl> napisał w wiadomości
> news:ed13jm$72i$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>>
>> Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi. Odmiana jest późna (nazwy teraz nie
>> pamiętam)
>> ale faktycznie nie przerywałem. No cóż jestem dopiero w fazie nauki
>> uprawiania roślin
>> na działce i już wiem, że popełniłem błąd. W przyszłym roku będzie już
>> jak
>> należy :)
>>
> Późna marchewka też ma jeszcze czas, jak buraczki.
> Możesz przy usuwaniu zczerniałych też ją przeżedzić,
> co 4-5 cm zostawić najsilniejszą/największą, resztę
> wyrwać i np. przetworzyć do spożycia. Młodziutka
> ma niepowtarzalny smak.. :-)

Jasne, młoda marchewka, ugotować w lekko osolonej wodzie i zalać masełkiem
roztopionym, potrząsać lekko garnkiem, aż cała będzie wyglądała jak ze
szkła. Można też z tartą bułką...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-08-29 11:36:56

Temat: Re: Buraki, marchew, śliwa... prosze o porad
Od: "piotrh" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ed18hb$ksf$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Jasne, młoda marchewka, ugotować w lekko osolonej wodzie i zalać masełkiem
> roztopionym, potrząsać lekko garnkiem, aż cała będzie wyglądała jak ze
> szkła. Można też z tartą bułką...
>
I zasmażka !
NMSP ;-)

Oczywiście masz Pan prawdę :-)
--

pozdrawiam :-) piotrh

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-08-29 13:04:53

Temat: Re: Buraki, marchew, śliwa... prosze o porad
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

piotrh wrote:

>> Jasne, młoda marchewka, ugotować w lekko osolonej wodzie i zalać masełkiem
>> roztopionym, potrząsać lekko garnkiem, aż cała będzie wyglądała jak ze
>> szkła. Można też z tartą bułką...
>>
> I zasmażka !
> NMSP ;-)
>
> Oczywiście masz Pan prawdę :-)

Ta polska kuchnia :-( Wszystkie warzywa gotowane :-(

Pozdrowienia,
Michał

--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-08-29 13:23:21

Temat: Re: Buraki, marchew, śliwa... prosze o porad
Od: "piotrh" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:VXWIg.80359$Eh1.52802@tornado.ohiordc.rr.com...
>
> Ta polska kuchnia :-( Wszystkie warzywa gotowane :-(
>
A czemuż :-( na gotowanie warzyw? To podobno najzdrowszy
po surowych sposób przyrządzania :-)
Z wit. C może być problem, ale są szybkowary ;-)
--

pozdrawiam :-) piotrh

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-08-29 14:35:07

Temat: Re: Buraki, marchew, śliwa... prosze o porad
Od: "piotrh" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Rafi" <robby99@_bez tego_wp.pl> napisał w wiadomości
news:ed13jm$72i$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> na działce i już wiem, że popełniłem błąd. W przyszłym roku będzie już jak
> należy :)
>
Jeszcze coś:
http://www.wir.org.pl/raporty/marchew.htm
--

pozdrawiam :-) piotrh

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry